Tak w skrócie można określić Enemy Front. Do niewątpliwych zalet gry należą:
- muzyka i dźwięki,
- mechanika snajperki i ogólnie strzelania;
- niektóre misje i lokacje, przede wszystkim te związane z Powstaniem Warszawskim (ostatnia misja i ucieczka kanałami pełnymi gazu - na prawdę niezła), dobra jest też misja z Enigmą, choć cholernie zabugowana;
- ciekawy HUD.
Minusy? Przede wszystkim:
- Przeciętna grafika (a w związku z tym: optymalizacja gry) - gra wygląda, jakby wyjęta z jakiegoś edytora z gotowymi elementami - lewitująca trawa i takie tam;
- Bugi, bugi, bugi, i jeszcze raz bugi - niekiedy uruchomienie gry graniczy z cudem;
- Fatalny polski dubbing;
- Niemrawy, niewyraźny główny bohater (pytanie - dlaczego nie mógł być nim typek z misji dodatkowej (Enigma)?
- Nierówny poziom dialogów i sposobu ukazania "dramatyzmu".
Dobrze, że gra jest w niskiej cenie - za takie pieniądze można spokojnie poświęcić temu tytułowi czas.
Jestem gdzieś w połowie gry i jak na razie jestem zawiedziony... Gra jest mocno średnia i stanowi istny miks kilku innych tytułów (momentami widać to wręcz gołym okiem), jednakże sama od siebie za dużo nie dodaje i jest jakaś taka beznamiętna i bezpłciowa...