PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606066}

Dragon Age: Początek

Dragon Age: Origins
8,2 14 927
ocen
8,2 10 1 14927
Dragon Age: Początek
powrót do forum gry Dragon Age: Początek

Wiadomo, w grze trzeba podjąć trochę decyzji...
Szczerze mówiąc nie ważne kim zaczynam, najchętniej przechodziłabym tak (oczywiście przechodziłam inaczej z czystej ciekawości, jednak tak mi najbardziej odpowiada)

Redcliffe:
- Pomagam w obronie wioski
- Uwalniam Jowana
- Idę do kręgu Maginów, po pomoc dla Connora

Krąg:
- Pomagam magom (jest tu wgl inna możliwość?)
- A potem do Redcliffe by "wyleczyć Connora"

Azyl:
- Zabijam smoka
- Nie niszczę prochów Andrasty, biorę garstkę i wracam do Arla

Elfy:
- Zmuszam opiekuna do zdjęcia klątwy

Orzammar:
- Szczerze mówiąc... żaden Król nie jest dobry. Behlen jest tyranem, ojcobójcą i bratobójcą a za Harrowmonta Orzammar tkwią w tradycjach i wgl nie idą do przodu. Więc różnie wybieram.
- Pomagam Dagnie dostać się do kręgu
- Pomagam Burkelowi założyć kaplicę w Orzammarze.

Obcowisko:
- Wybijam wszystkich z łowców niewolników i nie korzystam w pomocy tego maga na końcu, nie pamiętam jak on się nazywa.

Zjazd możnych:
- Gadam wcześniej z Anorą by mnie poparła.
- Na zjedzie mówię o Pladze i Jowanie
- Alistair na tron (jeśli gram Człowiekiem, to zostaje królową. A jeśli nie, to kochanką króla :) )
- Zabijam Loghaina

Redcliffe:
- Zmuszam Alistaira do wzięcia udziału w mrocznym rytuale.


No i potem zabijam Arcydemona i mamy Happy End : )

ocenił(a) grę na 8
UpadlaDusza

Strasznie nudna byłaby ta postać, heroiczna i dobra bohaterka Fereldenu pomaga wszystkim i wybiera tylko drogę dobra, nawet gdyby musiała przy tym przedłużyć swoją wyprawę o parę dni...

ocenił(a) grę na 10
montezuma_wielki

Wiem że nudna, ale... po prostu tak przeszłam pierwszym razem, kierując się jedynie sama sobą i to co bym wybrała gdybym była na jej miejscu. Potem wiadomo, przeszłam zabijając elfy albo zostawiałam Loghaina, ale to z ciekawości.

ocenił(a) grę na 8
UpadlaDusza

Ja, jak pierwszy raz przeszedłem DA człowiekiem maginem- magiem krwi, nie ratowałem wioski, zawarłem pakt z demonem w Connorze, uwolniłem Jowana, pomogłem magom (ale Wynne zabiłem), zabiłem elfy razem z wilkołakami, wybrałem Behlena , pomogłem magom z łowcom niewolników, zabiłem Loghaina, a Alister zasiadł na tronie jako moja kukiełka :)

ocenił(a) grę na 10
montezuma_wielki

szczerze mówiąc najkorzystniejszą opcją dla Fereldenu jest chyba małżeństwo Anory i Alistaira. Ona ba o skarbiec, gotówkę... a Ali ma królewską krew i poddani go bardzo cenią. : )

ocenił(a) grę na 8
UpadlaDusza

Jakoś mnie nigdy nie interesowało co jest dobre dla fereldenu, dla mnie to jeden z najgłupszych krajów Thedas. Dlatego mam nadzieje, że w DA 3 będzie wybór naszego pochodzenia. A tak właściwie to najlepiej dla Fereldenu byłoby gdyby to doświadczona osoba taka jak Loghain dowodziła, owszem doprowadził do wojny domowej, ale myślę, że i tak Alister nie pasuje na króla, zresztą sam powiedział, że nim nie chce być.

ocenił(a) grę na 10
montezuma_wielki

Obiło mi się o uszy że z Orlais będzie pochodzić bohater w III.

ocenił(a) grę na 8
UpadlaDusza

A ja gdzieś czytałem, że mamy sobie wybrać pochodzenie i to wpłynie na naszą rozgrywkę tak jak nasza klasa.
PS:
http://www.dragon-age.pl/dragon-age-3.html -fajna stronka z newsami o DA III :)

użytkownik usunięty
UpadlaDusza

Przeważnie tak ( jeśli gram magiczką :D )

Redcliffe:
- pomagam w obronie wioski ( ale tylko dlatego bo zyskam na tym więcej doświadczenia)
- wysyłam Jowana do piachu
- zabijam Connora lub zmuszam do tego jego matkę

Krąg:
- pomagam templariuszom dokonać czystki w Kręgu Maginów

Azyl:
- przystaję do sekciarzy, profanuję urnę , ale potem i tak zwracam się przeciw fanatykom wyrzynając ich bez skrupułów

