PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=608438}
8,5 10 215
ocen
8,5 10 1 10215
Half Life
powrót do forum gry Half-Life

Pierwszy komentarz

ocenił(a) grę na 8

Widzę, że jeszcze nikt nic nie napisał. Giera bardzo dobra- nigdy nie zapomnę akcji ze" ślepym, wielkim czymś", które dało się ominąć przy pomocy granatów, oszukując słuch stworzenia. Piszcie co wy zapamiętaliście z tej gry. BTW trochę dziwnie pisze się na Filmwebie o grach.

użytkownik usunięty
sl4y

Trzeba będzie się przyzwyczaić:)

Ja zapamiętałam przede wszystkim niesamowity klimat i bardzo dobry scenariusz (piszę tu o jedynce i dodatku OF). Grafika, choć dzisiaj wygląda już nieco archaicznie, to 10 lat temu była niemalże rewelacyjna.

Dodam jedynie, ze już od kilku lat powstaje BLACK MESA SOURCE - gra na silniku Source ( ten z HL 2 ) , czyli od podstaw, napisana jedynka :) Moze kiedys sie doczekamy ;]

ocenił(a) grę na 10
Omnikoron

Klimat, klimat i jeszcze raz klimat który jest tak gęsty ze mozna go ciąć nie nożem a kosą :)
Niedawno powróciłem do tej gry i nadal czuć moc, chociaż do gier coraz mniej mnie ciągnie.
Świetne lokacje, bron dająca radochę i komandosi którzy dają w kość.
Genialna gra!

Tylko kiedy film oparty najlepiej na scenariuszu z Valve?
Marzy mi się Edward Norton w roli głównej hehe

1lesny

Raczej prawdziwego filmu nigdy nie będzie. Różne osobistości z Hollywood zgłaszały się już lata temu z przeróżnymi scenariuszami i pomysłami - wszystko zostało przez Valve odrzucone. Jak stwierdził Gabe Newell - każda koncepcja, z którą miał styczność, była beznadziejna.

ocenił(a) grę na 10
Kazioo

No to niech przeniosą cały pomysł z gry, bez zmian najlepiej. Cholera, ja bym się nie obraził ;)
A co do Nortona - strzał w 10.

ocenił(a) grę na 8
1lesny

Niezły pomysł z tym Nortonem. Po roli w Iluzjoniście bardzo lubie tego aktora. Okulary Freemana i jego bródka pasowałby idealnie. Ale rzeczywiście- szanse na film praktycznie żadne.

użytkownik usunięty
sl4y

Wy mówicie: Edward Norton, a ja mówię: Hugh Laurie.

użytkownik usunięty

A widzieliście ,,spotkanie'' z Sheenem? Wygląda tam jak Freeman.
http://media.photobucket.com/image/arrival%20charlie%20sheen/PeepingMax/gordonsh een_heads.png

Faktycznie podobny. Patrząc jednak na jego ostatnie ekscesy, to raczej wątpliwe iż wcieli się w role Freemana ;]

ocenił(a) grę na 10
1lesny

Tak jest. A w roli G-mana widzę Christophera Walkena (trochę podobny co nie?)

ocenił(a) grę na 10
rumpel86

Wręcz idealny.

ocenił(a) grę na 10
sl4y

Przechodzenie tej gry za każdym razem jest dla mnie wielkim przeżyciem, ale szczególnie w pamięci utkwili mi żołnierze z tymi ich charakterystycznymi głosami albo momenty z Gargantuą (tym wielkim, niebieskim skurczybykiem :) Cała gra jest super- i grywalność, i fabuła i klimat.

ocenił(a) grę na 10
sl4y

Pierwsze spotkanie z komandosami, levele na torach, trzy ogromne macki w silosie atomowym, Xarn, spotkanie z kobietami ze spec-służb (te ninjapodobne ;)), wysadzanie tamy, walka z czołgami i wiele innych. W zasadzie to całą grę przechodziłem parokrotnie w latach kiedy była całkiem świeża, a moja psycha pobudzona substancjami niekoniecznie legalnymi wspomagała wrażenia.

Warborn

2 dni temu przeszedłem pierwszy raz tą grę i jest zachwycony kiedyś chyba jakąś de-mówkę miałem bo pamiętam że widziałem już niektóre lokacje i tego potwora z wielkimi kościstymi "macko-ramionami" z szponem na końcu. Z tej gry od razu wyszło by świetne science fiction ostatnio tak pomyślałem i widzę że wiele ludzi łącznie z producentami z Hollywood `u tak ma.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones