No z tym to przegięli-wchodzisz do gry i masz możliwość bycia Hawke,Hawke albo Hawke :/ Jedynka mnie powaliłam,uwieeeelbiam i na pewno jeszcze do niej wrócę,natomiast co do dwójki mam mieszane uczucia.Zatrzymałam się ostatnio prawie na samym końcu gry i ani rusz dalej,bo...po prostu mnie nie ciągnie.Nie ma tej magii co pierwsza część,gdzie chciało się odkrywać,walczyć,rozmawiać z towarzyszami.Trójka ma ponoć połączyć pomysły z dwóch wcześniejszych części,oby tylko tego nie zepsuli.

Muzyka w dwójce dobra.Jak ktoś lubi takie klimaty,to warto zaopatrzyć się w soundtrack.

Spokojnie ,Hawke miał być ważną postacią w serii ,prawdopodobnie tworząc grę myśleli że będą robić z nim kontynuacje więc chcieli mieć bardziej wyrazistą postać.Oczywiście z jakiegoś powodu wycofano Hawka jako głównego bohatera następnej części.Po pierwsze co powinni zrobić to porzucić pomysł że to ma być dragon effect bo to idzie w kierunku gry akcji a oddala się od RPG.System dialogów z 2 części był skopany wyjęty żywcem z ME (nawet animacje picia wzięli z ME :).Co do muzyki to ta z 2 leży do tej z 1 części.