Nawet Jacek Piekara ją uwielbia. Nic dziwnego - po wydaniu tej gry raczej nie wrócimy do dawnych fantasy, tylko wszystko będzie tyczyć się krwi, przemocy, odrażających bestii i - przede wszystkim - dylematów, w których nie ma "dobrych" rozwiązań. Co prawda to ostatnie było już w książkach o Wiedźminie, ale ogólnie to właśnie Dragon Age wprowadził taką brutalność do dzisiejszych fantasy.