Widać wolisz RTS-y. Ale ocenianie EU4 na 1 jest zdecydowanie niesprawiedliwe. Gra jest naprawdę dopracowana, ładna i szczerze mówiąc można z niej nauczyć się dużo o geografii i historii :P Niektórzy ludzie (w tym ja) po prostu uwielbiają kolorować mapę i możliwość wcielenia się w jakiegoś władcę. Jak dla mnie to niesamowicie satysfakcjonujące, a poza tym wymaga strategicznego myślenia, intryg (w multi) i umiejętności.

Tak, tak, masz rację, gra, który ma dziesiątki let's playów na youtube, ogromne forum, gracze grają w nią po kilka razy z wielkimi emocjami i radością po udanej rozgrywce, ale ty wiesz lepiej. Cały czas wychodzą dodatki a gracze kupują te dodatki bez zająknięcia, a tylko cieszą się z kolejnych ulepszeń rozgrywki.

Tak, tak, przesuwasz jednostki. Ty chyba nawet godziny nie poświęciłeś na rozgrywkę, bo byś takich bzdur nie pisał.

Rozumiem, że ta gra nie jest dla ciebie wyzwaniem? Spróbuj zdobyć odznakę: The Three Mountains. Spróbuj zdobyć jakiekolwiek osiągnięcie.

Tak, tak, masz rację, religia która ma ponad miliard wiernych na całym świecie, ogromnymi świątyniami, wierni modlą się po 5 razy dziennie z wielkimi emocjami i radością, ale ty wiesz lepiej. Cały czas wychodzą nowi bojówkarze a wierni finansują ich grupki bez zająknięcia, a tylko cieszą się że mogą poświęcić swe życie w celu zbawienia.

Wiesz o jaką religię chodzi?

Wyznawcy to w większości faszerowane propagandą zombie z wypranymi mózgami, cywilizowanych jest może 1/4.

Twoje argumenty to tylko to że innym się podoba więc mam być cicho. Nie mam zamiaru grać w tą grę dłużej więc nie będę zdobywał osiągnięć. Zacząłem grać mniej więcej w połowie XVI w. Wziąłem wojnę z Rosją i jedyne co musiałem robić to przesuwać jednostki w głąb mapy. Miałem jakieś tam pieniądze to zrobiłem wojsko i tu pojawił się błąd. Mimo że miałem pieniądze wojsko nie chciało się robić, nawet najemnicy. Poprzenosiłem wojsko po Rosji mając 83% czegośtam więc wziąłem trochę pieniędzy. Jeśli ta gra jest nudna po co w nią grać? Słyszałem że się nie znam i że pokonanie Rosji było łatwe, żebym zajął się Niemieckimi państwami. Wypiszę ci więc zalety gry i największe wady

+Muzyka
+Dobrze odwzorowana mapa
+Prosta mechanika rozgrywki

-Bugi
-Szybko się nudzi
-Zero grywalności
-Badziewny system "walki"
-Średniej jakości realizm (przy tego typu grze oczekiwałbym czegoś lepszego)
-Mało jednostek
-Niezbyt rozbudowana polityka
-Nieprawidłowo podane religie w niektórych państwach

Może oceniłem grę zbyt nisko, ale wyżej niż 3 nie dam.
Gra jest tak nudna że pierwsza część Bloons Tower Defence jest dużo ciekawsza.

Czekam na odpowiedź

No trochę długo myślałeś nad tym i widzę, że znalazłeś inspirację w ostatnich wydarzeniach.

Tylko do jasnej cholery, co ma religia do europy universalis?

Bo wiesz co? Pier... zdrowo i to bez sensu odpowiadać na takie nie-argumenty.

Bo pisanie o jakiejś religii, to nie dowiedzie twojego zdania o EU4.
Może udowodnisz, że teraz, iż Polacy są dobrym narodem, ponieważ Turcy mają w miarę świeckie państwo albo Gruzini boją Rosji.

Skoro liczba fanów nie jest dla ciebie wyznacznikiem jakości i popularności gry, to k... co jest?

