Czy ich poje bało? To naprawdę ci sami od świetnych Arkham Asylum i Arkham City? Biegasz fruwasz w grze mutantem rekinem, jakimś wsiórem australijskim, randomowym snajperem i komicznym dodatkiem do Jokera, i zabijasz największych bohaterów DC, którzy stali się źli. Głupia, jak but, irytująca Harley (według AC) wykonuje...

- masę lootu, skinów i mikropłatności
- rozgrywkę rodem z fortnite
- człowieka rekina który będzie na diecie
- grę która jest nastawiona na historię ale jednocześnie trzeba mieć połączenie internetowe i najlepiej się gra z innymi graczami.

Batman jak wiele innych postaci w tej grze został zepsuty. W serii Arkham, Batman był jak jednoosobowa armia, a w tej grze już tak nie jest. W dodatku Batman otrzymał najbardziej haniebną scenę śmierci gdzie on sobie siedzi na ławce, a Harley Quinn oddaje mu strzał w głowę i żaden z członków Legionu Samobójców nie...

Zacznijmy może od tego że gra na ps5 ceni się na 350zł, a jaka jest rzeczywista wartość tej gry? Praktycznie żadna już od samego zasypują nas jakimiś fruwaniem po platformach i strzelaniem. Gameplay jest giga nudny. Później okazuje się że walczymy z bohaterami którzy stali się źli, a śmierci ulubionych postaci fanów DC...

a ten paszkwil trwał i trwał i trwał.

Gra zbyt łatwa, przeciwnicy designowo nudni, ciekawym aspektem są jedynie walki z bosami czyli z wyżej wspomnianą justice league. Kolejną wadą jest styl walki naszych "herosów", który jest w przypadku każdego z nich podobny tak jakby w połowie projektowania gry twórcom skończyły się pomysły. I tak o to wszyscy...

Legion samobójców: Śmierć Lidze Sprawiedliwości. Źródło: Oficjalna strona gry