Jestem ciekawa, co poświęciliście w ostatecznym wyborze, Chloe czy miasto? Jeśli graliście parę razy, to powiedźcie, co poświęciliście za pierwszym razem. Ja poświęciłam miasto...po prostu zbyt wiele zrobiłam dla Chloe, żeby na końcu ją stracić! Właśnie po to cofałam czas- dla Chloe. Więc to nie mogło...że tak powiem...pójść na marne.
A Wy? Co okazało się ważniejsze dla Was w ostatecznym rozrachunku?