PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608608}
6,2 6 662
oceny
6,2 10 1 6662
Far Cry 2
powrót do forum gry Far Cry 2

Nuda Nuda Nuda

ocenił(a) grę na 3

W nic nudniejszego w życiu nie grałem. Jedyne co jest dobre w tej grze to grafika. Podchodziłem do tej gry trzy razy - ale jest tak nudna, że aż mdli. Od czasu NfS Undrecover w nic gorszego nie grałem. 3/10 za grafikę, bronie i możliwość połażenia sobie brzegiem rzeki - ta gra nie oferuje nic więcej - dosłownie.

ocenił(a) grę na 8
draconpost

Jejku co wy chcecie od tej gry. Moim zdaniem gra jest dobra momentami lepsze niż jedynka. Mamy jeszcze więcej swobody, świetne bronie dla mnie to jedna z moich lubionych gier.

ocenił(a) grę na 8
frycek49

Jestem ciekaw ilu z tych marud dotarło do drugiej mapy.

ocenił(a) grę na 8
helsinger

Dokładnie. W tej grze najlepsze jest strzelanie ze snajperki. Wchodzisz i chowasz się na jakiejś górze obserwujesz wrogów a gdy się już skapną o twojej obecności to połowa nie żyje. Choć by za to kocham tą grę.

ocenił(a) grę na 8
frycek49

Bo na wyższych poziomach trudności nie można tak po prosty wparować frontowym wejściem i wybić wszystkich.
Gra jest specyficzna i nie do każdego trafi.

ocenił(a) grę na 8
helsinger

Ja grałem kiedyś na normalu i mi się udało. tylko dwóch niedobitków zostało ale to szczegół

użytkownik usunięty
draconpost

ja zgodzę się na pewno pod względem monotonność i wielkich tras pokonywanych z reguły samochodem dość wkurzające jest też ciągłe odradzanie się wrogów 5/10

Z początku sądziłem, że jazda samochodem po całej mapie da poczucie wolności i brak liniowości. Przeliczyłem się. Momenty podróży stały się ogromnie uciążliwe i monotonne. Dwójka w porównaniu do części pierwszej, w ogóle nie przypadła mi do gustu.

Liniowość - źle, otwarty świat - źle. Ciężko wam dogodzić.Dzięki takiemu rozwiązaniu można podjechać do celu misji z kilku stron, samochody są bardzo pomocne...nie wiem czego wy oczekujecie..helikopterów? Bo chyba z buta cisnąć przez całą mapę to dopiero monotonia. Rzeczywiście odradzanie się wrogów na posterunkach jest dziwne. Autor chciał chyba urozmaicić podróż, dodać trochę trudności grze, ale te odrodzenia są zbyt częste. Mi to nie przeszkadza, przynajmniej jest do kogo strzelać w wolnym czasie, potrenować celność przy snajperce, albo przejechać przez posterunek, stanąć na środku ulicy, schować się za samochodem i wyczekiwać wrogów, by później poczęstować ich prochem...dla mnie bardzo klimatyczne. Gra stawia na dowolność. Można w podobny sposób urozmaicać sobie rozgrywkę między misjami fabularnymi.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Ahh..jakby przymknąć na to oko...ma dużo plusów i na tym forum ja będę FC2 bronił. Choćby za realistyczną grafikę, czyli cieniowanie, słońce, realistyczna woda, przepięknie rozprzestrzeniający się ogień, tekstury (jak na tamte lata). Ale wiadomo, grafika nie jest najważniejsza, więc poza tym: duża mapa, otwarty świat, zachowanie się broni (odrzut, różnorodność, broń może się zaciąć a ostatecznie wybuchnąć w ręce), cicha snajperka, inteligencja wrogów, ciekawa fabuła (przynajmniej dla mnie)
Wielu ludzi porównuje Far cry 1 i 2, ale ja staram się traktować "dwójkę" jako zupełnie inną produkcję, przy której spędziłem wiele godzin, i tu zaskoczenie pewnie dla wielu, na pewno więcej niż przy "jedynce".

użytkownik usunięty
Dark Defender

Z inteligencją wrogów się nie zgadzam a z ciekawą fabuła to już w ogóleee. Ogólnie dwójka była dość kiepska. Ale rozumiem cię i wiem jaką wagę odgrywa sentyment do gry.

Wczoraj grałem i z inteligencją wrogów rzeczywiście kiepsko. Zdjąłem jednego z cichej snajperki a jego kolega od razu do niego podbiegł, zamiast się kryć. Więc strzeliłem gafę. Różni są ludzie, ja mam sentyment, inni nie, ale wschód słońca nad pustynią jeszcze bardziej mnie wczoraj utwierdził w przekonaniu, jak ładna jest to gra.

Dark Defender

Dla mnie inteligencja wrogów była w porządku. Ciekawi mnie, czy zwróciłeś uwagę, że czasem jak się postrzeli wroga, drugi słysząc jego wołanie o pomoc, podbiega i pomaga go przenieść w bezpieczne miejsce. To taki dodatkowy smaczek, ale ja z czymś takim jeszcze się nie spotkałem. Co więcej zależy, jak się gra. Można pozostać w ukryciu i aż miło słyszeć, jak wrogowie pytają się gdzie on jest albo wykonywać akcje rodem z najlepszych filmów akcji lat osiemdziesiątych. To już zależy od gracza. W każdym razie wrogowie reagują na poczynania gracza, próbują go oskrzydlić albo chowając się, ostrzeliwują go z bezpiecznego miejsca.

roger_m

Dziś sprawdziłem mit z tym smaczkiem. Trochę mi to zajęło muszę przyznać. Zaobserwowałem, że do rannego podbiega jego kumpel, który nie tylko targa go w bezpieczne miejsce, ale też leczy, czyli w rezultacie może całkowicie postawić go na nogi. Oprócz tego podoba mi się jeszcze to, że wrogowie nie są ślepi, a jak zauważą jakiś ruch w krzakach, to idą zazwyczaj w dwóch, by to sprawdzić, wcześniej informując resztę.

Dark Defender

Cała sztuka z tym mitem polega na tym, żeby nie zaliczyć headshot'a tylko postrzelić przeciwnika w nogę (zazwyczaj niestety trzeba klika razy) i wtedy faktycznie można uzyskać taki bajer. Oczywiście nie zawsze się to udaje, ale warto. To też oczywiście dostarcza dodatkową taktykę, wspomnianą choćby w filmie Predators - zranić wroga, sprawić by wzywał pomocy, a jak zjawi się kumpel i będzie go targał na plecach, pozbyć się obu bezbronnych wrogów. Tak jak pisałem, ja się jeszcze z czymś takim w grach nie spotkałem i też byłem zaskoczony. Zabawa z posterunkami to jedna z mocniejszych stron tej gry. Owszem czasami denerwuje to, że się odradzają, ale ja już wolę więcej akcji, niż jeżdżenie po pustej mapie... Zresztą naprawdę czuć siłę broni, z której się strzela.

roger_m

Siła broni to jest w FC3, gdzie nie potrzebowałeś pół magazynka z Kałacha na zabicie kogoś.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones