Jeśli dacie temu diabelstwu szansę, to jesteście straceni. 15 lat po premierze, odpaliłem grę. I co? każdy wolny dzień, wolna minuta - Might and Magic VI. Stracone ponad 100 godzin - i zdobyłem już siódemkę i ósemkę :)
Rewelacyjna gra. Ogromny świat, wolność, nieliniowość. Minimalistyczna fabuła, dialogi, archaiczna grafika (która mnie się podoba), przygoda wciągająca bardziej niż niejeden późniejszy RPG.
Po prostu przeżycie i jeden z kolosów role-playing.
Grasz na własną odpowiedzialność :)
jak juz przejdziesz gre albo bys mial z nia problemy to daj znac znam ja na wylot a po pierwszym przejsciu polecam przyatakowac ja samymi rycerzami i jednym paladynem :DDDDDDDDDDDDDDDD
nie no magia to potęga :) zaciąłem się przy świątyni z ostatnim kamieniem do wyroczni... tej na wyspie koło Srebrzystej zatoki co pełno pomieszczeń, amazonek i magów... masakra.
jak dobrze pamietam to haslo tam bylo JBARD jezeli z tym masz problem jak nie z tym to daj mejla ci wysle poradnik a ja sie dluzej bawilem w dragonsands w tomb of varn to dopiero rzeznia byla
dragon sands to ja tylko przeleciałem i kliknąłem ołtarz by wszystkim współczynniki o 20 podnieść a potem z powrotem :) za silne to na mnie. a w Alamos po prostu za dużo ich jest, zaraz mnie masakrują wszyscy...
to cos nie kumam bo jezeli mowiles ze to ostatni kamien do wyroczni (takie niebieskie w ksztalcie twarzy?) to musiales przejsc tomb of varn w kazdym badz razie daj mejla to ci ten poradnik wysle
Pozdrawiam :) też kocham tę serię. Swoją przygodę akurat zacząłem od VII, potem VIII, na VI przyszła kolej na końcu ;)
To ja akurat lecialem po kolei... Najpierw gralem w III, potem VI, VII i wreszcie VIII. I najmilsze wspomnienia mam z VII :) moze przez to, ze jak w to gralem, to mialem duzo szczesliwych sytuacji w zyciu i stad to uwielbienie... Ale ogolnie gra jest kozacka, odpowiedni poziom trudnosci, wszystkodo ogarniecia, fabula ciekawa, ogrom swiata i przedmiotow... Super :)
Might and Magic VI uznawana za najlepszą odsłonę, bo była rewelacją w 1998 roku.
A po latach fani zrobili do niej także spolszczenie.
Zaraz za nią ustawia się Might and Magic VII z 1999, która miała od razu oficjalną polską lokalizację.
Za nimi na ostatnim stopniu podium daje się Might and Magic: World of Xeen czyli
połączenie 4 i 5 części w jednym. Szkoda, że 8, 9, 10 już nie są tak dobre jak 6 i 7.
Do wersji cyfrowych od GOG, które są po angielsku idzie wbić bezproblemowo spolszczenie fanowskie do 6 części, a także do 7-ki.
Might and Magic X z 2014, a zrobili ją ryzykownie w oldschollowym stylu.
Fanom Might and Magic 6 i 7 polecam Wizardry 8 z 2001.