Nie, aż taki wiesiu zły nie jest. No co prawda, daleko i to całe lata świetlne przed cRPG z prawdziwego zdarzenia, ale też aż tak fatalny to on nie jest. ;)

Jedynka jest genialna, możecie tylko pomarzyć. Dwójka też jest niezła, trochę pseudo, bo skonsolowiona, wyszła na xklocka i musieli uprościć wszystko, nawet debilne konsolowe wciskanie przycisków w odpowiednim momencie było :D

Myślę, że większość konsolowców ma pc na którym mogą zagrać w genialnego Wiedźmina 1. W dwójkę jeszcze nie grałem - czeka sobie w bibliotece na steamie, ale wydaje mi się, że poprawienie dynamiki w walce takim sterowaniem (uniki/wyprowadzanie ciosów) to dobre posunięcie.

W Wieśku 2 moim zdaniem ten styl walki to złe posunięcie, wogóle te fikołki przy unikach xd W jedynce styl był oryginalny co mi się podobało.
"Myślę, że większość konsolowców ma pc na którym mogą zagrać w genialnego Wiedźmina 1"
No teraz pewnie większość może zagrać, bo nawet na średnim laptopie raczej pójdzie, ale w czasie premiery to wątpię żeby konsolowiec miał taki sprzęt.

Do tego na konsole czasem coś wychodzi tylko na ps3 albo tylko na xklocka, a to już na prawdę trzeba być debilem żeby trzymać w chacie dwa tostery. Na pc poza wyjątkami mogę zagrać we większość gier. Na konsolach zawsze same problemy, np. W the walking dead nawet po polsku nie możecie zagrać, a jak ktoś nie zna dobrze angielskiego to gowno zrozumie.

Sam nie sprawdzałem więc się nie wypowiadam. Co do pierwszej części wiedźmina to miał swojego czasu słabą optymalizację. Pamiętam, że na dobrym piecu zdarzały się problemy z płynnością i wczytywaniem małych lokacji (np taka chatka na uboczu wczytywała się za długo).
Konsole są mniej problemowe jeśli chodzi o kompatybilność. Odpalanie bezpośrednio z płyty, prawie zerowa awaryjność itd. Skrypty i cała architektura jest dostosowana do specyfiki konkretnego systemu operacyjnego i procesora.
Wystarczy oprócz języka ojczystego znać chociażby angielski na poziomie debila, żeby nie narzekać na brak wersji językowej.
Walking Dead opiera się na filmowości, utożsamiania się z bohaterami, oraz jak najbardziej realnemu przeżywaniu rozmów. Zaraz po zakupie na steam, grę przeszedłem w oryginalnej wersji językowej dla lepszego efektu.
Jak ktoś jest bogaty, albo gry to jego życie to może sobie trzymać i 4 konsole, kto mu zabroni.

Jak Wiesiek wyszedł to trochę te loadingi wkurzały, ale ogólnie płynność nie była taka zła. W edycji rozszerzonej poprawili wszystko i można było grać na full detal i nie było żadnych problemów z tym wczytywaniem.

"Konsole są mniej problemowe jeśli chodzi o kompatybilność. Odpalanie bezpośrednio z płyty, prawie zerowa awaryjność itd"

Odpalanie z płyty może być też minusem, porysuje się, albo coś i lipa, musisz mieć zawsze fizyczną płytę by grać. To że konsole nie są awaryjne to bym się spierał

"Wystarczy oprócz języka ojczystego znać chociażby angielski na poziomie debila, żeby nie narzekać na brak wersji językowej."

No ja nie jestem tego taki pewien, że angielski na poziomie debila wystarczy do ogarnięcia większości kwestii w grach. The Walking Dead opiera się głównie na dialogach dlatego żeby zrozumieć większość taki poziom jak napisałeś to raczej za mało, do tego większość decyzji trzeba podejmować szybko. Poziom debila to może wystarczy do jakichś fps-ów bez głębszej fabuły.

"Zaraz po zakupie na steam, grę przeszedłem w oryginalnej wersji językowej dla lepszego efektu. "

Co to za lepszy efekt? Mówimy tu tylko o napisach, a nie o dubbingu. Głosy są oryginalne.

"Jak ktoś jest bogaty, albo gry to jego życie to może sobie trzymać i 4 konsole, kto mu zabroni."

No tak tyle, że my tutaj rozmawiamy o tym co się bardziej opłaca mieć. Wiadomo,że ten co ma kasy jak lodu może trzymać pieca za 10 tys, jedną konsole specjalnie pod konkretną grę, a drugą pod inną grę, do tego jeszcze laptopa czy coś.

Tak, po dodaniu łatek Wiedźmin już nie był taki oporny. Jak grałem w edycje rozszerzoną to pamiętam, że zdarzyło się parę razy jak jakiejś postaci morda zcrashowała. Raz się poważnie przestraszyłem, to chyba stało się z babcią Shani.
Jeśli gra się opiera na dialogach to wolę nie ryzykować z polskim tłumaczeniem, które może się gryźć z oryginalną wersją (gry słów itd.).
Jak się płyty szanuje, to się nie niszczą i służą wystarczająco długo.
A jeśli pytasz co się bardziej opłaca, to chyba zależy od tego komu jak wygodniej. Jeden woli sobie zrobić wygodną twierdzę przy biurku, a ktoś inny woli się uwalić na kanapie w salonie.

Chłopczyku, jedynym idiotą tutaj to jesteś ty. Nie tylko ja ci to mówię, ale i każdy z kim wchodzisz w dysputy, a to że tobie sprawia to przyjemność że cię wszyscy opluwają, to dobitnie znaczy żeś kretynem jesteś ty, tylko ty nikt inny po za tobą, smutne ale prawdziwe. No ale jak wiadomo "Napluj świni na ryj, a ona powie że deszcz pada" czyli innymi słowy idiotą to ty jesteś, jak większość dzieciaków z podstawówki.

Widzę że trol zrobił swoje, 300 postów:)
Każdy gra na tym, na czym lubi, o co chodzi? GTA IV to ta sama gra na PC i na konsolach, tak samo będzie z GTA V (jeśli wyjdzie, a zapewne wyjdzie). Rozumiem złość PC-towców, stracili już najlepszy tytuł Rockstara (RDR), także też bym siedział jak na szpilkach żeby wydali GTA V, to świetna gierka. Krótko, kto co lubi, Wasze posty, z obydwu stron barykady, są bez sensu.

Alleluja, Bracie! :) Nareszcie ktoś mnie tu rozumie.

Dajcie spokój wszyscy, nikomu nie zawiszczę, jak już mówiłem, macie mój głos, żeby wydali GTA V na PC, chociaż mam już wersję na PS3, grajcie sobie z moim błogosławieństwem ;]

Swoją drogą, słyszeliście o petycji, aby Rockstar nie wydawał wersji PC ? Po prostu wstyd, żal mi ludzi, którzy ją podpisali (już ponad 10 tys.) a najbardziej autora petycji...

Słyszałem, o tym. Ale że aż 10.000 osób? To wszystko takie same trolle jak założyciel tego tematu, szkoda gadać o takim czymś. Stado szympansów po lobotomii i tyle.

aa ps grałeś już w nią?

W gta 5 trochę grałem, a co?

jak wyjdzie na PC dasz 10? :)

Nie wiem czy 10, zależy od fabuły itp. Raczej nie mniej niż 7-8, każde gta na pc jest co najmniej dobre.

a czemu na konsoli nie?

Za "konsolowość" tak w skrócie ;D

Ty jesteś niepoważny. Wiesz jak wygląda stwierdzenie "Gra na konsole do gier - niepoważne"? Tak, wiem, że nie napisałeś "konsole do gier", ale to bez znaczenia, bo właśnie do tego są one przeznaczone.

Dobra konsole są do gier, ale bardziej dla młodszych graczy. Więcej osób gra na konsolach, bo więcej dzieci niż dorosłych gra w gry, to chyba logiczne.

Tekst więcej dzieci gra na konsolach mnie rozwala za każdym razem, jak go piszesz, większej bzdury nigdy nie słyszałem -_-

PS. Po przeczytaniu reszty twoich postów stwierdzam, że parę "większych bzdur" się jednak znajdzie.

Wojnę pomiędzy PC a konsolami można porównać do wojny pomiędzy Apple a Samsungiem. To było, jest i będzie.

Dopóki nie brakuje debili i niedorozwojów, będą takie przepychanki. To ludzie pokroju obrońców krzyża spod pałacu prezydenckiego. To niepoważne, w zasadzie to to samo co dzieci w przedszkolu które wywyższają to co posiadają, bo to jest najlepsze i już:) No dno, upośledzenie umysłowe części populacji, straszna sprawa.

http://www.youtube.com/watch?v=22SK1oxMuNc

Widziałem to już, dobre ;d

Zgadzam się! Moim zdaniem pierwsze miejsce powinna mieć inna gra jakiś klasyk a tak dają grę która miesiąc temu weszła do sklepu i ma pierwsze miejsce?! Niedorzeczne!

Powoli spada, więcej ludzi zagra i zniknie z pierwszej dziesiątki. Herosi odzyskają tron.

Wogole po co ta dyskusja skoro nie masz argumentow... ponadto masz ze soba jakies problemy ziomus , nie mozesz grac na konsoli bo uwazasz ze to dziecinne i ktos cie zjedzie?albo stanie pod sklepem bo co kto powie jaki dzieciuch? Widac jestes ofiara opini. Komp lepszy? bitch please w czym?wypada lepiej w porownaniu z konsola ktora wyszla 7 lat temu? Zajebiste porownanie! Faktycznie musi byc mega klimat sie wyginac przed monitorem ze sluchawkami na uczach ...Ja osobiscie wole ps3 + the last of us + telewizor 42 cale + glosniki logitech z5500 i fotel .Watpie czyy cokolwiek przebije ten mix i ktokolwiek kto tego doswiadczyl zgodzi sie ze mna ;). I szczerze wku### mnie takie osoby jak ty podjarane anonimowoscia w necie , ktore uwazaja sie za pseudoznawcow i porownuja nazwijny rzeczy po imieniu staroc (ps3) do pcta ktorego moznaulepszac no ku### , a w porownaniu do ps2 grafika miazdzy a ps1 to juz wogole bajka ... Mam kompa i sie kurzy bo jedyne co na nim robie to raz na ruski rok usiade pograc w jakas strategie, i ewentualnie zassania filmu, czlowieku zrozum pcty same siebie niszcza wlasnie swoimi mozliwosciami czyli piracenia , systemu i developerzy beda sie powoli wycofywac z wypuszczania gier bo sie po prostu nie oplaca... gta wyszlo TYLKO na konsole i pobilo rekord sprzedazy , wyobraz to sobie TYLKO konsole , a jesli by wyszlo tylko na kompa? ..... no coment kazdy by siedzial.juz na torrentach itp .Na domiar zlego gry powoli dobijaja do doliny niesamowitosci co znaczy ze graficznie malo co gry beda sie graficznie poruszac do przodu , juz jest lekki zastoj. A na reszte po prostu brak slow ziomus .Pozdrawiam nie chcialem cie urazic niczym ale skoro juz wiesz ze jestes anonimowi to nie znaczy ze mozna pajacowac , bo uswiadom sobie ze pajacujac robisz ze idio### przed soba a jie przed nami bo my sie nie znamy , i niech kazdy troll,hejter i inne takie wezma sobie te slowa do serca .Pozdrawiam jeszcze raz ziomus ;)

co to ma do rzeczy?
zacytuje
"Duża różnica, nie tylko o grafikę chodzi. Po prostu PC króluje i żadne konsolki mu nie podskoczą. Gry na konsole zawsze są uproszczone, mało poważne, dziecinne. Więc uważam, że 1 miejsce dla GTA jest obrazą tego rankingu i wogóle gier komputerowych.''
pierwsze gry powstawały na konsole (pewnie nie wiesz co to jest pegazus) tak samo seria GTA więc nie wiem co masz do konoli stworzonych z myśla o graniu
po drugie na konsoli jest wygodniej a nie bawić sie ze sterownikami lub podzespołami które wychodzą co 2 lata a konsole masz na jakie 10 lat (tak jest w moim przypadku mam tyle PS2) teraz może tak do 5- 6 lat

Pegazus wiem co to, bo miałem i w platformówki na tym się fajnie grało, przyznam.

