Powiedz mi tak naprawdę, co za różnica..? Ja raz po raz, dla zabawy grałem w Vice City kobietą i niczego to raczej nie zmieniało...
No chyba, że by temu podporządkowali całą główną fabułę... Tylko po co mieli by tak nagle zmieniać całą domyślną koncepcję...?

Ale, że jak w Vice City grałeś kobietą???
I jaka to jest koncepcja którą mieliby zmienić??

Normalnie, dzięki zmianie osoby... Raz nawet kiedyś wyszedł taki fajny błąd, że upadłem, w sensie ta postać(dziewczyna) którą aktualnie grałem i nie mogła się podnieść, w dodatku stałem się nieśmiertelny! Wszystkie pojazdy przy mnie wybuchały, a ja cały czas, taki sam poziom życia! xD W końcu musiałem wyłączyć, jak już mi się znudziło... ;-/

Mowa o domyślnej koncepcji, jaką przybrał Rockstar, w stosunku do wszystkich swoich produkcji, a zwłaszcza rodzimej historii GTA.

Nie przypominam sobie, aby można było grać kobietą w tej grze.Co innego dzięki modom.Dzięki nim to można grać nawet Iron Manem.

No dobrze, ale co to za domyślna koncepcja.Pamiętam, że już przy okazji piątej części Rockstar był krytykowany, za brak kobiecej grywalnej postaci.

Ja akurat nie dzięki modom, a zwyczajnym kodom.. ;D
Nie przypominam sobie, żeby Rockstar był kiedykolwiek krytykowany za "brak kobiecej grywalnej postaci."
No, ale cóż... Ludzie z marginesu potrafią krytykować wszystko co się tylko da... ;) haha

No właśnie :D, a mi jednak się rozchodziło o pełnoprawną postać stworzoną przez Rockstar na potrzeby gry.Mogłoby to być na prawdę ciekawe.

http://www.gamesindustry.biz/articles/2013-09-10-rockstars-houser-explains-lack- of-female-protagonist-in-gta-v

Tutaj wyjaśniają dlaczego nie ma kobiecej postaci.

Dlatego też,na samym początku napisałem "No chyba, że by temu podporządkowali całą główną fabułę"

No tak, o to mi się rozchodziło od samego początku oczywiście.Nie o żadne mody, kody itd.

"The concept of being masculine was so key to this story"

Tak wiem, czytałem to.Jednak spokojnie można byłoby stworzyć kobiecą postać, która mogłaby dorównywać mężczyznom.Zresztą w innych grach mamy kobiety zabójczynie, wojowniczki itd., więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby w kolejnej części tej serii stworzyć jakąś silną kobiecą postać, którą można by było kierować.

Tomb Raider, BloodRayne itd... To Ci nie wystarczy? ;)

Wystarczy, czy nie i tak w większości gier kieruje się mężczyznami, więc to nie jest tak, że mamy jakiś natłok produkcji, gdzie można/trzeba grać kobietą.

Zgadzam się, lecz w rzeczywistym życiu, kobiety jakoś raczej nie zajmują się gangsterstwem, kradzieżami, napadami, strzelaninami, ekstremalnie szybką jazdą itd... ;D

Na pewno nie w takich ilościach jak mężczyźni :D.Jeśli już to kobiety zazwyczaj są przedstawiane jako jakieś szefowe gangów, mafii itp.Rzadko kiedy są pokazywane jako zwykłe uliczne gangsterki, a własnie takimi postaciami kieruję się w tej serii.Jednak pamiętajmy, że to tylko gry.

Może chodzić również, o to, że zdecydowana większość wszystkich graczy/fanów GTA, to właśnie chłopacy/mężczyźni, a co za tym idzie, mogą oni woleć utożsamiać się z postacią męską, czyli postacią odzwierciedlającą ich własną płeć.

1.Jeśli by tak było to mężczyźni w ogóle nie graliby w gry, w których steruje się kobietami.Myślę, że dla większości to nie stanowi problemu, chociaż jakieś ciekawe osobniki na pewno się trafią.
2.Jeśli jednak by tak było, to zawsze można zrobić tak jak w GTA 5, gdzie mielibyśmy kilkoro głównych bohaterów i jeden z nich byłby kobietą.Wtedy ci którzy mają problem z graniem kobiecymi postaciami mogliby rozgrywkę płcią piękną zredukować do minimum.

P.S. Pamiętajmy też o kobiecych graczach, których wcale nie jest tak niewielu i których grupa ciągle się powiększa.

"Myślę, że dla większości to nie stanowi problemu, chociaż jakieś ciekawe osobniki na pewno się trafią."

Nie zapominajmy, że "mieć z czymś problem", a zwyczajnie woleć coś, od czegoś innego, to jednak dwie różne rzeczy.

