Właśnie przeszłam całą grę i mam w sercu dziwną pustkę. Nie wiem co robić teraz xD To takie dziwne uczucie, ale
jednocześnie sprawia, że wiem iż ta gra była warta poświęcenia czasu. Grałam chyba z tydzień i to właściwie robiąc
głównie fabułę prowadzącą niż poboczne misje. Poboczne zwykle niechcący robię bo i tak spaceruję po całych
lokacjach i wszystkich czy wszystko znajduje xD
Tak czy siak pierwsze zakończenie miałam, że Alistair niestety umarł. Rozkochany w mojej postaci chciał się
poświęcić, a także pokazać, że jest dobrym królem [głupek]. Nie spodobało mi się to, darłam się w ekran "to ja
miałam umrzeć!" xD A więc sobie zrobiłam drugie zakończenie i dałam mu bzyknąć tą czarodziejkę. Wyszło na to, że
została moja postać królową. W zasadzie idealne zakończenie jak dla żeńskiej postaci. Pewnie gdybym zaczęła grać
facetem, zrobiłabym czarny charakter ;)
Gra przez mua oceniona wysoko. I LOVE RPG ;)