Dobra konsola trzyma się te 5-6 lat, to samo można zrobić z pc. Po prostu złożyć bardzo dobrą budę i też nic nie wymieniać, na początku wszystko będzie hulać na full, z czasem będzie się starzeć i trzeba będzie zjeżdżać z ustawieniami, po 2-3 latach gry już będą działały na medium, a po 5 już tylko na najniższych. Ale w kompie zawsze można coś wymienić, dołożyć, chociażby kartę i trochę odświeżyć platformę.
A konsola co? Będzie się też starzeć i po paru latach gry będą wyglądały gorzej niż na pc na low.

ta tyle że żeby kartke graficzna wymienić często trzeba wymienić płyte główną a przytym to większosćź rzeczy trzeba zmienić :)
ale zgadzam sie z tobą ze kompe można mić dłużej

Płytę niekoniecznie pod kartę trzeba wymieniać, jak już przy nowszym procku może nie podołać, ale wystarczy nie kupować jakiejś najtańszej, to samo z zasilaczem ;D

Odpowiedz mi szczerze powaznie uwazasz ze osoby ktore graja na konsolach nie posiadaja pc? Bo tak wynika z Twoich wypowiedzi.

wyczuwam ból dupy, jak bedzie na pececiku to dasz 10? Nawet nie grał a osądza :)

Grałem grałem :) Na pc być może dam 10, już za sterowanie na starcie będzie 5, do tego pewnie za grafe, odejmę jak fabuła będzie za krótka, albo mało wciągająca. Na mniej niż 8 raczej się nie zanosi co do wersji pc.

To grałeś w końcu czy nie? Bo z tego co widzę, to tylko na youtube :).
Grafika jest bardzo dobra na wersji konsolowej, w zasadzie wyciska ostatnie soki z mijającej generacji konsol. Sterowanie jak sterowanie, jest intuicyjne i idzie sie łatwo przyzwyczaić, nie jest niczyją winą, że jesteś zbyt tępy by opanować pada :).
To jest ta sama gra, będzie inne sterowanie i troche lepsza grafika i tyle, ale żeby z tego powodu podnosić ocene o 7 gwiazdek... po prostu typowy "Pi Si GEJmer". Nie hejtuj gry, bo jesteś fanbojem sprzętu, ok?

Dajcie już spokój konsolowcom. Wyobraźcie sobie jak to jest grać w najnowsze Grand Theft Auto na konsoli z grafiką gorszą niż w GTA 4 na moim PC. Zdenerwowanie, irytacja i rozdrażnienie.

A kto tu się denerwuje? Ja widzę że Ty. Po pierwsze, GTA V wygląda nieporównywalnie lepiej od GTA IV, jakość wykonania i dopracowania tej gry potrafi przytłoczyć. Po drugie lepiej grać w 720p, niż nie grać w ogóle, lub w końcu, jak wydadzą, wqrwiać się, że ma się za słaby sprzęt i gra klatkuje na każdych ustawieniach (jak np. GTA IV), to jest dopiero irytacja i rozdrażnienie, cały internet się wtedy zapalił od hejtu na R*. Co wtedy robisz? Wracasz do poprzedniego GTA, albo Red Dead Redemption, a nie sorry RDR też nie wyszło na tym urządzeniu, które tak wywyższasz, próbując zdusić irytację, na siłę wyśmiewając użytkowników innych sprzętów. Może już nie chrzań, Johnny boy, zachowuj się;)

Przez Red Dead Redemption żałuję, że nie mam konsoli. Wydaje się być najlepszą produkcją rockstar'a.

To prawda. GTA V jest niesamowite, ale RDR zjada je na śniadanie.

A Wiedźmin zjada obydwie :D

Ależ ja się w ogóle nie denerwuję. Nie rozumiem tylko zachwytu nad dopracowaniem grafiki. A GTA IV chodzi mi płynniej niż GTA V na konsolach. Bardzo chcę zobaczyć, jak dzisiejsi oddani fani GTA V na konsole po wydaniu gry na sprzęty nowej generacji polecą kupić grę jeszcze raz i nie będą chcieli w ogóle słyszeć o grze na PS 3 albo XBOX 360.
Jedyną grą, która żałuję, że nie została wydana na PC jest Gran Turismo 5. Nie zapominaj, że wiele gier nie jest dostępnych na konsole, a inne jak np. Battlefield albo TDU 2 są mniej lub bardziej okrojone.

