PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=611122}
8,5 15 526
ocen
8,5 10 1 15526
Mass Effect 3
powrót do forum gry Mass Effect 3

Nie wiem jak wam ,ale mi było bardzo przykro z powodu tak licznych śmierci w ME3. Grę ukończyłem dwie godziny temu i muszę przyznać jedno - ZNAKOMITA. Poruszyła mnie natomiast śmierć ,która zbierałą żniwo przez całą grę. Gdyby to były jakieś nowe postacie ,może nie zrobiłoby to na mnie wrażenia ,a tu tak. Na początek ginię jak dla mnie znakomita postać jaką jest Mordin. Poświęca wszystko żeby ocalić krogan. Następnie śmiertelnie zostaje raniony Thane ,przez Langa. Moment w którym odmawia modlitwe tkwi mi do teraz w głowie. Miranda jedna z najbardziej charakterystycznyck postaci ,ginię z rąk tego samego oprawcy ,ratując siostrę. Morinth zamieniona w banshee ,traci życie przez Shepparda. Grunt po bohaterskiej szarży ,prawdopodbnie umiera na skutek odniesionych ran. Tali popełnia samobójstwo. Legion poświęca wszysko za przyszłość swojego ludu. Zaeed zdradzony przez Cerberusa ,oddaję życie za ambasadora. Wreszcie na samym końcu ,w boju zostaję zabitych naszych dwóch skrzydłowych. U mnie Liara i Garrus. Każda z tych wirtualncyh śmierci była dla mnie swego rodzaju ciosem. Polubiłem te postacie i głupio było mi patrzeć jak umierają na moich oczach. Aż się łezka w oku kręci. Jak dla mnie ME to nie tylko gra ,to coś więcej i może stąd ten sentyment. Wam też robiło się smutno na widok śmierci tych fantastycznych postaci?

ocenił(a) grę na 8
Mower13

Miranda na pewno ginie, jeśli nie dasz jej zasobów, o które prosiła, nie ostrzeżesz jej przed Lengiem, nie wykonasz jej lojalnościówki w dwójce lub masz za małą reputację, by przegadać jej ojca.

ocenił(a) grę na 10
samyazza

To są właśnie decyzję renegata. To już wiem dlaczego. Biedna:( THX. W dwójcę to było trochę lepiej rozwiązane. Pomagając jej tracił bym punkty reputacji(ciemnej stony mocy:-|):D

ocenił(a) grę na 10
tomciog18

Thane jest chory (mowi o tym juz w dwójce) i umiera na chorobe zwaną syndromem Keplera, niezaleznie co zrobimy.

ocenił(a) grę na 9
Ellsir

Jak ktos chce mogę mu wysłac na poczte savy całkowitego idealisty i do mass effect 1 ido mass effect 2 w karzdej z tych częsci przeżyli wszyscy których się dało uratowac i wybrałem uratowanie w ME1 Ashley Williams
I niestety nie da się ocali legiona on poswięca swoją całkowicie rozwiniętą WI(o czym mówi póżniej EDI) żeby dac gethom kod żniwiaży specjalnie przechodziłem ME 1 i ME 2

tomciog18

A nie ma możliwości, żeby przeżyli i Wrex i Mordin? Zakładając, że Wrex przeżył ME1, a Mordin w ME3 przeżył Tuchanke, to kiedy zginie Wrex?

ocenił(a) grę na 10
Johny_8

Jest możliwe, by Wrex przeżył, lecz wymaga to wykorzystania tricku z taksówką na Cytadeli. Inaczej Wrex ginie.

ocenił(a) grę na 7
Mower13

Grunt chyba nawet po tej szarży żyje. Co prawda widzimy go w zakrwawionym pancerzu i filmik się urywa, ale na samym końcu w Londynie można się z nim połączyć i trochę pogadać.

ocenił(a) grę na 10
sebogothic

Żyje, albo i nie, to zależy od wcześniejszych decyzji.

Mower13

Jestem w polowie gry. Na razie zgineli Mordin i Ash.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones