Spędziłem przy niej wiele wspaniałych tygodni.
Obecnie nie gram już w gry (najpierw studia, teraz praca) ale kiedy czytam o nadchodzącej GTA 5
to znów mam ochotę powrócić do dawnego nałogu i zakupić konsole.
9/10.
Zgadzam się. Co prawda jeszcze nie studiuję ani nie pracuję ale z pewnością mam ochotę zagrać w GTA 5. San Andreas ma ten plus że jest nadal żywe, nadal są tworzone extra mody na grafikę/bronie/misje/lokacje wprawdzie wszystko. A ostatnio jak gadałem ze znajomym to nadal sa-mp jest w dobrym stanie. Klimat lat 90... Choć jeśli chodzi o fabułę to była średniawa, bardzo podobna do tradycyjnych cRPG (czyli ktoś tam zginął, przyjechaliśmy by się zemścić i to robimy zachaczając o różne miejsca) ale co by się tu dziwić.
GTA V nie jestem pewien czy będzie dobrze chodzić na konsoli. Ja jestem posiadaczem XBOX 360 i czasami mam "chwilowe ścinki" grając w GTA 4 a konsola ma zaledwie 2 lata. Więc jakby kupować konsolę to tej nowej generacji a na gta 5 kupić mocnego PC/MAC.