No to teraz ja:
-23 poziom
-Żołnierz
-Dane Maelona zachowane
-gethy-heretycy przeprogramowani
-baza Zbieraczy zniszczona
-misji samobójczej nie przeżyli Jacob i Jack.

- 30 poziom
- żołnierz
- Dane Maelona zachowane
- gethy heretycy przeprogramowali
- baza Zbieraczy zachowana
- wszyscy przeżyli

-30 poziom
-bardziej idealista
-szpieg
-dane Maelona zachowane
-gethy heretycy przeprogramowani
-baza Zbieraczy zniszczona
-wszyscy przeżyli misję samobójczą

Za pierwszym razem:
-28 poziom
- żołnierz
- idealista
- dane Maelona zachowane
- gethy heretycy przeprogramowani
- baza zbieraczy zniszczona
- wszyscy przeżyli

za drugim razem

- 30 poziom
- żołnierz
- renegat
- dane Maelona skasowane
- gethy heretycy zniszczeni
- Samara ginie w misji na lojalność - wybieram Morinth
- baza Zbieraczy przejęta
- misji samobójczej nie przeżyli : Jack, Legion i Thrios Kane (bo dla jaj Normandia bez ulepszeń :) )

-nie pamiętam poziomu :(
-idealista
-dane Maelona zachowane
-gethy-heretycy przeprogramowani
-baza Zbieraczy zniszczona
-misję samobójczą przeżyła cała załoga

-28 poziom
-Adept
-Idealista
-Dane Maelona zachowane
-Gethy-heretycy przeprogramowani
-Baza Zbieraczy zniszczona
-Misji samobójczej nie przeżyli:
Legion (Porwany przez rój Zbieraczy)
Jack (Zastrzelona)
Miranda (Zastrzelona)
Samara (Spadła z platformy)

- też nie pamiętam poziomu, ale możliwe, że max
- renegat
- dane Maelona zachowane
- Gethy-heretycy przeprogramowani
- baza Zbieraczy zniszczona
- Miranda zginęła
- Dr. Chakwas ocalała, reszta załogi nie żyje

- 30 poziom
- idealista
- straznik
- dane Maelona zachowane
- heretycy przeprogramowani
- baza Zbieraczy zniszczona
- Samara wybrana w czasie lojalki
- misje lojalnosciowa przezyli wszyscy
- cala zaloga uratowana

Za pierwszym razem grałam bez jakiejkolwiek wiedzy o grze, wiec konieczność ataku na bazę mnie zaskoczyła. Dlatego:
- poziom chyba 27 (nie pamiętam dokładnie)
- idealista
- szturmowiec
- dane zachowane
- heretycy przeprogramowani
- baza zniszczona
- połowa załogi zginęła
- misji samobójczej nie przeżyła Jack (straciłam jej lojalność po kłótni z Mirandą. I tak jej (Jakc) nie lubię).

II przejście:
- 30 poziom
- idealista
- Adept
- dane zachowane
- heretycy przeprogramowani
- cała załoga przeżyła
- baza zniszczona
- misję samobójczą przeżyli wszyscy.

Moja pierwsza gra:

Poziom 29
Żołnierz
Bardziej Idealistka
Dane zachowane
Heretycy przeprogramowani
Cała załoga przeżyła
Wszyscy przeżyli misję samobójczą

Za 1 razem:
-28 poziom
-idealista + trochę renegata.
-dane Maelona zachowane
-gethy-heretycy przeprogramowani
-baza Zbieraczy zniszczona
-misję samobójczą przeżyła cała załoga
-ocalała tylko dr.Chakwas (nie wiedziałam,że trzeba się spieszyć).

Pierwsze przejście:
- 25 poziom
- dane zachowane
- heretycy przeprogramowani
- baza zbieraczy zniszczona
- Thane nie przeżył

Drugie przejście
- 30 poziom
- idealista
- dane zachowane
- heretycy zniszczeni
-baza zachowana
- wszyscy przeżyli.

Zanim wypiszę statystykę mojej rozgrywki, pragnę zaznaczyć, że grając w Mass Effecta, bardzo mocno wcieliłem się w Sheparda i dokonywałem wyborów w 100% zgodnych z moimi osobistymi przekonaniami.

