Osobiście w Minecrafta ciupałem jak nienormalny, ale tylko w stare wersje, jeszcze z czasów wersji Beta. Od Bety 1.8.1 wszystko zaczęło się walić i z prostego, aczkolwiek wciągającego indyka zrobiło się kiczowate RPG. Dorabianie fabuły do tej gry to największe potknięcie na drodze twórców. Kiedyś ta gra dawała frajdę właśnie dlatego, że była pełna swoboda w tworzeniu świata i można było ułożyć własną fabułę samemu. Obecna fabuła zostaje nam narzucona i to już nie jest ten sandbox, którego znałem ;/