Pamiętacie starsze wersje minecrafta?
Moja pierwsza to alpha 1.3 - co to w tedy było!!!
Nic sie nie wiedziało o tej grze, odkrywało sie samemu recepty na itemy , pierwsze domki z cabla i z dirtu XD, potwory, sianie trawy to było piękne!
Minecraft był w tedy niczym ale przyznajcie że za nim zrobiono z niego wow'a był on idealny i strasznie wciągający ...
Chciałbym jeszcze raz poczuc tę ochotę do grania jak się nie wiedziało w tedy nic o Minecraft'cie.
Pozdrawiam graczy . . .
Generalnie - to takie odczucia towarzyszą prawie każdej grze, w którą gra się już od jakiegoś czasu i jest ona regularnie rozwijana. Ja mam takie odczucia związane z League of Legends - jako trzy-i-pół-letni gracz :D Chociaż trzeba przyznać, początki Minecrafta były niesamowite :D Pamiętam moją pierwszą grę, kiedy stwierdziłem że piórkiem drzewo rąbie się znacznie szybciej i wyciąłem nim pół lasu. To były czasy... Moim zdaniem mapy z tamtych czasów wyglądały znacznie lepiej - teraz wszystko jest takie pomarszczone, nas╔ane jedno na drugim, i nie czuć takiej otwartości - kiedyś jak byłeś na łące, to czułeś że byłeś na ŁĄCĘ, a nie na zarośniętej przestrzeni między wielką górą a piramidą.
Stary, dobry Minecraft :)
Masz rację kurde... Gra po drodze gdzieś zgubiła ten klimat...
Według mnie chodzi o wyobraźnię. Kiedyś postawiłeś sobie kawałek wełny w ścianie i robiła za obraz. Teraz masz wszystko podane na tacy...
Dokładnie, te cholerne update'y! Tu ziemniory, tu marchewki, tu głowy dają... CO TO TERAZ ZA MINECRAFT?!