Żołnierz na 30 poziomie. 5/5 idealisty, 3/5 renegata.

Misje lojalnościowe:
* Garrus zabił Sidonisa - Sidonis zdradził Garrusa, powodując śmierć 10 osób. 10 osób zwalczających bezprawie na Omedze. Rozumiem że bandyci grozili mu śmiercią, lecz nie zmienia to faktu, że jest zdrajcą i musi ponieść konsekwencje swoich czynów.
* Miranda zabiła Niketa - Niket, jedyny prawdziwy przyjaciel Mirandy, dał się przekupić ojcu Mirandy. Dobrze wiedział co ten zrobił z życiem Mirandy, a mimo to wystąpił przeciwko niej i nawet nie próbował zrozumieć postępowania Mirandy. Osobiście nie zgadzałem się z taką decyzją Mirandy, ale nie miałem prawa jej przeszkodzić. To była sprawa między nią i Niketem.
* Samara zabiła Morinth - to dość proste, Morinth była winna śmierci wielu osób. Nie żyła we wstrzemięźliwości, w pełni świadomie wybrała drogę zła i za to musiała ponieść śmierć.
* Mordin zabił Maelona - Maelon przeprowadzał nieludzkie eksperymenty na żywych kroganach. Nie różni się to niczym od nazistowskich eksperymentów na Żydach. Za tak bestialską zbrodnię zginął.
* Jack zabiła Aresha - działania Cerberusa nie są niczym usprawiedliwione. Okrutne eksperymenty na dzieciach, trwające całe lata, to zbrodnia wołająca o pomstę. Aresh pragnął ponownie otworzyć ośrodek. Nawet gdybyśmy zniszczyli tę bazę, mógłby zacząć działać w innym miejscu, tym samym powodując niewyobrażalne cierpienie i śmierć wielu dzieci. Jego działanie zapewne było spowodowane tragedią jaką przeżył w tym ośrodku, lecz nic nie usprawiedliwiało jego planów robienia tego samego innym.
* Kasumi zniszczyła dysk - nie miałbym nic przeciwko zachowaniu dysku dla Kasumi, gdyby nie fakt, iż ten dysk zawierał informacje które na Kasumi by ściągnęły niebezpieczeństwo. Sam jej ukochany chciał, by ta zniszczyła dysk. Postąpiliśmy w zgodzie z jego wolą.
* Zaeed i ja zostawiliśmy pracowników rafinerii - to była trudna decyzja, lecz jedyna możliwa. Vido był odpowiedzialny za morderstwa, porwania i kto wie za jakie jeszcze inne zbrodnie. Gdybym pomógł cywilom, ów by uciekł i dalej by kontynuował swoją zbrodniczą działalność. Wybór ten był czysto matematyczny - łapiąc go poświęcałem życie kilkunastu ofiar, lecz jednocześnie ratowałem dziesiątki, a może nawet i setki potencjalnych przyszłych ofiar.
* Gethy heretycy zostały zniszczone - wzmacnianie gethów nie jest dobrym pomysłem. Ostatecznie są to po prostu programy komputerowe i tyle. Im więcej ich będzie, tym szybszy będzie ich rozwój i tym większa ich potęga. Gethy w końcu i tak staną się potężne, po co zatem im to ułatwiać? Poza tym zmiana programu gethów, które podjęły konkretną decyzję, własną i niezależną, jest niczym innym jak praniem mózgu. Człowiekowi byśmy tego nie zrobili, czemu zatem robić to świadomej maszynie? Gethy wybrały swoją drogę i ten wybór je zabił.
* Jacob - ojciec Jacoba za swe zbrodnie odpowie przed ziemskim sądem.

