Wiele wyjaśnia na temat zakończenia. Polecam wam się z nią zapoznać.
http://www.youtube.com/watch?v=ythY_GkEBck
A tutaj dodatkowe przemyślenia i argumenty popierajace teorię.
http://www.youtube.com/watch?v=F9byxIjQfos
http://www.youtube.com/watch?v=zu1PmbIaD-U
A także nie zapominajcie o bohaterskim poświęceniu Marauder Shields (Grasanta Tarcze)
http://www.youtube.com/watch?v=467pmIX-oZo
http://knowyourmeme.com/memes/marauder-shields
i co teoria indoktrynacji Ci nie wypalila ;-D Shep nie byl indoktrynowany w finale ach to wsplaniale extendet cut a tak broniliscie tej teorii i co bioware mialo to wszystko gdzies . No ale zawsze mozna wogole nie dokonac wyboru i zobaczyc czwarte zakonczenie z liara
Zgadzam się z tobą. Extendet cut obalił to w co nigdy nie chciałem wierzyć. Od początku uważałem, że teoria indoktrynacji ssie i niweczy wszystkie wcześniejsze decyzje podejmowane przez Shepard czyli przez nas jako graczy. Ja uważam iż zakończenie z extendet cut jest cholernie dobre i daje nadzieję na dalsze losy Komandor Shepard :-)
A od kiedy to twórcy mają się podporządkowywać pod teorię fanów? Indoktrynacja była wymysłem fanów i nigdy nie była prawdziwa.
Nie musieli, jednak kiedy zrobili "nic" przez 3 miesiące i to "nic" waży 1,9GB to tylko świadczy gdzie mają fanów ME.
To nie jest "nic". Mówienie, że to "nic" to zwykłe hejtowanie. DLC wyjaśnia co było do wyjaśnienia. A gdyby mieli gdzieś fanów ME to by nic nie zrobili. W dodatku DLC jest za darmo. Chociaż rzeczywiście za dużo waży.
Bo to jest nic z dziurami. Przypomnij sobie co było w Arrvial (całkiem ciekawe DLC jak Shadow Broker); Shep niszcząc Przekaźnik Masy rozwalił batariański system. W czerwonym zakończeniu niszczymy WSZYSTKIE Przekaźniki i co? Wielkie NIC.
Na koniec ME3 przekazniki nie zostają zniszczone tylko ulegają uszkodzeniu mowi o tym katalizator i podkresla to Hackett. Tak się cisniecie o tą teorie indoktrynacji a prawda jest taka ze byla ona tak przekombinowana i tak naciagana ze osobiscie dziwie sie komukolwiek kto w nia uwierzyl
W Extended Cut zostało to zmienione i wyrażnie widać że przekażniki zostają tylko uszkodzone. Więc pewnie wcześniej też eksplozja przekażników nie miała być zabójcza.
Ja się cieszę że reszta gry jest zajebista, już wolę zajebista grę z kiepskim zakończeniem, niż gównianą grę z dobrym zakończeniem (jeśli takie coś jest możliwe).
Zakończenia idealnie pasowały do Deus Ex Human Revolution Grałeś w Deus Ex'a 1 albo 2 ? Zakończenia w tamtych grach niewiele się różnią od tego w Revolution. Jedyne czego brakowało to cytatu.
Nie miałem okazji zagrać ani w 1 ani 2. Deus to naprawdę dobra gra, zostały w niej poruszone aspekty moralne jednak dla mnie kilka przycisków to nie zakończenie.
A poza tym Deus Ex Human Revolution jest prequelem więc zakończenie nie mogę dużo zmieniać, ponieważ wtedy spaprałaby się ciągłość fabularna w stosunku do dwóch pozostałych gier.
Wcale nie. Cytadela była głównym przekaźnikiem. Sama Cytadela raczej nie dałaby rady eksplodować na całą galaktykę więc sygnał został wysłany do pozostałych przekaźników. Jedyne co nie ma sensu w finale to geneza Żniwiarzy. Syntetycy buntowali się przeciwko organicznym i trwała wyniszczająca wojna. Więc Katalizator tworzy innych syntetyków, żeby... zniszczyć istoty organiczne i syntetyków...
http://thewonderingsword.deviantart.com/art/Mass-Effect-3-Yo-Dawg-290846719
Można to jedynie usprawiedliwić tym, że Żniwiarze zostawiali jedna z cywilizacji, by się rozwijała dalej.
A tak do zakończenia nic nie mam. Problem w tym, że obiecano nam 16 zupełnie różnych zakończeń. Że wpłyną na nie decyzje podjęte podczas całej trylogii. A mamy raptem 4. I w żaden sposób nie mamy na nie wpływu.
Problem w tym, że obiecano nam 16 zupełnie różnych zakończeń.
Przecież dostałeś :> Kolory + czy Sojusz wygra. Poczuj się strollowany przez Bioware.
Przypomniała mi się parodia z Hitlerem wkurzonym, że nie ma wpływu na zakończenie:
Hitler: Mam wybór pomiędzy samobójstwem, samobójstwem, a SAMOBÓJSTWEM!!!
Oficer: Ale możesz wybrać kolor ekplozji!
Padłem.
http://www.youtube.com/watch?v=ZoKCkSC-Os4&feature=g-u-u
Nowy film o tym wiele mówi.
Według mnie za dużo tutaj doszukiwania się czegoś co w cale nie musi być tym czego chce autor. DLC wiele wytłumaczyło i zakończenie stało się na tyle klarowne, że teoria powinna już upaść. Mnie bardzie zastanawia czemu w jednej z opcji Shepard uchodzi z życiem, a nie czy był indoktrynowany. Po cichu mam nadzieję, na kolejną część.
EA/Bioware będą doić tą sytuację do samego końca. To jest albo jedna wielka niekompetencja albo wszystko zostało zaplanowane. Stawiam na to pierwsze, oni nie są aż tak sprytni, chodzi tylko o kasę i by z Mass Effecta zrobić Gwiezdne Wojny gier video, to się im właściwie już udało.
Jestem dość sceptycznie nastawiony do tej teorii ale faktem jest ze kiedy w zakończeniu 'destroy' Shepard budzi się w gruzach, niemożliwym jest żeby przeżył wybuch na cytadeli kiedy znajdował się w samym jego epicentrum (chyba że palił licho prawa fizyki a Shepard jest cholernym terminatorem -.-) i mogłoby być tak że budzi się w ruinach Londynu i w tym momencie mogłaby zaczynać się nowa gra :D Oczywiście tak sie nie stanie bo BW ma to w dupie.