Pomimo, że ma trochę wad, to i tak zawsze miło mi się do niej wraca. O grafice mówić nie będę, bo w strategiach to sprawa drugorzędna, ta tu jednak według mnie chociaż trochę dziwaczna to ma pewien urok. Sama gra to prawdziwy pożeracz czasu (tak samo jak piąta część). Pomysł ze zbudowaniem karawan, aby móc transportować jednostki z poza miasta uważam za dobry. Tak samo jak opcja dwóch wykluczających się budynków werbunkowych. Dodaje to taktycznego smaczku, bo musimy zdecydować jaka jednostka będzie dla nas bardziej przydatna. Skopane jest zdobywanie/obrona zamków, więc na tą kwestię najlepiej spuścić zasłonę milczenia ;) Ogólnie rzecz biorąc myślę, że ocena 7 będzie najsprawiedliwsza, bo trochę niedociągnięć tu jest, jednak nie na tyle poważnych, aby miało mi to obrzydzić rozgrywkę.