Człowiek płaci 170 zł za preorder by dostać niedopracowany bubel który się nawet nie chce odpalić bo sypie crashami przy starcie. Na steamie jest już o tym kilkinasto stronnicowy temat a Bethesda milczy jak zaklęta. Żenada. Nie jestem w stanie ocenić gierki a już mam ochotę odesłać moją kopię do sklepu z prośbą o zwrot pieniędzy. Potem się dziwić że ludzie nie chcą płacić za coś takiego i wolą piracić.
dlatego ja poczekam pare miesiecy, i kupie jak już odbugują, nie warto kupowac gier od bethesdy na premiere ;
Coś masz nie tak z kompem u mnie 6 godzin bez crasha... Bugi się znajdą jak w to w open world od bethesda... ale gra chodzi gładko i bez problemowo...
Nope, wszystko śmiga aż miło łącznie z gta V, stery i wszystko mam zaktualizowane. Mój sprzęt jest jak najbardziej w porządku. https://www.google.pl/#q=fallout+4+reddit+crash+ nie jestem jedyny więc to nie jest pojedyńcza przypadłość cały dzień próbowałem odpalić i nic. Z tego co czytałem to te problemy są zwykle z intelem i kartami nvidii.
Nie bede tu zgrywal znawcy problemu, ale crasha nie mialem... A lece i5 gfx770 win7. Ultra detale i chodzi bez zarzutu.
Nic nowego wiem że u niektórych osób działa bez zarzutu, u innych freezuje i spadają fpsy a u niektórych crashuje się w launcherze lub zaraz po intrze/wyjściu z krypty. Spędziłem dzisiaj cały dzień na forach/reddicie szukając rozwiązania i nie znalazłem. Jeśli Bethesda nie wyda patcha na dniach to rezygnuje z zakupu i oddaje grę. 170 zł za niedziałającą grę któa swoim zdaniem zbiera słabiutkie noty od graczy na metacritic to sporo.
Pograłem 'trochę' i ani jednego crasha nie było. Spadków fps nie liczę bo nie mam sprzętu z nasa : )
Spoko... niewiele straciłeś. UI to porażka, gra po prostu nie wciąga, postaci są bez wyrazu, dialogi to porażka, a rozwój postaci wygląda jak z Borderlands, które jest strzelanką, a nie RPGiem.
Dokładnie, niewielka strata, gra najwyżej 5/10. Zamiast Fallout 4 powinna nazywać się "Kolejna gra Bethesdy". Powiela błędy poprzedników dorzucając jeszcze swoje indywidualne mankamenty.