Inne wybory:
* Dane Maelona zostały zniszczone - genofagium nie może być wyleczone pod żadnym pozorem. Jedyną szansą na przetrwanie i ucywilizowanie krogan jest właśnie genofagium. Rasa ta jest gwałtowna i barbarzyńska w swym zachowaniu. Latają po kosmosie, lecz nadal mordują się z byle powodu. Są niczym państwa afrykańskie, które jeżdżą samochodami i latają samolotami, a mimo to nadal mordują się o przynależność plemienną. Kroganie dzięki genofagium, zaczęli wytwarzać w końcu cywilizowane sposoby rozwiązywania konfliktów. Zaczęły powstawać sojusze między klanami, strefy zdemilitaryzowane, oraz specjalne przepisy dotyczące wszystkich klanów. Kroganie zaczęli uprawiać dyplomację i politykę, zamiast bratobójczych mordów i gwałtów. Dzięki genofagium, są zmuszeni prowadzić normalny tryb życia, cywilizowany. Są zmuszeni powoli odbudowywać swoją populację a tym samym, zmuszeni są trwać w pokoju. Wyleczenie genofagium nie oznaczałoby nic innego, jak tylko kolejne mordy, wojny i zagrożenie dla pokoju w galaktyce.
* Statek Zbieraczy został zniszczony - znajdująca się tam technologia mogła być przesiąknięta do cna technologią Żniwiarzy, a zatem jej wykorzystanie przez inne rasy mogłoby skutkować indoktrynacją na masową skalę ogromnej liczby ofiar. Dodatkowo tak rozwinięta technologia mogłaby przyczynić się do zbyt szybkiego rozwoju technologicznego jednej z ras, tym samym ogromny wzrost wrogości wobec niej przez inne rasy, wzrost napięć w galaktyce i w konsekwencji być może nawet wybuch wojny. Ostatecznie technologia ta opierała się w działaniu o straszne praktyki, niemożliwe do zaakceptowania.

Ponadto cała załoga przeżyła, zaś w drużynie zginęła tylko Jack (nie starałem się zbytnio budować relacji z psychopatyczną morderczynią).

Ja tam przeszedłem każdą cześc po trzy razy i z innymi profesjami w 2012 zołnież w 2013 biotyk (tym grało mi się najprzyjemniej bo jak sie nie miało amunicji to spamowało sie odkrztałceniem :D i 2014 cały czas podczas dialogów dolna linijka :) mega badass grałem inzynierem ze wszystkimi dodatkami polecam Arrival bardzo fajny dodatek do massa dwójki .

A u mnie:
-28 poziom
-idealista
-dane Maelona zachowane
-zniszczenie gethy-heretycy
-baza Zbieraczy zniszczona
-misję samobójczą wszyscy przeżyli

-27 poziom
-idealista
-dane Maelona zachowane
-gethy-heretycy zabici
-baza Zbieraczy ocalona
-misję samobójczą przeżyła cała załoga, oprócz Jack, Jacoba, i Dr.Chambers
-romansz z Tali

Próbowałem utożsamić się z postacią Shepard'a więc wybory, które wybrałem były moimi własnymi. Żeby się zbytnio nie rozpisywać powiem od razu, że pozwoliłem swoim towarzyszom podczas misji lojalnościowych dokonać ich własnych wyborów. Między innymi nie powstrzymywałem ich gdy do kogoś mierzyli.

Moje statystyki wyglądają następująco:
- Poziom 27
- Idealista z domieszką renegata (Czasem przyciskałem jakieś "śmieci" żeby gadały i pyskowałem Człowiekowi Iluzji, nic wielkiego)
- Dane Maleona zachowane (Zachowane, na kiedyś. Kolega wyżej dobrze zauważył, że kroganie po genofagium zaczęli być bardziej cywilizowani, ale ich liczebność dalej spada. Niech to będzie tak jakby "Scooby-chrupka" - jak już się staniecie bardziej ucywilizowani to dostaniecie możliwość rozwijania swojej rasy.)
- Heretycy przeprogramowani (Wojna quarian z gethami to nie moja sprawa, postanowiłem się nie mieszać.)
- Baza zbieraczy zniszczona (Przez całą grę powtarzałem, że nie pracuję dla Cerberusa i im nie ufam, ale muszę bo tak trzeba dla dobra wszechświata. Dla dobra wszechświata też nie pozwoliłem Iluzji na zabawę z obcą technologią, dzięki której mogły by ucierpieć tysiące ras innych niż ludzka.)
- Misji samobójczej nie przeżyła chyba tylko Kelly Chambers
- Romans z Tali (Kogo miałem do wyboru: Zmodyfikowaną agentkę Cerberusa z jedną miną albo niestabilną psychicznie seryjną zabójczynie. Niestety nie wiedziałem czy Samare da się poderwać.)

