Napisał "nie-hejter", którego opinia innych gówno obchodzi a oceny innych ma za nic.
"Jeżeli człowiek nie ma o czymś pojęcia to o tym nie pisze. Wy nie macie" - czas najwyższy abyś sam się do tego dostosował panie wielki znawco ze swoją jedyną słuszna opinią i wspaniałym gustem nabytym za pewne przy narodzinach. Może jak pograsz jeszcze z 18 lat to dojrzejesz do wyrażania sensownych opinii, dyskusji na poziomie i szanowania zdania innych.

W internecie spotkałem już zbyt dużo głupców, którzy arcydziełom wystawiają jedynki pisząc teksty w stylu "jak gra z taką brzydką grafiką może być na pierwszym miejscu". Mam już tego dosyć. Czara się przelała. Zdanie innych w stylu "ta gra jest beznadziejna. 1/10", Niezbyt mnie interesuje.

I mam pojęcie, mój drogi, mam.

Tacy ludzie niestety są na tym świecie. Zasada jest jedna: " Nie karm trolla" i ignoruj go jeśli widzisz że dąży on do wszczęcia kłótni. Pozdrawiam.

dla mnie natomiast pieprzniętym gównem jest batlefield 3.A to co napisałeś w 1 temacie ,,lubię strzelanki bo od razu w nich się coś dzieje"woła o pomstę do nieba ponieważ na każdej mapie zawsze dzieję się praktycznie to samo,w dodatku większość graczy jest noobami i nie wiem co Cię w tym bawi,w strzelaniu do nich,gdy nawet nie umieją zmienić broni albo jej przeładować.W strategiach zawsze coś się dzieje po pewnym czasie,i w dodatku nigdy nie jest to samo a emocje są u mnie często dużo większe niż w strzelankach.Gracze w multi są trudniejsi do pokonania,ze względu na złożoność tych gier,i różnorodne taktyki jakie można zastosować.Chcesz bitwę w strategiach od razu,zagraj sobie w total war,można w multi albo z komputerem,w dodatku na najwyższym stopniu sfinansowania bitwy,zagraj np.4 na 4.Będzie się działo więcej niż myślisz.Albo nie rekrutuj wojska w kampanii i rób same miasta,bez zamków.Jak Cię zaatakują z 4 stron,to dopiero będą emocje,szczególnie jak będziesz miał pecha i to będzie kampania multi,bo ai delikatnie mówiąc,powalające nie jest.Dodam Cię do znajomych,bo mało ich mam.