Według mnie część ta jest znacznie gorsza od Aiborna o call of duty w ogóle nie wspominam ponieważ medal of honor jest daleko za Cod.
W grę gra się przyjemnie i nic po za tym. Misje są monotonne i nudne. Sztuczna inteligencja naszych przeciwników jest jedną z najgorszych jakie do tej pory widziałem. Cała nadzieja w Medal of honor warfighter....
Właśnie skończyłem. Albo inaczej: jestem zaskoczony faktem że właśnie skończyłem.. ten MoH ma się do serii Modern Warfare jak Fiat do Lamborgini. Bardzo liniowe misje, dość nudne również dzięki wspominanej inteligencji przeciwnika (aczkolwiek i naszych kompanów szałowa nie jest). Najbardziej siadła jak dla mnie jednak fabuła, bo gra była w miare o niczym (chyb że coś mnie ominęło) i ,o zgrozo, skończyła się jakos tak.. mdło,niewyraźnie. Na MoH byłem strasznie napalony od dłuższego czasu, teraz czar prysnął. Zobaczymy co w Warfighterze