Mam nadzieję że zrobią na podstawie tej gry film bo ta gra ma na prawdę interesującą fabułę.
http://www.filmweb.pl/film/Mass+Effect-2012-528718 wystarczy byście zajrzały w "Powiązane tytuły". I z góry tłumacze niejasności filmwebowe. Powstaną 2 filmy - jeden anime a drugi aktorski. I nie, Matthew Fox nie będzie grał Sheparda. To tylko plotka, która dziwnym trafem przeszła przez kontrybucje...
" Matthew Fox nie będzie grał Sheparda "
Świetnie. Bo dalej sądzę, że komandor Shepard jest kobietą : D. Ale dzięki.
Niestety, raczej nie doczekamy się w filmie kobiety Shepard :( A wielka szkoda, bo taka postać byłaby o wiele ciekawsza. Motyw faceta ratującego świat jest już nudny :P
Baaad idea..... To się nie może udać. Ta historia daje za dużą dowolność, za dużą możliwość wyboru... i nikt ci nie narzuca, że Sheprard zrobiła/zrobił to a to a tamtego nie. Ten film to zrobi. Osobna historia osadzona w tym uniwersum to jak najbardziej, ale nie adaptacja gry. Mogli by opowiedzieć historię First Contact War na przykład.
E tam. Jeśli zrobią naprawdę porządny film to nikogo nie bedzie obchodzić jakie decyzje będą w nim podjęte. I tak każdy prawdziwy fan ME przeszedł grę na wszystkie możliwe sposoby :P
polemizował bym, przeszedłem obie części po przynajmniej 2 razy różnymi klasami i zawsze idealistą, wybory renegata po prostu mi nie podchodzą.
Klasy akurat nie grają znaczenia, chodzi mi raczej o same wybory :) A ja nigdy nie jestem "czystą idealistką". Nie mogę np powstrzymać się z główki rąbnąć kroganina, zabić tą pozornie niewinnie wyglądającą asari (która w rzeczywistości jest morderczynią) czy zabić mechanika podczas misji z Archaniołem ^^
no cóż te wybory to niespecjalnie renegat, to co opisałaś też wykonałem, i nie jestem pewien czy dostałem punkty renegata, ale chodzi mi o np: ocalenie asari przy wysadzaniu bazy atomówką w 1 części (spotkałem ją potem w 2 w innej wrogiej bazie:D ) lub wypuszczenie królowej (nie pamiętam rasy) w laboratorium w części pierwszej ( skontaktowała się ze mną w 2 części, może w 3 będzie sojusznikiem). Ogólnie jestem idealistą ale dla wrogów nie ma litości.
Tak, tak, wiem. Po prostu chodziło mi o podkreślenie, że moja główna postać (która czeka na wgranie do ME3 :P) nie jest czystą idealistką :)
A do gry całkowicie renegatką stworzyłam inną postać :)