nie wiadomo do końca czy nowa historia będzie działa się przed trylogią czy po ...
a ja bym chciał żeby wszystkie patenty z całej serii były jeszcze bardziej podkręcone m.in. większa swoboda po miastach czy rozbudowane wątki miłosne czy lojalność drużyny

Pewnie stworzą nowe uniwersum na podstawie pierwszych części, typu rasy takie jak Asari czy Kroganie istnieją ale żniwiarzy nie było i nie będzie, albo równocześnie z przygodami Shepard/a, ostateczność to przeszłość.

A jeśli zrobią przyszłość [ daleką bądź nie ] to będą mieli ogromny dylemat - Są 4 zakończenia, od Zniszczenia wszystkiego po Syntezę, każdy mógł wybrać co innego, więc? Musieli by stworzyć 3 wersje każdej postaci - inna rasę, rasę syntetyczną i normalnych.[Chyba ze jedno zakończenie jest prawdziwe albo syntetyki mieli wirus i umarli [ Nowa Rasa ] a w zakończeniu kontroli bądź zniszczenia żniwiarzy, wybuchła wojna i TA DA nowa rasa.

Jest jeszcze możliwość FPS, Strategia [Turowa], Survival horror [ jak w Dead Space ] albo Openworlda jak w GTA tylko że zamiast miasta ma się np sektor w Cytadeli.

Ostatnie rozwiązanie jakie widzę [ z tych sensownych ] to połączyć wszystkie części w jedną, ale to za parę [ naście nawet ] lat, gdy wyjdą nowe konsole itd.

To wtedy mogliby zrobić że save z 3 ma wpływ na 4 część i wtedy wiadomo co dalej ja tam nie chcę żadnego FPS ani turówki czy innej popie.rdułki ... najważniejsze aby był zachowany klimat uniwersum. No ale cóż pożyjemy zobaczymy ale brak Sheparda bolesny :/ Garusa, Jack... Tali itd.

Gra może zupełnie nie dotyczyć galaktycznych wydarzeń. Możesz np. być jakimś najemnikiem czy bandziorem i szlajać się zupełnie nie zważając na gethy, Żniwiarzy czy cokolwiek. BioWare już mówił, że nie ma żadnego zakończenia "kanonicznego", a raczej niemożliwe, żeby gra dawała opcję "w jakim uniwersum (po zakończeniu trójki) chcesz grać).
Istnieje jeszcze ewentualność, że zupełnie odetną się od beznadziejnego zakończenia ME3.

Dream on:) Myślę,że raczej będzie zwykły action RPG bez rozmachu,a fani będą klnąć i odpalać na nowo pierwszą część:)

Z tego co Ja słyszałem to jeszcze wcale niewykluczone jest, że w Mass Effect 4 nie będzie na m dane ponownie wcielić się w postać Komandora Sheparda. Scenariusz nie jest jeszcze napisany, a BioWare nie podjęło do tej pory ostatecznej decyzji co do dalszej drogi tego uniwersum. Jednym z ciekawszych rozwiązań o którym przeczytałem niedawno jest to iż być może ME 4 będzie opowiadał o wydarzeniach zaraz po wojnie ze Żniwiarzami. W wypadku takiego rozwiązania nie będziemy już kontrolować Sheparda lecz innego (nowego) bohatera, a Shepard będzie jednym z ważniejszych NPC. Nie wiem jak wy ale Ja puki co nie wyobrażam sobie kolejnej części Mass Effect bez Sheparda i BioWare będzie się musiało mocno napracować, żeby mnie przekonać do innego rozwiązania.

Ja słyszałem natomiast jak jeden z przedstawicieli Bioware (nie chce mi się cytować który) mówił, że Shepardem na pewno już nie zagramy. Ale prawda jest taka, że scenariusz pewnie cały czas powstaje i coś się może zmienić. Ale słyszałem też, że cały kontekst następnej gry ma być bardzo odmienny od Mass Effect 1-3 Tzn na pewno już nie będziemy żołnierzem galaktyki ratującym świat itp

Skoro mogli zignorować zakończenia z ME2 to mogą równie dobrze mogą wybrać jedno w ME3, zignorować pozostałe i kontynuować opowieść (tą, w której niszczy się żniwiarzy).

w sumie w każdym zakończeń może wyjść na jedno jeśli chodzi o żniwiarzy. Nie ma ich, bo albo są zniszczeni, albo odlecieli. Więc moim zdaniem wątek żniwiarzy nie stoi na przeszkodzie co do kontynuacji jak ktoś się uprze. Większy problem jak logicznie pociągnąć fabułę jak ktoś mógł wybrać opcję syntezy istot organicznych i nieorganicznych. Ja naprawdę nie sądzę, że ME4 to będzie kontynuacją ME3. Pewnie będę co najwyżej luźne nawiązania do tej historii. Ja obstawiam, że to będzie odległa przyszłość po tych wydarzeniach. Osobiście nie chciałbym, żeby zrobili coś takiego jak w Dragon Age 2 tzn że gramy jakąś postacią, która ma własną historię podczas wydarzeń w ME3 i w tle widzimy gdzieś Sheparda walczącego ze żniwiarzami, tzn nie chciałbym, żeby nowa gra działa się równolegle z wydarzeniami z ME3. Szczerze mówiąc prequelu też bym nie chciał. Chyba Bioware będzie musiało się postarać, bo będą duże oczekiwania co do tej gry ;)