24 poziom
mężczyzna renegat
szturmowiec

dane zachowane, po co je zaprzepaszczać?
gethy-heretycy przeprogramowane, w odwecie i na wszelki wypadek
baza zniszczona, Cerberus mógłby ją używać do złych celów
w finale wszyscy cali, w poprzednim podejściu nie mogłam odżałować śmierci Tali :/
romans z Jack, nigdy nie wiadomo co powie, reszta relacji jest schematyczna

-25
-3 idealista 2 renegat
Romans z Tali(w 1 Ashley bo Tali nie była opcją :( )


Decyzje:
- Garrus zabił Sidonisa: doprowadził do śmierci swojej ekipy, tylko odsuwałem się na bok, decyzja o pociągnięciu za spust należała do Garrusa.

- Miranda nie zabiła Niketa: straciła do niego zaufanie, ale nie zasłużył na śmierć

- Samara zabiła Morinth: nawet nie miałem opcji by kogokolwiek poprzeć mimo tego, że M zrobiła mi wcześniej pranie mózgu. Zdecydowana kara śmierci dla seryjnego zabójcy.

- Mordin zabił Maelona, dane zachowane: Krogani to dla mnie tacy kosmiczni sowieci, ich siła tkwiła w ilości i genofag był faktycznie najbardziej "ludzkim" zachowaniem. Miał rozsądne uzasadnienia, myślałem nad osłabieniem Kroganów przez likwidację Blood Rage o którym czytałem, ale jak później zauważyłem Wrex ogarniał sytuację Kroganów mimo genofagu.

Legion: baza heretyków zniszczona - Gethowie byli niezgodni, prościej było podjąć oczywistą decyzję.

- Jack zabiła Aresha po namowie, rozumiem, że zawinił Cerberus, ale bez wątpliwośći chciał kontynuować ich "dzieło"

- Zaeed: pracownicy rafinerii uratowani, Zaeed przekonany do dalszej współpracy. Zemsta nie przywróci Zaeedowi Blue Suns, jego ekipa umyślnie go zdradziła i powinien się z tym pogodzić, a nawet jeśli się mści to nie krzywdząc postronnych, w idealnym świecie rozdzielilibyśmy się.

- Jacob: ojciec zabity przez łowców, reszta załogi uratowana

- Statek Zbieraczy został zniszczony: 1) Indoktrynacja jest zbyt dużym zagrożeniem 2) Illusive Man nie jest dobroduszny, ewidentnie chciał wykorzystać techologię żniwiarzy do własnych celów.

- Tali - Dowody utajnione, jeśli Tali groziłaby śmierć za sprowadzenie Getha to bez namysłu przekazałbym dowody admiralicji, ale jeśli największym wymiarem kary jest wygnanie to wybrałem jej lojalność.

- Grunt przebudzony



Finał:
Drugi dowódca Garrus - jaka satysfakcję miałem po wywyższaniu się Mirandy

Technik Tali - spodziewałem się innego rozwoju wydarzeń u Legiona, ale to tylko zmiana kosmetyczna

Eskorta Thane - myślałem, że wybór ma znaczenie i wybrałem osobę która porusza się w cieniu, a wystarczyło posłać najsłabszą jednostkę

Biotic Samara - myslałem o Jack, ale jednak S miała za sobą lata doświadczeń i była pewniejsza niż tykająca bomba

Dywersja Zaeed - Jego śmierć uznaję tutaj za kanoniczną, po wszystkich jego opowieściach gdzie ocalał jego szczęścię musiało się skończyć. Miała to być dywersja i moim zdaniem tutaj właśnie powinna się lepiej spisać wybuchowa jednostka zamiast Mirandy i Jacoba do których miałem awersję.

Walka z Bossem - Grunt i Legion, na tyłach umarła przez to Miranda.

No i powiedziałem Radzie żeby sobie wsadzili tytuł SPECTRE.