premiera gry byla 2 dni temu a już 45 osób zdążyło wyrazić swój zachwyt. Więc albo ślęczeli na tym tytułem nieprzerwanie dzień i noc albo odpalili, pograli pół godziny i już pędem na filmweb dać jej ocenę bo po co czekać aż się ukończy jak można ocenić całość w ciemno. No i jest jeszcze trzecia opcja: nie grali wcale jeszcze ale poprzednie części sie podobały wiec "trzeba" z góry dać dychę.
no czyli druga opcja z mojego komentarza. dla mnie to jest niepojęte. równie dobrze można tu oceniać film po obejrzeniu zwiastuna bądź pierwszych 10 minut. kompletny bezsens.
zgadzam sie, to tak jak czasem ludzie komentuja filmy tekstem typu "straszne gowno, wyszedlem z kina po 15 minutach", ja nigdy nie oceniam gry po godzinie grania, tylko jak przejde, no chyba ze jest wyjatkowo tragiczna i po calym dniu grania nie widac nadzieji i musze przesatc grac to moze
Ja tak miałem z gta iv i far crayem 3 :P .
Albo jestem za stary na gry gdzie robią się ciągle te same czynności, albo gry nabuchane hypem okazały się średnie dla mnie.
Niektórzy otrzymali gre wcześniej, a jeszcze inni sa zagranicą i szybciej zagrali