"Jeśli jednak by tak było, to zawsze można zrobić tak jak w GTA 5, gdzie mielibyśmy kilkoro głównych bohaterów i jeden z nich byłby kobietą"

To jest bardzo dobre rozwiązanie.

"Pamiętajmy też o kobiecych graczach, których wcale nie jest tak niewielu i których grupa ciągle się powiększa."

Mimo wszystko, zwróć uwagę, że nawet osoba z którą aktualnie dyskutuję, nie jest kobietą, czy nie mam racji...? ;P

No jeśli ci ludzie po prostu wolą coś innego, a nie, że mają z tym problem, to raczej nie mieliby problemu z graniem kobiecymi postaciami.Obojętnie czy postać jest kobietą, czy mężczyzną gracz chce przejść tym bohaterem grę i płeć nie ma tu znaczenia.

No tak, kobietą nie jestem jednak nie świadczy to o tym, że kobiety nie grają w gry i nie posiadają żadnego zdania na ich temat.

"No jeśli ci ludzie po prostu wolą coś innego, a nie, że mają z tym problem, to raczej nie mieliby problemu z graniem kobiecymi postaciami"

Bardzo możliwe. Kto twierdzi, że tak nie jest...? Możemy co najwyżej dywagować...

"Obojętnie czy postać jest kobietą, czy mężczyzną gracz chce przejść tym bohaterem grę i płeć nie ma tu znaczenia"

To akurat jest już całkowicie zależne od danego gracza.

"No tak, kobietą nie jestem jednak nie świadczy to o tym, że kobiety nie grają w gry i nie posiadają żadnego zdania na ich temat."

A, kto powiedział, że "kobiety nie grają w gry" lub, że "nie posiadają żadnego zdania na ich temat"...?
Chodziło mi tylko i wyłącznie o aktualnie panującą, realną przewagę liczebną, graczy płci męskiej,
nad graczami płci żeńskiej.

Otóż to.Jeśli Rockstar nie stworzy kobiecej postaci, to nigdy się nie dowiemy, jakby zareagowali nią gracze.

"To akurat jest całkowicie zależne od danego gracza."

Masz tu na myśli siebie???Bo widzę, że zdecydowanie nie przepadasz chyba za kobiecymi postaciami.

Co do ilości graczy żeńskich i męskich to czytałem kiedyś artykuł, w którym było podane, że w USA kobiety grają w gry więcej niż mężczyźni, tylko różnica była taka, że mężczyźni w większości grają w gry AAA, a kobiety w jakieś niszowe.Aczkolwiek ta tendencja się zmienia.Kobiety również startują w turniejach i je wygrywają.

"Otóż to.Jeśli Rockstar nie stworzy kobiecej postaci, to nigdy się nie dowiemy, jakby zareagowali nią gracze."

Zjawisko, które proponujesz, zwane jest w branży marketingowej ryzykownym niebezpiecznym, eksperymentem, którego ofiarą mogliby paść nie tylko sami gracze, ale także twórcy.
Ponieważ to drugie, wynika z tego pierwszego.

"Masz tu na myśli siebie???Bo widzę, że zdecydowanie nie przepadasz chyba za kobiecymi postaciami."

Chcesz przez to powiedzieć, że, to w co ktoś lubi grać lub w jaki sposób lubi to robić, nie jest zależne od niego samego...? W takim razie od kogo bądź czego...? O.o
Z czego wywnioskowałeś, że "zdecydowanie nie przepadasz chyba za kobiecymi postaciami."...?
Z tego, że staram się być obiektywnym do granic możliwości...?

"Co do ilości graczy żeńskich i męskich to czytałem kiedyś artykuł, w którym było podane, że w USA kobiety grają w gry więcej niż mężczyźni:

Gdybym ja wierzył we wszystko, co przeczytam w internecie, wówczas najprawdopodobniej, już by mnie tu nie było... ;D

Nauczmy się klasyfikować "fakty"...

Oczywiście, że zawsze istnieje ryzyko, że gra może się nie spodobać.Jedni ryzykują i się na tym przejeżdżają, a inni świetnie na tym wychodzą.

Po prostu widzę, jak bardzo opierasz się przed tym, aby w kolejnej części GTA była kobieca postać.
Nie przypominam sobie kiedy ostatnio rozmawiałem z jakimś graczem, któremu by przeszkadzało to, że w danej grze jest tylko postać kobieca.

Nie było żadnego powodu ku temu, aby to co było podane w tym artykule było nieprawdą.

"Oczywiście, że zawsze istnieje ryzyko, że gra może się nie spodobać.Jedni ryzykują i się na tym przejeżdżają, a inni świetnie na tym wychodzą."