Elfy:
- pomagam wilkołakom wziąć odwet na elfach bądź rozprawiam się po sprawiedliwemu i z Zathrianem i Chorym Kłem

Orzammar:
- na tronie osadzam Belhena. Lepszy tyran niż polityczny idiota na tronie.
- zależnie od nastroju pomagam albo Brandzie albo Caridrinowi

Zjazd możnych:
- Popieram królową , wysyłam burackiego Alistaira na ścięcie i darowuję życie Loghainowi ( przyda się jeszcze, bo jak odmówię Morrigan , to on się na koniec poświęci ;D )


ocenił(a) grę na 8
UpadlaDusza

Wybierałem miedzy innymi tak jak ty ogólnie tyle że gram indywidualistą który nie lubi bratać się z rządami (czyli sami wiecie jak lubię zakon:)).Co do wyboru króla w orzamarze nie przywiązywał bym zbytniej wagi do epilogów bo sam twórca gry powiedzał że są to tylko plotki nie tylko ten (nie wiem jaki jest cel robienia zakończeń które są fałszywe).Z tego co można wyczytać w polowaniu na wiedźmę to harromont (zapomniałem jak sie pisze) izoluje się od świata ,a behlen masakruje wszystkich członków rodzinny tego pierwszego oraz prowadzi politykę zabójstw.Co do romansu to leliana o dziwo mimo tego że obrażałem każdą siostrę zakonną jaką mogłem.:P

ocenił(a) grę na 9
UpadlaDusza

Redcliffe:
- pomagam w obronie wioski
- wypuszczam Jowana
- zabijam Connora

Krąg:
- pomagam magom

Azyl:
- nie zabijam smoka
- zostawiam urnę w spokoju

Elfy:
- Zdejmuję klątwę z wilkołaków

Orzammar:
- na tronie osadzam Harrowmonta

Zjazd możnych:
- Zabijam Loghaina, Alka sadzam na tronie

Poza tym, w przebudzeniu pomagam w Amarancie i nie zabijam Architekta. W Witch Hunt mój krasnolud odchodzi wraz z Morrigan

ocenił(a) grę na 10
UpadlaDusza

Redcliffe:
- pomagam w obronie wioski
- wypuszczam Jowana
-Idę do kręgu Maginów, po pomoc dla Connora, Posyłam Wynne do pustki, zabijam demona i cała rodzina Arla jest ocalona.


Krąg:
- pomagam magom


Azyl:
- Zabijam smoka
- Nie niszczę prochów Andrasty, biorę garstkę i wracam do Arla



Elfy:
- Zdejmuję klątwę z wilkołaków


Orzammar:
- na tronie osadzam Bhelena i niszczę kowadło pustki.
Pomagam Dagnie dostać się do kręgu
- Pomagam Burkelowi założyć kaplicę.


Obcowisko:
- Uwalniam elfy i zabijam wszystkich łowców niewolników, nie przyjmuję propozycji Caladriusa.

Zjazd możnych:
- Rozmawiam z Anorą żeby mnie poparła

Na zjedzie mówię o Pladze, Jowanie i o tym że Loghain brał udział w handlu niewolnikami.

Wybieram Anorę na królową, Alistair odchodzi, a Loghain zostaje szarym strażnikiem.


Redcliffe:
- Zmuszam Loghaina do wzięcia udziału w mrocznym rytuale.
Sama zabijam Arcydemona.

Moją wielką miłością zostaje Zevran, który na końcu zostaje ze mną, reszta moich towarzyszy odchodzi w swoje strony. Wynne zabiera Shale żeby pomóc odzyskać jej dawne życie.

Grałam elfką dalijką, a teraz zaczęłam Przebudzenie, podoba mi się fabuła tego dodatku.



UpadlaDusza

Grę ukończyłem na kilka sposobów grałem prawie wszystkimi rasami poza krasnoludami

ocenił(a) grę na 9
UpadlaDusza

Najpierw człowiek szlachcic:

Redcliffe:
-ratuje wioskę
-zostawiam w ochu Jowana
-zabijam matkę Connora żeby wejść do pustki i zabić demona.

Krąg:
-pomagam magom

Azyl:
-okłamuje wyznawce Andrasty i zabujam go gdy nie ma tak dużo ludzi
-zabijam Smoka

Elfy:
-zdejmuje klątwe z wilkołaków

Orzammar:
-Bhelen na tronie
-Kowadło Pustki zniszczone
-kaplica założona
-Dagna idzie do kręgu

Obcowisko:
-przystaję na ofertę łowcy niewolników, ale przy okazji daję mi swoje pieniądze.

Zjazd Możnych
-Anora mnie popiera
-oficerka Loghaina mnie wpuszcza do środka żeby go powstrzymać
-Zabijam Loghaina, a Alistair Królem

Redcliffe:
-biorę udział w rytuale
-zabijam arcydemona

Nie miałem swojej miłości, chodzę po świecie zabijając mroczne pomioty poszukując przy tym Morrigan.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones