Gra jest świetna, ale końcówka trochę mnie zawiodła, myślałam, że będzie coś bardziej spektakularnego, generalnie moim zdaniem gra "siada" pod koniec, o ile rozkręca się wszystko w tempie że szczeny z podłogi nie można pozbierać tak pod koniec mocno zwalnia. Miałam nadzieję że ta cała trójca przejdzie jakąś przemianę i będzie całkowity zwrot w akcji ale skończyło się bez fajerwerków.
Tak na szybko wrażenia
plusy
za akcję
scenariusz
dialogi!!!!! te wymiatają
humor!!
drugie dno, kpina z popkultury, appla, facebooka, jobsa, korporacji, organizacji i wszystkich tego typu shitów
świetnie napisanych i zagranych bohaterów w szczególności za Trevora
pomysł z przełączaniem postaci-zajebioza!
napięcie i emocje jakie nam towarzyszą
ogromny świat
mnóstwo bardzo ciekawych misji pobocznych
końcowy raport od psychiatry w zależności od tego jak się grało...to mnie rozwaliło!!!
plus że można ominąc kawałek misji nie wyszło, nudzi cię nie chcesz możesz ominąc jak 3 razy się nie uda bardzo fajne bo w każdym momencie możesz wrócić do misjii i przejść ją na 100% a nie tłuc do oporu jak było w SA
Minusy
brak czegoś takiego jak szybka podróż, nie wszystkie taksówki miały taką opcję w sumie nie odgadnęłam dlaczego raz można a raz nie? czasem trzeb było bardzo długo jechac gdzieś a mnie sama jazda autem nie za bardzo pociąga w tej grze
czasem taka bezmyślna strzelanka zwłaszcza pod koniec ostatnie misje, w sumie zero myślenia tylko strzelanie i ukrycie się
latanie samolotem a ni w SA ani tu mnie to nie porwało, sterowanie mało czytelne samoloty reagują jak chcą, większośc misji z lataniem zwaliłam po prostu i wcale nie zależało mi na powtórkach
Mniemam że przede mną kolejne 40 godzin gry w misjach pobocznych już zaraz po napisach zdarzyła się taka akcja z Trevorem że szok!!! śmiech i ubaw...pewnie będzie tego więcej.
Gra 10/10 i do ulubionych, dobrze wydana kasa, warto wydać te 200 zł na tyle godezin zabawy i rozrywki!!
Jak nie wszystkie taksówki? Też przeszedłem całość i ilekroć zamawiałem taksówkę, to zawsze za dodatkową opłatą można było przewinąć podróż. Może jakiś błąd Ci się wkradł.
a widzisz a mnie tylko co kilka taksówek, myślałam że to kwestia odległości, że jak za blisko to muszę jechać z gościem, na prawdę co 5 raz może udało sie przenieśc tam gdzie chcę bez jazdy, gram na xbox360
Z moją wersją wszystko "tak". Koleżanka wyżej miała problemy taksówkarskie. A propos taksówek. Denerwowało mnie, że jak się dzwoniło po taksę to nie podawało się adresu. Dyspozytor sam się domyślał, gdzie postać stoi. Taki mały niesmak ;)
Słyszałem że teraz stosuje się w większych miastach namierzanie poprzez telefon.
to już nieistotne pewnie,ale ja też na X i zawsze chyba pod A jest szybka podróż za dodatkową opłatą.