Nie przypominam sobie, by którakolwiek konsola miała na starcie gre, co by z miejsca zabijała grafiką. Po ukończeniu KILLZONE wiem jednak, że PS4 za jakieś dwa, może trzy lata urwie d***. A ci co piszą, że PC "rzondzi" w temacie grafiki, niech sie lepiej nie ośmieszają (PC to ja używam jako podstawki pod piwo). Ciekawe co pokaże XboxONE.

Nie zmienia to faktu, że gra dupy też pewnie urywa, a przynajmniej tak słyszałem.

Wiadomo, że nie jest to żaden przełom w gatunku, tylko solidny FPS. Miałem na myśli oprawe graficzną.

Ludzie piszą co słyszą często jak w coś nie grali to jest smutne, grafika jest bardzo dobra i gra działa w 60 fpsach, proszę mi pokazać ile osób na komputerach pc może sobie na taki luksus pozwolić.

Nadchodzące tytuły już wymagają procesora klasy intel 5 który sam z siebie kosztuje 800 zł plus dodać resztę i wychodzi ponad 2000 zł.

Gry są masowo na PC piracone i posiadają złośliwe DRMY które przeszkadzają strasznie uczciwym użytkownikom normalnie grać, gra ciągle sprawdza czy jesteś podłączony z siecią i synchronizuje cię z serwerem.

Argumentem miała być cena o 20% niższa za tytuły jednak osoby które cenią sobie komfort z gry nie powinny się tym kierować.

"A ci co piszą, że PC "rzondzi" w temacie grafiki, niech sie lepiej nie ośmieszają (PC to ja używam jako podstawki pod piwo)" - ale tak po prostu jest...Konsole "nowej generacji" już na starcie mają przestarzałe "bebechy" - trudno w końcu wymagać zaawansowanej karty grafiki i megaprocesora w urządzeniu którego cena jest porównywalna do ŚREDNIEJ klasy smarftona...Różnice w generowanej grafice w porównaniu do dobrej klasy PC-ta będą największe za kilka lat (nowe generacje konsol pojawiają się średnio co ok. 7 lat)...
Nie zmienia to faktu że konsole są wygodniejsze w obsłudze - czytaj: gra MA DZIAŁAĆ, podłączenie pod duży TV + system kina domowego. kanapowy styl grania itp. Sam często bawię się PS4 mojego syna, choć sam jestem PC-towcem starej daty...
Wady konsol - KOSMICZNE ceny gier (czasami dwa razy drożej niż na PC - piszę oczywiście o wersjach oryginalnych, co ciekawe kupując grę online, płacimy drożej niż za wersję pudełkową, co jest jak dla mnie nieporozumieniem - gdzie koszt pudełka/okładki/nośnika blu ray ???), w niektóre gry po prostu nie da się grać na konsoli - FFP - osobiście lubię tylko myszą i klawiaturą, RTS-praktycznie ich nie ma w wersji konsolowej, ponadto też bym nie umiał grać w nie padem...
P.S. nie rozumiem "wojenek konsolowo pecetowych - ot każda z platform ma swoje wady i zalety...
P.S. 2 cieszę się z rynku konsolowego - wymusza na programistach optymalizację kodu w grach - dzięki czemu mój PC ma dłuższą żywotność - gdzie te czasy gdy praktycznie każdy nowy tytuł wymuszał wymianę podzespołów w blaszaku - czy to karta grafiki, czy procesor, czy też dodatkowy RAM