Ciężko się nie zachwycać, no sorry ale to robi wrażenie:
http://www.youtube.com/watch?v=iQnCjGiPFnc
http://www.youtube.com/watch?v=Xj1owbyUC5c
http://www.youtube.com/watch?v=_OFv32_znkU
http://www.youtube.com/watch?v=fnM26lPOJCs

Nie jest to może najładniejsza gra ever, ale jej dopracowanie momentami aż zadziwia, ciężko by było się czepiać czegokolwiek.
Dlaczego fani mają nie chcieć słyszeć w przyszłości o GTA5? Stary ludzie grają do dziś w Vice City na PS2 czy PC i jakoś nie słyszę narzekań, tylko nadal zachwyty. Ja nawalam w Phantasy Star 2 z Segi Mega Drive z 1990 roku, klasyka rpg i polecam ją każdemu, tak samo jak jedynkę z 1987 z Segi MS. Nie rozumiem Twojego podejścia.
Na każdy sprzęt jest wiele gier, niedostępnych na inne sprzęty, przecież to oczywiste! Jednak dla ex'ów inwestowałbym w konsole od Sony, na PS2 są ich setki, na PS3 już mniej, ale za to jakich! Lub dla zatwardziałych fanów oldschoolu, w sprzęt Nintendo, który praktycznie żyje ex'ami, ciągnąc najsłynniejsze serie od 30 lat, wciąż na najwyższym poziomie.
W Battlefieldzie jest mniej graczy w multi, ale jakoś nie pamiętam żeby mi to w graniu przeszkadzało, choć skończyłem na Bad Company 2, gdyż BF3 mi nie podszedł w ogóle. Za to Diablo 3 jest na PC poronione, właściwie jest wersją beta.
Każdy sprzęt ma swoje plusy i minusy, każdy gra na tym, na czym mu wygodniej i na czym gry mu się bardziej podobają. Ja np. nie trawię grania na klawiaturze i myszce, nie lubię się pieprzyć z Windowsem, sterownikami, czy za słabymi podzespołami, żeby gra jakoś wyglądała. Także nie gram na PC już od 10 lat, bo mnie to drażni i nie podoba mi się to. Na konsolach gram od 1990 roku i nie pamiętam żeby cokolwiek mnie wkurzało. Osobiście cenię wygodę i klimat gamingu, nie cenię Windowsa i klikania myszki by oddać strzał.

Szczerze mówiąc, w praktyce pod względem grafiki "piątka" nie bardzo różni się od "czwórki" (przynajmniej tej pecetowej). Ok, na YouTube to wszystko ładnie wygląda, tyle że na takie rzeczy po prostu nie zwraca się uwagi podczas gry. Bardziej obchodzą mnie chociażby modele twarzy postaci, które od 2008 roku są nietknięte albo irytujące babole fizyczne takie jak żywopłot twardy jak mur, przez który nie da się przejechać nawet ciężkim SUVem.

Im dłużej się gra, tym bardziej zwraca się na te szczegóły uwagę, wykonanie tej gry to poziom wyżej niż GTA4. Różnice między 4 a 5, porównałbym do różnicy pomiędzy GTA3, a San Andreas. Postacie są lepiej wykonane, widać to właściwie od razu, ale ciężko spodziewać się skoku nie wiadomo jakiego i modeli postaci z Beyond Two Souls. Trzeba też spojrzeć z perspektywy że GTA4 to było tylko miasto, mniej więcej wielkości głównego miasta w GTA5, a tu mamy poza tym jeszcze wielki, zróżnicowany teren, plus dno morza. Żywopłoty są z marmuru, jak zwykle, a może to mury obrośnięte krzakami?;) Ale wiele roślin, reaguje na pojazdy i postacie, czego ciężko było szukać w GTA4.

Do zakończenia wątku fabularnego gry zostało mi zaledwie 5 misji, a mimo to ta gra przypomina mi "GTA IV" po liftingu. Wygląda nieco ładniej, ale i tak biorę poprawkę na to, że Liberty City ani przez chwilę nie miało być tak malownicze jak Los Santos. Kiedy więc zwrócę uwagę na te szczegóły?

Kiedy będziesz chciał, to indywidualna sprawa jak ktoś gra. Jeśli będziesz szukał jakiś "sekretów", to może zatrzymaj się na chwilę i popodziwiaj :)

Ale wy się kłócicie nie którzy wolę konsole, a niektórzy PC, ogólnie gdyby się miało wybierać między konsolą a PC, ale do wszystkiego, a nie tylko do gier to tylko PC do strzelanek też jest lepszy PC, ale do gier piłkarskich i wyścigowych jest lepsza konsola.

Najlepsze strzelanki i tak są tylko na konsole (KILLZONE, Resistance, Halo, Gears Of War)

Fakt, dodałbym serię Timesplitters, Black'a, Red Steel 2 czy najlepsze fps'y w jakie grałem w życiu, czyli trylogię Metroid Prime.