Tylko, że cały problem polega na tym, że gdy w grę wchodzą naprawdę duże pieniądze, liczone już nie w tysiącach, a milionach, nikt o zdrowych zmysłach nie pozwoliłby sobie na tego typu ryzykowne posunięcia, zachowania ponieważ mógłby w ten sposób narazić się zbyt wielu osobom, powodując np. ogromne straty finansowe. To nie jest ten etap, w którym trzeba zaryzykować, aby coś zyskać, teraz twórcy koncentrują już się tylko na bezpiecznych, sprawdzonych rozwiązaniach.

"Po prostu widzę, jak bardzo opierasz się przed tym, aby w kolejnej części GTA była kobieca postać.
Nie przypominam sobie kiedy ostatnio rozmawiałem z jakimś graczem, któremu by przeszkadzało to, że w danej grze jest tylko postać kobieca."

To jest tylko i wyłącznie Twoje subiektywne odczucie, więc ja nie zamierzam się w to, w jakikolwiek sposób zagłębiać...

"Nie było żadnego powodu ku temu, aby to co było podane w tym artykule było nieprawdą"

Skąd ta pewność...? Bo tak Ci się wydaje..? Tego typu sensacyjne artykuły są pisane na poczekaniu, aby tylko przyciągnąć, jak najliczniejszą rzeszę odbiorców...

Zgadzam się, twórcy koncentrują się na sprawdzonych schematach, aczkolwiek czasem ktoś wychodzi przed szereg i tworzy coś nowego.Gdyby koncentrowano się tylko na utartych schematach, to nie powstawałyby nowe marki, które nie ukrywajmy tego, nie wiadomo, czy się spodobają, czy też nie.

Ok.

Idąc tym tokiem nie powinniśmy wierzyć absolutnie w nic, bo dzisiaj wszystko tworzy się tak aby było sensacją, która ma przyciągnąć odbiorców.Czy to w telewizji, czy w prasie, czy w internecie.

"Gdyby koncentrowano się tylko na utartych schematach, to nie powstawałyby nowe marki, które nie ukrywajmy tego, nie wiadomo, czy się spodobają, czy też nie."

Brawo jasnowidzu! Wiesz co by było gdyby!! ;D

"Idąc tym tokiem nie powinniśmy wierzyć absolutnie w nic, bo dzisiaj wszystko tworzy się tak aby było sensacją, która ma przyciągnąć odbiorców.Czy to w telewizji, czy w prasie, czy w internecie."

Jeżeli tak to odebrałeś, to już jest tylko i wyłącznie Twój problem... ;P

No wybacz, ale nie można stworzyć niczego zupełnie nowego, jeśli człowiek koncentruje się tylko na znanych rzeczach.

Nie musiałem niczego nijak odbierać.Tak to po protu napisałeś.Napisałeś, że takie artykuły są pisane aby były sensacyjne i aby przyciągnęły jak największą liczbę odbiorców.Skoro jeden artykuł mógł zostać tak napisany to inny również.A jeśli nie wszystkie artykuły są pisane aby wzbudzić sensację, to możliwe, że ten o kobiecych graczach nie został tak napisany.

Tak, wszystko jest możliwe i właśnie dlatego przeprowadzanie jakichkolwiek dywagacji nie ma głębszego sensu...

No tak, teraz to jest takie pisanie dla samego pisania.
Zobaczymy co Rockstar wymyśli nowego i wtedy będzie można to oceniać i sprawdzać co się komu spodobało lub nie.

Dokładnie!

Najgorsze i tak jest to, że trzeba będzie jeszcze parę lat poczekać za informacjami na temat kolejnej części.

Jeśli chodzi o postać kobiecą i jej brak krytyki...

Pamiętajmy, że otaczają nas dewianci. Inną kwestią pozostaje pytanie, czy Rockstar w ogóle będzie się przejmowało jakąś brzydką, tłustą, niedopieszczoną feministką która krzyczeć będzie w niebogłosy że GTA jest seksistowskie xD

Chociaż swoją drogą...zrobić dwie postacie?

Ja to widzę tak. Dwie postacie. On i ona. Nie znają się, a gracz kieruje obiema postaciami. On, hardkorowy ale z zasadami. Ona siedzi w fachu bo pomaga swojemu facetowi. Facet ją zdradza (mniej więcej przy 30% gry), ona chce odejść on mówi że ją zabije jak odejdzie. W tym momencie drogi dwóch bohaterów się spotykają. On pomaga jej pozbyć się byłego faceta i razem ruszają w podróż po mieście. A skoro już mowa o tym, że będzie to następna część, to dlaczego nie podróż po paru miastach USA? Las Venturas, Liberty City, Vice City czy - żeby było treściwie - jakiś odpowiednik gangsterskiego Chicago czy pełnego religijnych nacjonalistów Teksasu.

