Zaczyna mnie już powoli denerwować to, że ta gra jest dosłownie WSZĘDZIE.
Grafika powinna być naprawdę retro (takie przynajmniej były zamierzenia twórców), a wyszła
zwykła i kijowa. Gdyby choć trochę przypominała którąś z tych gier, w które zagrywałem się jako
dzieciak (Doom, Quake i inne) to zawyżyłbym ocenę o jedną gwiazdkę. O ścieżce dźwiękowej
nawet nie będę nic mówił, bo też kompletna porażka.
Społeczność - szóstoklasiści (albo młodsi), którzy nie potrafią nawet zdania napisać bez robienia
błędu w słowie "mój", "który" itp.
Jedyna zaleta tej gry to tak naprawdę to, że można rozwinąć skrzydła wyobraźni i zbudować
praktycznie wszystko.
Ścieżka dźwiękowa też się poprawiła. Kiedy widziałem jak kuzyn gra na 1.7, to dźwięki w Netherze były po prostu niesamowite... Wprowadzały fantastyczny klimat.