Powiem tyle: jeśli ktoś wam daje tą grę za darmo nie grajcie w nią !! Ten Driver nie jest warty splunięcią i nawet gdyby wam płacili za to, nie grajcie w niego, naprawdę strasznie, okropnie kiczowata i tandetna gra.
Dokładnie. Poracha jak sqrwysyn. Pierwszy Driver na psone to było coś. Dwójka też okey (zwłaszcza klimat Hawany i możliwość wyjścia z fury) a toto, co toto jest? Zwykły shit!
Przesadzasz, ta gra nie jest taka zła:
Minusy:
-grafika do dupy
-morda głównego bochatera
-za krótka
-bugów jest tyle co rdzy w polonezie
-animacje
-inteligencja wrogów powala!
-mało miast, więcej było w Driver 2 i Driver 1
Plusy:
-system zniszczeń
-muyzka
-perfekcyjne cutscenki
-głosy postaci
-modele pojazdów
-dźwięki
-misje, choć ich jest mało
-realizm na poziomie +4
-prowadzeinei pojazdów bardzo dobrze wykonane
To tyle, jednak ta gra nie jest shitem.
Ocena +4
Ale dobra też nie jest. Każda wcześniejsza i późniejsza część gry jest wielokrotnie lepsza. Nawet Driver Parralel Lines jest lepsze.
a ja ją na prawdę lubię, może ma trochę błędów, ale gra się naprawdę przyjemnie. Jednak, gdyby producenci wydali chociaż połowę tego co na reklamę na dopracowanie sterowanie postacią ( W parallel lines jest lepie, choć nie idealnie) i usunięcie błędów gra byłaby bardzo dobra, mogła by być, tym, czego oczekiwali producenci. A grafika? No przecież ma swoje lata, choć mi Miami wydaje się takie... puste, bezpłciowe, to jednak w Nicei i Stambule czuć klimat.
A mi się podobała ta gra i trochę nie rozumiem Twojego zdenerwowania. Wiem, że każdy ma swoje zdanie, ale gra jest całkiem fajna :) Mi się bardzo fajnie w nią grało i miło wspominam poświęcony na nią czas, gdy siedziało się i grało :) Prawda, grafika samej gry jest do dupy, to, że samochody policjantów spadały z nieba, wszyscy byli wręcz kwadratowi ale scenkom nic nie dorówna. :) Po za tym gra super :) Zawsze chętnie do niej wrócę ;)
Warto, warto, pomijając tragiczną stronę techniczną gry, prze którą nie da się jej dać więcej niż 5/10 ma niesamowity klimat, muzykę, świetną jazdę samochodem (jak każdy Driver) i model zniszczeń, od którego większość twórców samochodówek może się uczyć.
Wiem że stary temat.
Jak dla mnie Driv3r pozostaję jedną z najlepszych gier. Muzyka,główny bohater (nie to jak wygląda ale kim jest),pojazdy i fizyka jazdy,możliwość wysiadania z auta,przerywniki filmowe no i najważniejsze - scenariusz. Scenariusz na dobry film. Już kilka lat czekam aż zekranizują tą grę. Co tam jeszcze - głosy postaci - genialnie dopasowane.
W tej grze można było poczuć się gliniarzem.Postać Tannera zapadła mi w pamięci na długo. Czekam aż stworzą kolejną część przypominającą tą i aż w końcu powrócą do wysiadania z pojazdu.