Walczył ktoś z Was z nim w Deep-Sea Research Center? Moim zdaniem jest najtrudniejszym przeciwnikiem w całej grze (o wiele trudniej z nim sie walczy niż z Ultimecią).
Tak naprawde nie wiedzialam ze jest to gra. Trafilam ostatnio na piosenke ''eyes on me'' . ktora jak sie okazuje jest soundrackiem. Historia zachwycila mnie, i zaczelam drazyc temat. Na youtubie jest chlopak ktory tlumaczy jak przejdz ta gre i od a do z pokazana cala historia. Uwazam ze naprawde jest swietna i szkoda...
więcejdobre kilka lat temu (ostatni raz o ile się nie mylę był w takim momencie, że przez niego do matury się nie miałem czasu uczyć^^) parę podejść do tej gry zaliczyłem, ale jakoś tak wychodziło, że mnie męczyła gdzieś pod koniec 1 płytki lub na początku drugiej.
myślałem, że teraz po tak długiej przerwie bardziej ją...
Moje dzieciństwo:) Jako mała dziewczynka widziałam jak mój brat gra w FF8, zakochałam się w bohaterach, Rinoa i Squall to było to. Niesamowity romantyzm jak na grę komputerową;)
Kilka lat później sama przeszłam Finala, raz i drugi, uwielbiam uwielbiam te historię:)
Gram w finala już chyba 5 raz (zawsze kończyłem grę gdzieś na drugiej płycie z różnych
przyczyn:/ ) ale po raz pierwszy jestem na 3 płycie :) Zdobyłem wszystkie GFy z wyjątkiem
Doomtrayna i Edena i tu pojawia się mój problem.... Otóż pokonałem i zdobyłem Bahamuta
ale nie pojawiło mi sie przejście do Ultimy Weapon...
Gra jest świetna, bardzo podobna w odczuciu do FF VII, jednak bardziej dojrzała. Jeżeli podobały Ci się poprzednie części z PSX, to zapoznaj się koniecznie z tym tytułem. Opowieść wynagradza spędzony z nią czas jak dobra książka. Polecam!
Tylko dla tego systemu do dziś zagrywam się w final fantasy VIII. Strategiczna i wciągająca gra karciana. Z tego co pamiętam to chyba był wydany jakiś spinoff na temat tej karcianki.
Mimo, że FFVII bardziej mi się podobało, to obu grom daję 10. W ósmej odsłonie mamy więcej wątków i lepszą grafikę niż w FFVII.
Czy uważacie że ta gra zakończyła się happy endem? Według mnie, jedynie pozornie.
Ultimecia została pokonana, Squall i Rinoa wreszcie mogli być razem i wszystko wróciło
do normy...
Niewątpliwie znacie teorię głoszącą że Ultimecia to Rinoa z przyszłości. Ja również
jestem jej zwolennikiem.
Moim zdaniem świetnie...