Dla mnie była by bomba :D

Ciekawy pomysł :D.

Jedną tłustą i brzydką feministką to raczej nie.Ale całym tłumem już nie tylko feministek, ale też zwykłych kobiet oraz mężczyzn, którzy bądź co bądź również przyłączają się w protestach do kobiet, to może już bardziej :D

Pomysl fatalny z tą kobietą chyba że dostosować całą fabułę pod żeńską postać.Ewentualnie dodać edytor wyboru postaci coś a'la Fallout czy Mass Effect,wtedy każdy by zadecydował jak i kim grać.Pomysł ten niesie jedną malutką wadę konkretnie czas spędzony na grze kontra czas tworzenia postaci.W sumie GTA to nie Simsy więc...

Pewnie, że by można było dostosować całą fabułę pod kobietę.Wiem, że w multi w GTA 5 można grać kobietą, ale to nie to samo co singel player.Zresztą spójrzmy prawdzie w oczy, to tylko kwestia czasu, kiedy w tej serii pojawi się kobieca grywalna postać.

2 postacie, amerykanie, jeden nyga i jeden białas.

nie wiem czy zauwazyes ale 3 bohaterow powiazanych ze soba w gta to nie nwosc
gta 3,gta vice city i gta san andreas-laczy fabula mamy 3 bohaterow ktorzy sa ze soba troszke polaczeni fabularnie np claude bohater z gta 3 pojawia sie w gta sa a tommy zostal wspomniany w jednej misji
gta 4,gta te lost and damned i gta the ballad of gay tony tutaj jest to jeszcze bardziej polaczone tem sam czas gry to samo miasto czasami bohaterowie ze soba wspolpracowali bo laczyly ich wspolne interesy
i w koncu w gta 5 jest 3 bohaterow to pierwsza gra gta ktora nie jest tego typu prototypem nie trzeba kupowac zadnych dodatkow

Przecież to oczywiste, że w grach z tej serii jest sporo powiązanych ze sobą postaci.

ale w gta 5 zrobili to po mistrzowsku

Pewnie, że tak.

a czego chce od gta 6? lokalizacja:vice city i poludniowa floryda mapa 6 razy wieksza niz ta z gta 5
bohaterowie:3 bohaterow
jakies nawiazanie do tommego np jeden z bohaterow jest jego synem
powrot 6 gwiazdek
polepszona grafika i fizyka
wiecej pojazdow
mozliwosc kupna domu
stwozony przez tworcow nie przez graczy muliplayer
zeby w gta 6 muliplayer w jednej sesji moglo grac 2000 graczy
i musle ze data premiery gry to 2017 lub 2018 ale rczej maj/czerwiec 2017 na 20 lecie serii gta

Co do miasta, to myślę, że możemy być pewni, że będzie Miami, jednak jeśli chodzi o wielkość to nie byłbym taki pewny, czy będzie większe od GTA5, a już na pewno nie sześciokrotnie.Za dużo było by jeżdżenia z jednej lokacji do drugiej.
Grafika i fizyka będzie polepszona na 100%, w końcu gra powstanie na konsole nowej generacji.
Co do kupna domu, to wiem, że w poprzednich częściach już można to było robić, także zobaczymy.

mapa napewno bedzie wieksza niz w gta 5 oprocz vice city sa tereny poza miejskie wiem 6 razy to za duzo no ale bym sie nie obrazil gdyby tak zrobili bo bardzo lubie jezdzic samochodem w gta

Jasne, ja też nie mam nic przeciwko dużym mapom.Tak samo uwielbiam jeździć sobie po wirtualnych światach.Jednak o ile się dobrze orientuje, to GTA4 miało mniejszą mapę niż San Andreas, więc nie powiedziane, że kolejne GTA na 100 % będzie miało większą.

Zażyczyłbyś może jeszcze, żeby można było w GTA VI odlecieć na inną planetę statkiem kosmicznym w której będzie kolejny sześciokrotnie większy świat? Zaraz napiszę list do Rockstar!

A ja myślę że było by fajnie jak by gracze mogli sami tworzyć sobie postać, tak jak Saints Row.

Ja już sobie nie wyobrażam GTA bez kilku postaci. Moim zdaniem jest o wiele ciekawiej ;) W następnej części widziałabym np 3 postaci, w tym jedną kobietę ;)

frycek49- według mnie gra straciłaby klimat. Wolę w całości stworzoną postać, wtedy jej historia jest w pełni oddana. Grałam w Saints Row i to nie to samo... Niby fajnie pobawić się w tworzenie postaci ale jak ktoś wcześniej napisał- to nie Simsy ;)