Bo wymiękam przy tobie, człowieku. Od teraz wyznacznikiem jakości gry, będzie ilość reklam w telewizji albo długość tytułu. Pasuje?

Śmieszny jesteś. Pokaż mi, gdzie napisałem ci, że masz być cicho. Możesz sobie napisać, że gra tobie nie podeszła, ale ty czegoś takiego nie napisałeś. Napisałeś, iż jest gówniana i to właśnie ty się starasz innym wmówić swoje zdanie.

Poza tym napisz, że jest taka siaka i owaka, a nie gówniana. Nacodzień używasz takiego języka?

I oczekujesz, że będzie ktoś dla ciebie miły, skoro sam nie jesteś?

Jacy kurde znowu wyznawcy? Ludzie po prostu, którzy w tę grę grają?

Za mało?

Ile spędziłeś z tą grą? Napisałeś, że mało. To do jakiej cholery jesteś w stanie napisać, że się tylko przesuwa jednostki? Bo tak nie jest. W tej chwili kłamiesz. Zawsze się wypowiadasz o czymś, czego nie wiesz?

A se nie graj. Każe ci kto?

Religia to silna indoktrynacja. Rozumiem, że wg ciebie fani gry też zostali zindoktryzowani od małego?

No mechanika twierdzy jest taka realna. Łucznicy nie giną od ciosów, tylko jak im się HP skończy. To takie realne. I taka trudna jest. Nikt twierdzy nie przeszedł, a EU4 wszyscy przeszli.

Po 1, to w czym EU4 bije Twierdzę w singleplayer, to to że można grać tysiącami godzin, a i tak są kolejne wyznania.

Na Twierdzę potrzeba ileś tam godzin i koniec, można grać w multi, ale to nie problem, bo ciężko, żeby multiplayer EU4 był dobry skoro opiera się na państwach historycznych. Nie mniej multiplayer też jest grany w tej grze.

Kupujesz grę nie ze swojego gatunku i oczkujesz, że cię tyłek urwie, bo inni ją lubią? Bo zakład, że dlatego ją kupiłeś, bo widziałeś dobre oceny.
To, że tobie się coś nie podoba, nie oznacza jest złe i takie jest moje twierdzenie, a nie że ja tobie coś wmawiam, że masz lubić tę grę. To ty uważasz swoje zdanie za wszech obowiązujące.

Jaka prosta mechanika? Haha, uśmiałem się. Facet, grałeś kilka minut w grę i stwierdzasz, że jest prosta mechanika. No wybacz, gra jest realna, jeśli zaczynasz grę Francją i atakujesz Szwajcarię, to chyba jasne, że byle dzieciak wygra tę wojnę. A spróbuj tak pokonać Francję Szwajcarią, mhm, co?

Piszesz, że walczyłeś z Rosją, ale kim? Bo chyba Tatarami. I kiedy, bo raczej nie grałeś od początku gry.

Skoro gra jest tak łatwa, to powiedz mi dlaczego odznakę Three Mountains zdobyło zaledwie chyba 3 graczy spośród tysięcy? I dlaczego Twierdzę przeszło nieporównywalnie więcej graczy.

Do tego: gra z serii EU, a nawet Crusader Kings, Victoria czy Hearts of Iron nie miało słabych recenzji, ale wśród twojej Twierdzy zdarzały się niewypały, prawda?

No tak, tak. Liczy się twoje zdanie, a nie innych ludzi.

Jeśli Tobie się nie spodoba film z TOP100, to znaczy że słaby i studio kierując się twoim zdaniem nie powinni już tego reżysera zatrudniać.

Nie to muszę cię oświecić, narcyzie. Dla nich będzie się liczyło zdanie większości, bo im więcej ludzi lubi grę, tym jest lepsza, a nie dlatego, że podoba się jednemu egoiście. I o tym jest ten temat, a nie o tym, czy masz w nią grać.

Opisz ten badziewny walki w końcu, ale nie, że przesuwasz jednostki, bo to mi tylko tyle mówi, że nie grałeś prawie w ogóle w tę grę.

