PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=720567}
8,6 19 tys. ocen
8,6 10 1 18692

Life is Strange
powrót do forum gry Life is Strange

kuźwa... jakim to trzeba być geniuszem aby stworzyć grę, która działa na emocjach ludzkich, masakra... jest to jedyna dotychczas gra, przy której się tak popłakałam, że moja rodzina myślała, że mi się coś stało, cholernie smutne jest to zakończenie z poświęceniem Chloe, nie mogłam opanować łez i trudno było mi się pozbierać, cały czas jak to wspominałam... ehh... dobra, bo się znowu rozkleje.. :D

~~~~~ SPOILER

najbardziej moją ulubioną sceną był koszmar Max w ep. 5, jak znalazła się w tym kiblu w restauracji Joyce, zamknięta na kod, uwielbiam tą scenę, w ogóle cały ten jej "koszmar/sen" , był tak zajebisty, że w pewnym momencie miałam takie ciary, że szkoda gadać, hehe :)

~~~~~~

ogółem świetna gra, godna polecenia

lauriii092

Masz rację! Ta gra NIESAMOWITA! Coś cudownego. Każdy epizod przeszedłem od deski do deski, zwracałem uwagę na każdy szczególik, bo mógł on mieć jakieś znaczenie, w następnych epizodach. I witaj w klubie, bo też płakałem :D Tak, bardzo śmieszne... Dwa razy mi się to zdarzyło, i oba w 4 epizodzie... Na plaży z Chloe, i z jej eutanazją ;-;

Ten cały koszmar był cholernie schizowy - "GO APEAPEAPE!" Mnie rozyebało :D A moją najfavniejszą scenką, był pocałunek Pricefield :3