7,9 774  oceny
7,9 10 1 774
Lies of P
powrót do forum gry Lies of P

6,5/10

ocenił(a) grę na 7

Na start: grało się ogólnie miło do pewnego momentu, aż nie dostałem pierwszym zbugowanym questem na twarz. Końcówka gry nie jest tak dopracowana jak początek.

Kilka questów opcjonalnych jest źle zbudowanych- przedmioty jednorazowe potrzebne do ich wykonania można zużyć zanim dostanie się questa.

Ostatni Boss jest wkurzający, bo jest za mało sposobów na jego zabicie. Wcześniejsze bossy są dużo łatwiejsze i można wykorzystać arsenał broni na najróżniejsze sposoby, tutaj przez moveset jest się mocno ograniczonym w zasadzie do trzech opcji.

Gra jest ogólnie bardzo łatwa dla weteranów Sekiro i Dark Souls. Powiedziałbym, że coś jak Elden Ring, może nawet ciut łatwiejsze.

Gra z potencjałem na 8/10, ale wymagałaby poprawy questów i reworku kilku bossów, żeby było ciut trudniej przed ostatnim bossem.

ocenił(a) grę na 8
Sarkastyczny

Dzisiaj właśnie ukończyłem. Ostatni boss rzeczywiście sprawiał kłopoty, ale przestał, kiedy odkryłem, że wiele jego najpotężniejszych ataków można po prostu... obejść. Nawet nie robić uników czy sprintować, tylko po prostu spokojnie zejść mu z drogi. Wtedy trochę traci na sile. Gra moim zdaniem na 8.5/10.

ocenił(a) grę na 8
Patrix666

Jako ciekawostke warto dodac ze ostatni boss moze byc inny w zaleznosci od naszej ostatniej rozmowy z Gepettem

ocenił(a) grę na 8
feniks14

Naprawdę? Myślałem, że tylko zakończenie może być inne, a boss zawsze ten sam.

ocenił(a) grę na 8
Patrix666

========= SPOILER ALERT==========
Przy pierwszym podejsciu po pokonaniu Manusa podczas rozmowy z Gepettem zgodzilem sie oddac mu serce i gra tak sie zakonczyla. Dopiero gdy zacząłem platynowac gre przy drugim podejściu odmówilem oddania serca i wówczas bosem ostatecznym byla bezimienna marionetka ktora byla znacznie powazniejszym wyzwaniem.

ocenił(a) grę na 8
feniks14

Aaa, to wiedziałem. Że przedostatni boss może być ostatnim w pewnych okolicznościach. Myślałem, że chodzi o jakiegoś dodatkowego bossa na końcu.