Serio, choć doceniam pewne elementy tej gry która jednak aż tak bardzo się nie zestarzała to
różne określenia w stylu ponadczasowe, genialne tu NIE pasują. Przez większą część czasu
się idzie i strzela do nieco głupawych przeciwników, a pomieszczenia które przemierzamy
wcale nie opowiadają tak dużo historii, jeśli już to trzeba by poświęcić mnóstwo czasu na
znajdowanie tych nawiązań. A sama fabuła? Z jednej strony prosta, z drugiej wystarczy
przeczytać streszczenie fabuły napisane przez jakiegoś fana by podrapać się po głowie nie
dowierzając (,,To na serio o to chodziło? Przecież ja se tylko chodziłem i zabijałem, nikt mi nic
nie powiedział...") Kończąc moją kulawą wypowiedź powiem - HL to dobra gra, pewnie świetna
w czasach kiedy wyszła ale próbu czasu NIE wytrzymała. Dzisiejsze FPSy są znacznie bardziej
zróżnicowane i zwyczajnie przyjemniejsze gameplayowo, a fabuła nie jest czymś dlaczego
warto się z tą produkcją zaznajomić - jeśli ktoś chce pograć w HL2 to polecam przeczytać
streszczenie jedynki zamiast rozglądać się za kupnem czy ,,pożyczeniem" 1.
Czułem że ktoś napisze odpowiedź w tym stylu... Brak kontrargumentów, jedynie głupia odzywka w stylu ,,Idź grać w call of druty".
U mnie jest zupełnie na odwrót. Stare gry typu Unreal, Quake, Half-Life, Doom czy painkiller mnie bawią (do tej pory zdarza mi się rozegrać partyjkę najczęściej w UT 3), a nowe pokroju call of duty czy crysisy mnie za specjalnie nie wciągają.
Ja również nie bardzo trawię Crysisa czy Call od Duty (chociaż co by nie mówić CoD ma swoje mocne strony) i bardzo lubię dobre starocie jednak Half Life totalnie nie przypadł mi do gustu. Może to dlatego że spodziewałem się czegoś świetnego tak jak o tej grze mówią, a dostałem zwykłą korytarzówkę która niby ma dobrą fabułę ale nie potrafi jej dobrze opowiedzieć.
Taak gra była niesamowita, ale spójrzmy prawdzie w oczy - ma już 15 lat i już niestety za bardzo odstaje, mogles sie zabrać za '' Black Mesa'' Jest to darmowy fanowski remake HL1 na enginie HL2 ;) choć przyznam się bez bicia że nie ukonczylem go ... nie wiem dlaczego , jakos znudzil sie wlasnie :p
Sama twoja wypowiedź uświadamia, że jednak gra się ogromnie zestarzała. A co do chodzenia i zabijania: teraz w grach masz wszystko podane na lależu, tak abyś zbytnio nie myślał.
Co za ignorant. Było rozmawiać z naukowcami durniu oraz słuchać komunikatów i wielu innych co do nas ktoś mówi jeżeli potrafisz dobrze angielski, jeśli nie to rozumiem brak zrozumienia fabuły za pierwszym razem.
A inteligencja wrogów w dniu premiery to był majstersztyk. Wtedy przeciwnicy byli tępi i HL był chyba pierwszą grą z rozbudowaną (jak na te czasy) inteligencją, jak i mimiką twarzy postaci oraz ich ruchów, a animacja innych. Gra pełna rewolucyjnych rzeczy. Jesteś kolejnym gimbusem co porównuje gry stare do nowych i nie potrafi pojąć piękna tej gry.
Człowieku, kiedyś gry kazały tobie się dowiedzieć o co chodzi, a nie że przez 15 minut ci ktoś gada o co chodzi ze szczegółami i nie wiadomo skąd to wszystko wie.
Gra się nie zestarzała to ludzie się zmienili. Może i dzisiejsze gry są przyjemniejsze, ale HL to gra do której można wracać, a powrót do dzisiejszych FPS'ów jest raczej wątpliwy. Będąc fanem FPS'ów trzeba zagrać w HL. To najlepszy FPS jaki powstał, bo ma coś czego nie ma i mieć nie będzie żadna inna gra. Jest to też dla mnie najlepsza gra w historii.
W tamtych czasach taki sposób opowiadania historii był rewolucyjny. Gra do dzisiaj jest filmowa i spektakularna. To gra życia, gra której NIGDY nic nie pobije.
Dodajmy do tego dodatki mody itp itd
Oj dzieci śmieszne rzeczy tu wypisujecie. Gra w 1998 roku była rewolucyjna w każdym aspekcie. A jak ktoś porównuje ją do najnowszych produkcji to tak jakby porównywać efekty specjalne z kina niemego do tych z najnowszych filmów. Nie ośmieszajcie się młodzi użytkownicy.