Gra jest bardzo rozbudowana, a kolejna bugi są eliminowane, ale podaj jakiś bug dla przykładu.

Dla ciebie nudna, dla innych emocjonująca.

Co znaczy zero grywalności? Skoro ludzie w nią grają, to chyba jest grywalna. Szczególnie skoro taka prosta.

Napisz dokładnie, kim grałeś i inne okoliczności, bo takie pisanie to nie ma sensu. Zakładam, że Polską.

Już pisałem. Co jest nierealnego w tej grze? Twierdza to bardziej już nierealna jest.

Mało jednostek? Nie rozumiem tego. Oświeć mnie.

Może polityka nie jest zbyt rozbudowana jak w Crusader Kings, ale polityka jest właśnie bardzo rozbudowana.

Jak napiszesz jak słabo jest rozbudowana, to ja ci odpiszę jak mocno. Nie podajesz argumentów, ja swoich, bo nie będę wymieniał całego opisu polityki. Dajesz argument, ja go zbijam, proste nie? To do roboty.

Które religie niby? To też interesujące, chętnie pozbijam to.
Kiedyś może nie było coptic i ibadi, to dodali. Bo cały czas poprawiają i dodają nowe szczegóły.

W której innej grze może zagrać indyjskim państwem w sensie tych małych państewek? Albo Albanią? Albo Księstwem Nawarry czy Czerkiesją? Bo ja takiej gry nie znam. W serii Total War tak nie masz.

Zarzucasz grze, że ma coś słabo rozbudowanego: mało jednostek, słaba polityka, a popatrz na EU1 i pomyśl jaka w takim razie będzie EU5. A i doczekasz się systemu walki, jak pewnie w twojej Total War, bo tak mniemam, że troszkę tutaj do tego pijesz. Tylko, że seria Total War nie ma znowu innych cech, które ma EU. I dlatego, że ludzie wolą EU4.

Powiedz mi, co dokładnie jest nudnego w tej grze? A to, że teraz w Europie nie ma wojen, to nie jest nudne? Nie, bo są filmy i sport, to może lepiej zagrać w Simsy albo FIFĘ?

"Wyznawcy to w większości faszerowane propagandą zombie z wypranymi mózgami, cywilizowanych jest może 1/4. "
No właśnie, a fanów EU4 ktoś faszeruje, czy może sami wydają pieniądze? Sam zbijasz swoje argumenty. Dziękuję za pomoc.
A teraz możemy porównać nietoperza i wróbla. W końcu oba latają, to pewnie oba są ptakami. No i pterodaktyl też na pewno to ptak był.

"Mimo że miałem pieniądze wojsko nie chciało się robić, nawet najemnicy." Widzisz, gra taka prosta, a nie wiesz dlaczego, wojsko ci się nie chciało robić. To ciekawe bardzo. Dziwne, że innym się chciało robić. Ale skoro innym się chce robić, to jaki to bug?

Domyślam się, dlaczego nie mogłeś, ale może sam do tego dojdziesz?

Bo chyba nie Tatarami, miało być.

W mojej wypowiedzi chodziło o to że miliardy ludzi wyznają religię mimo że nie jest oparta na nauce, a jest to większość. Większość uważa! WIĘKSZOŚĆ

Więc czy religia w imię której zabija się jest dobra bo większość tak uważa?

Bo przecież większość uważa że EU4 to taka super gra... więc i ja mam tak uważać.

W mało jednostek chodziło mi że jest np. wschodni husarz i tyle, nie ma dragonów, lansjerów, po prostu jedna kawaleria i tyle.

Poza tym to ty mi każesz w to grać:
"Rozumiem, że ta gra nie jest dla ciebie wyzwaniem? Spróbuj zdobyć odznakę: The Three Mountains. Spróbuj zdobyć jakiekolwiek osiągnięcie."

A ja twój argument o większości już zbiłem, więc po co go powtarzasz? Myślisz, że jak go powtórzysz, to na nowo będzie do zbicia?

