Po przejściu DA:I czuje straszny niedosyt. W porównaniu do DA: Początek, Inkwizycja wymięka fabularnie, a końcówka gry strasznie mnie zawiodła :( Liczyłem na to, że będę mógł wrócić do Denerim czy Orzamaru, oraz że wróci większość postaci z pierwszej części, no i ogólnie, że wróci klimat DA: Początek. Niestety przeliczyłem się.