Gra przerosła moje oczekiwania gdy już wyszła, w dzień premiery nie poszedłem nawet do
szkoły, a od samej gry nie mogłem się wprost oderwać, dosłownie wszystkie sceny budzą
we mnie zachwyt a ich epickość sprawia, że do tego tytułu wracam i wracam.
U mnie odwrotnie.
ME1 mnie zachwycił, więc kupiłem oryginalną 2. Do tego czasu nie dokończyłem. Gra nie zrobiła już na mnie takiego wrażenia, podobnie zresztą było ze "Stalkerem".
Ale nic, wrócę do niej niedługo. Podobno zakończenie jest interesujące.