Minecraft to najgorsza gra w jaką grałem . Bezsensowna. I te wszystkie kanały na yt z filmami z minecrafta nie wiem co ludzie w niej widzą...
Dla ciebie minecraft to glupia i bezsensowna gra. Ocena jaka jest to z opinii wiekszosci ludzi. Ja tak samo jak ty minecrafta ja tak oceniam Lola a lol ma wysoka ocene bo jest to ocena wiekszosci.
Zgadzam się, chociaż gra byłaby jako tako dobra tak na nudy gdyby nie dzieci srające filmikami jak to one kopią dirt'a...
Można sobie w nią pograć tak zwyczajnie, ale ten cały syf na YouTubie to przesada! Przez tych gimbusów słabi youtuberzy jak Kamil Shit, albo GPlay mają po kilkaset tysięcy widzów, a naprawdę dobrzy Let's Playerzy jak CDDZeo, Wirgliusz albo JudiMakeFun ledwo dociągają 10 tysięcy. To cholernie wpieniające!
akurat wirgliusz nie jest zbyt popularny bo kreci gry które sa niszowe i nie kazdego interesuja....CDDZeo tez nie jest specjalnie fajny, a tego ostatniego nie znam
Ale mają dobry komentarz, nawet gdy jakaś gra nie jest zbyt interesujaca, oni to wyrównują.
Nie wiem czemu data zależy od czegoś, w latach 90 powstały gry beznadziejne jak i arcydzieła, więc data nic nie zmienia (oprócz grafiki).
Co oczywiście nie zmienia faktu, że ta gra jest beznadziejna.
Głupoty gadacie. Minecraft to jeden z lepszych gier indie. Prosty pomysł, ogromne możliwości i duża grywalność. Jak dla mnie to gra jest warta więcej uwagi niż kolejny durny CoD.
Nie rozumiem co wy macie do tej gry. Moim zdaniem całkiem fajna odmiana od tych wszystkich CODów, NSF'ów itp.
mi sie nie podoba grałem wiec mogę ocenić czy już nie można oceniać ????? to jest najgorsza gra jaką grałem w zyciu a grałem w około 160 gier mam lat 23 wiec trochę już się nagrałem w zyciu
Tylko 160 gier? No ok, jeśli to dla Ciebie sukces :P
Do wszystkich: ogólnie rzecz biorąc Minecraft nie jest tragiczny. To tanio wyprodukowany (w porównaniu z wieloma innymi produktami) tytuł, który powinien być udostępniony do pobrania ze strony za ok. 5$ a nie do kupienia za bodajże 30$ w momencie wyjścia na rynek. Odniósł sukces dzięki rozwijającej się społeczności, bo skupia wokół siebie ludzi i tyle. Wiele tytułów tak miało - od Diablo II po Quake'a III. Przesadą jest określanie go mianem gry przełomowej, czy uznanie, że są w niej nieskończone możliwości - a często można się spotkać z takim zdaniem (szczególnie na Gamespot). Sama gra w momencie wyjścia nie wydawała się ukończonym produktem, więc ludzie tworzą programy poprawiające grafikę i usprawniające gameplay. Twórca to chyba niezły cwaniak, albo szczęściarz - zrobić podstawy, a resztą niech się zajmują fani.
Z początku wydaje się spoko, ale niech ktoś mi wytłumaczy co po stworzeniu swojej lokacji można w niej robić? Nie ma żadnych mini gier itp. rzeczy, by przedłużyć grywalność. Jeden z użytkowników Gamespotu stwierdził, że jeśli nigdy nie bawiłeś się klockami LEGO to nigdy nie będziesz potrafił czerpać radości z tej gry. Sam jestem maniakiem wszelkich narzędzi dających możliwość kreatywnego wykorzystania naszego umysłu (w grach np. parki w serii Tony Hawk's, wrestlerzy w serii Smackdown, mapy w serii TimeSplitters, czy piłkarze i drużyny w serii PES), ale wydaje mi się, że gra nie wykorzystała w pełni swojego potencjału. Nie grałem w nią osobiście, ale widziałem wiele filmików i doskonale rozumiem o co w niej chodzi. Brakuje większej ilości narzędzi i opcji, które sprawiłyby, że byłoby po co wydobywać te wszystkie materiały - w końcu traci się na to sporo godzin. Podobno tak jak z LEGO, czy puzzlami: nie chodzi o cel budowy, a o samą przyjemność tworzenia, ale na co komu poświęcenie kilkudziesięciu godzin, tylko po to, by sprawić sobie replikę jakiegoś obiektu i nie móc z niego korzystać? Nie lepiej nauczyć się szkicować, malować, chwycić za instrument, albo pobawić się w programie graficznym? :P Wg. mnie gra dobra i nic więcej. Oryginalna, ale stanowczo przeceniana i nie warto poświęcać na nią więcej niż kilkudziesięciu godzin w opcji Survival z paroma znajomymi/obcymi graczami, bo jest mnóstwo innych gier :) p.s. To ostatnie zdanie piszę z tego powodu, iż niektórzy (wiem, że w US; nie wiem jak w Polsce) potrafili tak się zagrać, że kończyli nad ranem absolutnie o tym nie wiedząc :P Paręnaście godzin zjedzonych niczym po imprezie na kwasie :P
p.s. Poza tym ona wyszła w 2009 roku i nic nie tłumaczy jej przestarzałej grafiki (choć w pewnym stopniu klimatowej), oprawy audio (trochę muzyczki w tle, parę dźwięków potworków :P), trochę dziwnego sterowania i złego wykrywania akcji - typu atak bronią. Takie tytuły wychodziły w latach 90ych ubiegłego wieku niestety :) Fajne jest natomiast to, że to kolejna gra, która potwierdza, że wygląd nie jest dla graczy najważniejszy - ważny jest pomysł!
napisałem że około 160 :) wszystkich jeszcze nie oceniłem w którę grałem :) i to nie jest dla mnie sukces :)
"Zrobić Podstawy, a resztą niech zajmują się fani"
Czyli Notch stworzył grę po to, aby ludzie tworzyli mody?