Dokładnie. Wkładałeś dyskietke do Amigi 500, ta chwilę popyrkała, wczytała grę i dyskietkę mogłeś już wyciągnąć. Setki układów planetarnych, stacji, staków, broni, działający handel, piraci, łowcy nagród, świetne intro... to wszystko śmigało na 0,5mb pamięci operacyjnej Amigi 500. Gdzie popełniliśmy błąd? ;)

Gdzie popelnilismy blad? nie rozumie. Mi sie jeszcze ogromnie podobalo ze to wszystko mialo mocne podstawy naukowe. Tzn te gwiazdy blisko sol maja swoje autentyczne odpowiedniki. alfa centauri jest i to z proxima jak w rzeczywistosi gwiazda bernarda jest Arkturs ogromny gigant jest. Te planetki sie wszystkie obracaly w czasie jakie mialy opisane. Ja ktory sie troche interesowal astronautyka byl to raj i ta gra mocno mnie w ten caly swiat naukowy wciagnela. A tu jeszcze byl dodany ten caly swiat, federacja, imperium w First Encunters jacys obcy Thargoidzi ale i na tych planetkach tez to cieszylo ze na Ross 128 jest wiezienie a tam na polnoc od Tau Ceti zapomnialem nazwy jest jakas sekta, wiesz niektore uklady mialy tam jakas swoje historyjki i te pare informacji tak mocno poruszaly wyobraznie ze czlowiek wyobrazal sobie ze uczestniczy w czyms waznym. Jak sie przez przypadek klika miesiecy temu dowiedzialem ze Barben (niech mu Bog daje to co najlepsze po wsze czasy) robi na Kikstarterze nowego Elita to przez caly dzien chodzilem w eufori szczescia. Mam nadzieje ze tego nie zepsuja formula kikstartera pozwala wierzyc ze bedzie super.

Mówiąc o błędzie, miałem na myśli, że rozwój gier poszedł w kierunku, gdzie dla byla jakiej gry wymagania są astronomiczne, jeśli zestawić to z Frontierem.

Ja glownie gram na konsloach a na pc w starsze tytuly to wymagania nie sa dla mnie problemem. Powstaja tez gry indie ktore nie maja wiekszych wymagan. Taka juz cena postepu, ale fakt tez jest ze czesto tworcy zapychaja gre masa danych ktore sa bledne i niepotrzebne ale tez powstaja gry ktore sa w calosci cudowne jak Podroz Bioschok lub Red Dead Redemption. Widze ze tobie tez konsole nie sa obce bo ocena i to wysoka dla Last of us u Ciebie. Ja jeszcze nie mialem okazji zagrac ale jest na mojej liscie. Z tego co wiem to dosyc krotka gra w porownaniu z takim np Frontierem gdzie mozna w niego bylo grac w nieskonczonosc. Krotka ale ludzie pisza ze w kolko chca grac od nowa w ta gre. Ja nie jestem zbyt markotny, ciesze sie kazda gra dobra ktora powstaje ale zauwazam tez przeszlosc. Kto wie moze sie spotkamy w kosmosie w Elite Dangerous.

Źle mnie zorozumiałeś, ja nie mam problemów z odpaleniem gier, jestem graczem PC i mam komp, który bez problemów uciąga najnowsze tytuły. Chodzi mi tylko o to, że te tytuły powinny działać i na słabszych maszynach, skoro kiedyś taki Forntier działał na prmilu mocy obliczeniowej obecnych kompów. Co do konsol, to mam PS3 wyłacznie dla exclusivów jak RDR, Uncharted i TLoU. Bardzo możliwe, że spotkamy się w Elite Dangerous, gdyż planuję zakup. Z drugiej strony kto wie, bo uniwersum ma mieć 50k układów o ile mnie pamięć nie myli ;)

:) to sie ugadamy w jakims znajomym dla nas zakatku :) Ciekawi mnie czy Braben uwzgledni te mase nowych planet ktore zostaly odkryte. Zaluje ze sie tak pozno dowiedzialem o tej zbiorce na kikstarterze bo pewnie bym sobie nazwe planety wykupil. Pozostaje teraz czekac do jesieni.

ah i co do tych wymagan to teraz rozumie ale to tez cena postepu troche. Programisci sie straznie rozleniwili i stali sie niechlujni jesli chodzi o pc to juz ogromnie. Za dawnych czasow przed cd programisci byli ograniczeni formatem i sprzetem bo tak szybko sie nie rozwijal jak po boomie cd a potem kart graficznych. Mieli ramy i musieli wycisnac ostatnie soki z tych ram. Teraz jescze na konsolach programiscie mieli tez takie ograniczenie ale odkad jest latwy dostep do sieci to tu tez panuje olewka bo jak bedzie jakis blad to przecierz sobie latke sciagniesz. Na PC to juz calkowita samowola bo programisci maja kosmiczne sprzety i nie optymilizuja tak kodu jakby to wymagalo. I do tego wszystkiego teraz gry, te klasy A to juz mega produkcje nad ktorymi pracuje ogromny sztab ludzi, gdzie sie przelicza co sie oplaca a co nie, zanika tworczosc robi sie produkcja. Dlatego sie ciesze takim kikstarterem bo tam gry powstaja przy wspoludziale fanow i takiej troche kontroli przez nich i powstaja czesto z pasjii. Dla Brabena tez sytuacja konfortowa bo nie idzie z projektem w ciemno juz ma finanse na projekt i moze sie skupic na pracy spokojnie. I mam nadzieje ze kod bedzie sprawny bez wielu bugow chociaz ja i tak tak bardzo uwielbiam ta gre ze nawet zrobaczona bym sie cieszyl