Nie zamierzam go znowu zbijać w ten sposób, ani inny. Co chciałeś osiągnąć?

Nie było tematu religii i nie zamierzam w taki temat wchodzić. Temat jest o grze. Chociaż co do religii się już odniosłem. Znowu chcesz powtarzać ten sama argument, która tak w ogóle, to nijak potwierdza twoją opinię o grze? Bo zachowujesz się, jak małe dziecko, które sobie ubzdurała swoją logikę i próbuje siłą ją przeforsować.

"Bo przecież większość uważa że EU4 to taka super gra... więc i ja mam tak uważać." Ty tak napisałeś. Skoro w to wierzysz...
Chociaż wcześniej stwierdziłeś, że gra jest zła, bo tobie się nie podoba.
Ale domyślam się, że to ironia. Ironia, której już użyłeś, a którą ja zbiłem w prosty sposób. Powtarzasz już trzeci element swojego rozumowania, do którego się odnosiłem, tak jakbyś w ogóle nie rozumiał, co się do ciebie pisze.

Mało jednostek? Wraz z kolejnymi technologiami są nowe jednostki. Nie wiem, ile jest ich dokładnie, ale co najmniej 20-30 widziałem.

"Poza tym to ty mi każesz w to grać:
"Rozumiem, że ta gra nie jest dla ciebie wyzwaniem? Spróbuj zdobyć odznakę: The Three Mountains. Spróbuj zdobyć jakiekolwiek osiągnięcie.""

Haha, uśmiałem się. Jednak jesteś idiotą. Chyba cię zignoruję.

Ten niby potrojony argument to tylko uzupełnienie jednego. Okej, może jest 40 jednostek, było by to dużo gdyby gra nie była w tak wielkiej skali. I tak, popełniłem błąd za który przepraszam. Sugerujesz mi bym w to grał, wiec i tak podobnie wychodzi (tak wiem że to ironia). Nie jest to jednak powód do obrażania mnie. Gra jest nudna, to moje zdanie. Wyjaśniłem dlaczego tak uważam i zdania o owej grze nie zmienię. Jeśli ci to przeszkadza to nie mój problem. Równie dobrze można oglądać mapy różnych krajów. Moim zdaniem złe były tylko Twierdza 2 i 3. Poza tym może i nie jest realistyczna ale muszę Cię oświecić. Fabuła jest zmyślona. EU4 mi nie pasuje, może poza systemem kolonii, jest to aspekt bardzo udany i wiele radości sprawiła mi masakra indiańskich plemion Portugalią. Gra to nie aż tak duże gówno, zadowolony kamieniu?

Prawda boli, co?

Kamieniu, hahahaha, prawdziwy idiota.

Widać nadal nie nauczyłeś się czytać, bo powtarzasz swoją mantrę w kółko. Nie napisałeś nic nowego, do czego się nie odniosłem, więc nie będę znowu powtarzał, co pisałem.

Jesteś tak wkurzającym idiotą, że ci to po prostu napisałem.

Na drugi raz zastanów się, zanim zaczniesz kłamliwie pisać, iż ktoś ci każe robić coś i oburzać się z tego powodu. Oczekujesz szacunku, to okazuj go innym, a swoim przekręcaniem zdań swoich i moich pokazałeś, jak szanujesz rozmówcę. Wtedy może ludzie przestaną cię obrażać.

Dobra weź się odpieprz, rozmowa z tobą jest jak gra z gołębiem w szachy kamieniu.

a jaką strategie byś polecił?

ta gra jest dla ludzi lubiących rozmyślanie nad kolejnym ruchem a nie dla ludzi którzy uważają że gra jest do dupy bo niema zajebiście rozbudowanych bitew ta gra jest w stylu jaki by tu zagrać a nie dla ludzi którzy chcą tylko zajebistych bitew i dynamicznej rozgrywki eu4 to strategia i nie ma czegoś takiego że jakaś tam religia nie była na tych ziemiach bo to jest dodatek do gry

Po prostu jesteś zbyt mało inteligentny na tą grę, ale wybaczamy.

true