Według mnie zdecydowanie gorsza od 3, VC i 4.
Nie bardzo podobała mi się gra murzynem. No, ale to najmniejszy minus.
Etap Los Santos jeszcze całkiem fajny. Potem coraz gorzej.
Główny bohater pracuje dla jakiegoś agenta rządowego, wykonuje misje niczym James Bond - lata myśliwcem(!), z jakimś plecakiem odrzutowym - producenci nie wiedzieli co wymyślać. Z gangstera supermena zrobili. Historia kuleje, a wcześniej było tak dobrze.
Bohaterowie z poprzednich części gry wstawieni na siłę - męczą. Osoby spotykane przez CJ nie są tak ciekawe, jak w VC i 3, a te udane, np. Ryder, okazują się wrogami i trzeba ich zabić. :/
Członkowie gangu nie zachowują się inteligentnie - dzielnice miasta trzeba zdobywać samemu, bo nie pomogą tobie. Dużo niedopracowań. Część misji prawie nie do zrobienia - zdobycie najlepszych wyników w szkole jazdy samochodem, maratony.
Muzyka dobra, ale nie tak dobra, jak w 3 i VC.

Na plus - eksploracja ogromnego San Andreas.

"Nie bardzo podobała mi się gra murzynem. "

Pff, jasność skina naprawdę wpływa na grę, chyba że jesteś z onr.

"Główny bohater pracuje dla jakiegoś agenta rządowego, wykonuje misje niczym James Bond - lata myśliwcem(!), z jakimś plecakiem odrzutowym - producenci nie wiedzieli co wymyślać"

Przecież to wielki plus, w końcu coś lepszego od żmudnego strzelania i żenującego dążenia do realizmu.

"Bohaterowie z poprzednich części gry wstawieni na siłę - męczą. Osoby spotykane przez CJ nie są tak ciekawe, jak w VC i 3"

Pod jakim względem? Kent i Rosenberg dalej mają to poczucie humoru, a speed to mim.

"Członkowie gangu nie zachowują się inteligentnie - dzielnice miasta trzeba zdobywać samemu, bo nie pomogą tobie"

Widziałeś kiedyś grę z dobrym ai sojuszników?

"Dużo niedopracowań"

Są jakieś poważniejsze od przenikania tekstur?

"Część misji prawie nie do zrobienia - zdobycie najlepszych wyników w szkole jazdy samochodem, maratony"

Nikt cię nie zmusza do najlepszych medali, a poziom trudności tak czy siak poziom trudności na plus.

"Muzyka dobra, ale nie tak dobra, jak w 3 i VC."

Gust, ale do czasu i otoczenia pasuje idealnie.