Moja historia jest niedokończona i walka ze żniwiarzami również. Wybrałem zakończenie, w którym Komandor przeżywa, leży więc sobie przypalony w gruzach na Ziemi, a wszyscy nadal walczą ze Żniwiarzami (w mojej historii całe zakończenie, łącznie z losami galaktyki rozegrało się w jego głowie - przyjąłem wersję indoktrynacji komandora, kiedy stracił przytomność podczas ataku na promień teleportujący na Cytadelę. Zniszczenie żniwiarzy oznaczyło dla mnie wygraną walkę z indoktrynacją).
Ogólnie rzecz biorąc dla mnie gra jest jednorazowa i niedokończona. ME1 przeszedłem 3 razy, bo był to całkiem udany wstęp do ciekawego uniwersum. ME2 zaliczyłem dwukrotnie - mimo odwalenia fuszerki przez BioWare gra oferowała graczowi jakaś formę wyzwania - przeżyć samobójczą misję i ocalić wszystkich towarzyszy. ME3 nie oferuje niczego, a podjęte wybory są bez znaczenia.
Robienie czegokolwiek przed historią o Shepardzie nie ma też dla mnie sensu, po - mogłoby ale nadal pozostaje niesmak niedokończonej historii.

Wydaje mi się, że źle interpretujesz ostatnią scenę. Jesteś pewien, że w ostatniej scenie Shepard leży w gruzach na Ziemi? Według mnie wcale to nie jest Ziemi, a Cytadela! Scena, ta przypomina podobną scenę z jedynki gdy po bitwie z Suwerenem, Anderson i inni szukają Sheparda i jego załogi w podobnie wyglądających gruzach. Jeżeli grałeś z Extended Cut to widziałeś, że Cytadela nie została zniszczona.

Mam obie interpretacje na uwadze, zarówno tą przytoczoną przeze mnie jak i Twoją. I obie są według mnie prawdopodobne. Pierwsza myśl jaka mi przyszła do głowy po skończeniu gry (czyli raptem dwa dni temu) była właśnie ta interpretacją, o której piszesz.
Tą przytoczoną przeze mnie próbuję sobie połatać dziury i głupoty w ostatnich scenach ;-]

Ostatnie sceny pozostawiają bardzo dużo do samodzielnej interpretacji dla każdego gracza z osobna, ale tłumaczenie sobie tego teorią indoktrynacji wydaje mi się niedorzeczne. Niemniej jednak każdy ma prawo do własnego zdania i może być też tak, że to ty masz rację.

Teorii indoktrynacji używam jedynie do łatania dziur i niedorzeczności fabularnych gry. Wersji z budzącym się na cytadeli Komandorem jako tej, ku której jestem bardziej skłonny.

teoretycznie, sekretne zakonczenie z upadkiem naszego cyklu moze byc prawdziwe, ostatecznie nie oszukujmy sie nawet shepard nie mogł dac rady...moga kontynuowac fabułe od kolejnego cyklu i odnalezienia wspomnien Liary

W wywiadzie udzielonym serwisowi Gamer Syndrome, Mike Gamble z BioWare zdradził interesującą informację dotyczącą daty wydania nowej gry z serii Mass Effect.

"Więcej o nowej grze Mass Effect usłyszycie w 2013 roku", powiedział Gamble.
Zapytany o przybliżoną datę premiery odpowiedział: "Koniec roku 2014 - połowa 2015. Nie jestem w stanie określić konkretnej daty, ponieważ pełnia prac nad grą ruszyła dopiero miesiąc lub dwa miesiące temu."

"Firma Electronic Arts zdementowała informacje podane przez serwis GameSyndrome. Ponadto domniemany wywiad z pracownikami BioWare został usunięty z łam tej witryny".

Być może tak, ale zostało potwierdzone z innych źródeł, że prace nad grą już na 100% trwają, więc wspomniane daty wydają się prawdopodobne. Moim zdaniem Electronic Arts nie chce tylko na razie nic mówić o premierze, bo to wczesne stadium gry i nie wiadomo dokładnie ile to wszystko zajmie, a za chwile dzięki takim opiniom pojawią się głosy czemu to tak długo/krótko trwa i będzie falstart na samym początku.

Wiesz Ja to dodałem w takim kontekście, że gra pojawi się wcześniej, a nie później. Wiem, że prace już trwają, ale z artykułu z którego pochodzi cytat z mojego poprzedniego postu wynika, że bardziej prawdopodobną datą jest wiosna roku 2014.

fajne info jakby jeszcze dragon age 3 i Mass Effect 4 były jeszcze na ps3 to dla mnie byłaby super wiadomość :)

Dragon Age 3 i Mass Effect 4 na 100% ukażą się też w wersji na platformę PS3 :)

ta jasne niby gdzie to przeczytałeś ????dragon age 3 data premiery została przesunięta na 2014 rok podobno a i Mass Effect 4 co dopiero zaczynają się nad nim pracę a ps4 ma być pod koniec roku na rynku

Nie trudno się chyba domyślić, że skoro wcześniejsze wersje były dedykowane dla wszystkich dużych platform (PC, Xbox 360 i PS3) to i kolejne części pojawią się na te platformy. Z tego co wiem to BioWare chce wypuścić Mass Effect 4 na rynek wkrótce po ukazaniu się nowej generacji konsol (Xbox 720 i PlayStation 4), ale nie jest to przecież jednoznaczne z tym, że od razu zrezygnują oni ze wsparcia dla PS3 i Xbox 360. Nawet po tym jak na rynku pojawią się PS4 i Xbox 720 to nowe gry jeszcze przez długi czas będą wydawane w zgodności ze starszymi konsolami.

oby było tak jak ty mówisz :) no i żeby jeszcze bioware zrobił jeszcze jedną grę o której myślę :)