psa można mieć , prace normalną , sklep prowadzić...no i zajebiście będzie to gra roku !
Ps: juz zbieram na nowy komputer ;p
Nie spodziewam się, ażeby "Piątka" stanowiła przeskok technologiczny jak w przypadku IV i San Andreas, tudzież stawiam, że mój zasłużony, 4-5 letni PC'et wyciśnie chociaż 25 klatek. Inna sprawa, że na wersję blaszakową przyjdzie mi poczekać rok czy dwa. Szkoda, że piraci tak zwalili wizerunek graczy wiernie trzymających się myszki i klawiatury. :l
''że piraci tak zwalili wizerunek graczy wiernie trzymających się myszki i klawiatury."
ups...sorry ;]
Jeśli szykujesz się na taką grę, to wyrazy współczucia. Jeśli GTA IV chodzi ci ledwo na najniższych ustawieniach, to nie masz co szykować się na V, która, chociaż grafiką może nie rzuci na kolana, i tak będzie mieć ją bardziej wymagającą, niż IV. Polecam albo kupno nowego kompa albo konsoli - w II przypadku jest taniej. Chyba, że masz zamiar liczyć na cud i na przynajmniej, hmm 15-25 fps, ale to dla mnie nie byłaby żadna gra, tylko męczarnie.
No nie wiem czy tak taniej wyjdzie kupić konsolę.
Od zawsze grałem w gry na blaszaku. Po pierwsze dlatego, że nie wyobrażam sobie grać w fpsy na padzie, a po drugie - moim ulubionym gatunkiem gier są gry crpg, a na konsolę jest ich praktycznie nie ma (teraz zaczynają dopiero wychodzić nowe crpg na konsolę, kiedyś tego nie było). Żeby nie być gołosłownym i do granic sceptycznym, kupiłem jakieś 2 lata temu ps2 (bo jest tanie), tylko po to, zeby nauczyć się i przyzwyczaić do grania na padzie. Co z tego wyszło? 3 rozwalone o ścianę pady, a konsola służy teraz tylko i wyłącznie jako odtwarzacz dvd.
Wrócę do ceny, bo od tego zacząłem. Kupując zestaw: skłądany PC + monitor np 24'', zapłacę góóóóóra 4-5 tysięcy zł, ale to już będzie wypas.
Jeśli zdecydowałbym się na konsolę, zmuszony byłbym zostawić w sklepie jakieś 1300 zł na konsolę + 4-5 tys na porządny telewizor, bo niestety na starym daewoo to raczej sobie nie pogram. Do tego dodam, że każda gra na konsolę jest praktycznie 2x droższa...
Jedyny plus jaki ma po swojej stronie xbox, albo ps, to fakt, że na nie właśnie wychodzą gry, a na pc już rzadko kiedy...
Pozdrawiam
gaclav3
Szkoda, że nie będzie chociaż 2 miast. Ale trudno. Fajnie, że, jak donoszą przecieki i co sugeruje trailer, główny bohater ma być 40-letnim latynosem, a nie Murzynem czy skośnookim, bo to już było. W VI chętnie pograłbym sobie np. Indianinem.
Polecam Ci raczej kupno konsoli (xbox360 lub PS3) ... lepsza grafika i wyjdzie taniej niż komputer... ;)
Ja się już doczekać nie mogę na GTA V. W dniu premiery pewnie się sprzedadzą jak ciepłe bułeczki w sklepach.
Tak - chętnie zagram na kosnoli w Crysisa - dobry żart:P.
To już wolę poczekać pare miesięcy na premierę na PC niż męczyć się z niewygodnym padem w łapie:).
Tak się myśli dopóki się nie zagra. Też nie wyobrażałem sobie gry w strzelanki na padzie, ale ostatecznie uważam, że daje to więcej frajdy z gry niż myszka + klawiatura.
No i warto też dodać, że nie przejmujesz się wymaganiami sprzętowymi i gra wcale nie tnie.
Komputer stacjonarny lup laptop z wysokiej czy najwyższej półki i tak obsłuży, nawet bardzo wymagającą grę, a więc i V, na najwyższych lub chociaż wysokich ustawieniach. Jakość obrazu będzie lepsza niż na konsoli, tym bardziej, że PS3 i XBOX 360, biorąc pod uwagę wymagania sprzętowe, w tym samą pojemność gry - 30-45 GB (2x większe miasto niż to w IV+ liczne tereny pozamiejskie, a nawet wysokie góry), co na komputerze nie stanowi żadnego problemu, ledwo V udźwignie. A do czasu premiery i tak nie wyjdą nowe konsole. Rockstar zresztą zapewne również z powodu trudności z dostosowaniem gry do konsol, na które wyjdzie najpierw, opóźnia premierę V.
Poza tym tez nie wyobrażam sobie gry na konsoli w GTA, wyjątek zrobiłem jedynie dla LCS i VCS i nie grało się przyjemnie. Wolę już wydać 4-6 tys. na dobry komp.
Chociaż z drugiej strony, jeśli się nie ma kasy, to lepiej jest kupić konsolę, niż grać w koszmarnych warunkach na słabym kompie, gdzie gra chodzi klatkami.
Może masz rację, dotąd niewiele grałem na padach i nie zdążyłem póki co się przyzwyczaić. może kiedyś ale lubię grać na piecach, a dotą nie było aż tylu gier tylko na konsole dla których zmusiłbym się na dokupienie jakiegoś PS3 czy X360. oże z czasem.
Ja na komputerze też lubię bardzo grac, chociaż ostatnio już nie pamiętam kiedy grałem w coś innego niż w MMO od Blizzarda zwane potocznie WoW'em - od czego i tak się już odcinam, bo nie mam z kim już w to grać :). Ale to tyle, bo i tak zszedłem z tematu.
Też myślałem, że na padzie nie da się grać w strzelanki. Później zagrałem w BF 3 na padzie i teraz już nigdy tego czegoś nie dotknę...
Aż tak źle? :P
Ja nie uważam, że na padzie gra się lepiej czy wydajniej, chociaż pewnie znaleźliby się gracze, którzy lepiej grają na padzie w strzelanki niż większość PC-owcy. Na zestawie klawiatura + mysz jest dużo łatwiej, co w moim przypadku nie znaczy fajniej :) Jak pisałem wyżej, gra daje więcej przyjemności i frajdy z gry na padzie.