Tak, wiem że jestem w mniejszości a może nawet jedyną osobą na świecie która tak uważa, ale dla mnie New Dawn jest lepszy niż FC5 i oto w skrócie dlaczego.
1. Oddali nam nóż do eliminacji. W piątce byłem nieźle rozczarowany kiedy się okazało że jakimś cudem nie ma już noża a zastąpiły go rurki czy wiosła... No co za głupota.
2. Oryginalny design postapo. Już nie mamy pustyni jak we tego podobnych grach.
3. Nikt mnie nie łapie co jakiś czas, żeby na siłę kazać rozpocząć kolejną misję fabularną. Ta nowość w FC5 to strasznie słaby pomysł.
4. Rozbudowa bazy zastosowana wcześniej w Primal.
5. Powtórne odbijanie posterunków ma wreszcie jakiś większy sens.
6. Czas gry i wielkość mapy. Gra jest krótsza a mapa mniejsza i całe szczęście. Dla mnie każda gra po około 30 godzinach zaczyna nużyć a tutaj jest to idealnie wyważone.
7. Fajny smaczek z odwiedzaniem znanych miejsc 17 lat później.
W skrócie kapitalna gra. Spodziewałem się średniaka po tym co czytałem a bardzo miło się rozczarowałem. Przy FC5 było dokładnie odwrotnie.