Gra ma dość dziwny tryb na początku z którym musiałem się oswoić. Wykonujemy misje i możemy skończyć ją bardzo szybko zabijając i uciekając. Możemy, też szukać na mapie kilku misji fabularnych, które będziemy krok po kroku wykonywać, aż zabijemy cel w spektakularny sposób. Gra nie zawsze mnie zachęcała do wydłużania rozgrywki. Czasem wolałem po prostu strzelić heada i uciec. Po wykonaniu misji gra zaproponuje nam ponowne przejście w inny sposób. Śmieszy fakt, że przerywniki to jakieś pokazy slajdów. Kasy zabrakło z dlc? Gra może znaleśc swoich odbiorców ale ja raczej szybko o niej zapomnę. Po prostu ten nowatorski tryb nie przypadł mi do gustu. Graficznie nawet dobrze jest ale głupie ai psuje imersje.