Czy gra jest bardzo trudna. Bo dla mnie wszelkie Arcanum, czy Baldur's Gate czy inne stare gry RPG
są zbyt trudne. Szukam czegoś z RPG z klimatem i dużą opcją wyboru, ale mającym udogodnienia
dzisiejszy gier (jak w KotORach, czy Mass Effect).
I czy gramy narzuconą postacią, czy sami ją tworzymy?
grałem w to na hard (jak zresztą w każdą grę, za którą się łapię) i nie uważam, aby była trudna. świetne zagadki, bogaty świat, ciekawe story. a właśnie Baldur, Icewind, Torment to są prawdziwe RPG. teraz robi się tylko jakieś interaktywne filmy, w których palcem pokazują graczowi gdzie iść i co zrobić. gry powinny wymagać myślenia. mam nadzieję, że Ubi skusi się na kontynuację w tym samym stylu, gdyż M&M X bardzo mi podeszła.
Ale dla mnie właśnie klasyczne RPG jak Baldury są za trudne, nie przez mechanike w rodzaju rozwoju postaci, co przez elementy, takie, że trzeba za każdym razem szukac miejsca do którego trzeba się dostać, bo nie ma zaznaczone tego na mapie i inne takie. Po prostu użeranie się z takimi pierdołami jest trudne i żmudne. A ja gram dla ciekawej fabuły i RPGowej mechaniki rozwoju postaci.
Czy to ma taki sam poziom trudności jak baldury i resztaczy jest łatwe jak Mass Effect?