dzieci budują jakieś budowle przez 87878 godzin swojego życia, a po kilku latach wywalą tą gre do kosza.
no tak jak kazda gre, co w tym dziwnego ze ja wyrzucaja, maja przeniesc sie do tamtego swiata zyc minecraftem do smierci?
A z jakimi grami tak nie jest...błagam...
Każda gra, każdy film to rozrywka która zabiera nam wiele godzin.
Ale bez przesady, wejdź może na YouTube, wtedy zobaczysz, ile dzieciaków nagrywa żałosne filmiki :/
A dalej już tak? he he
Wracając, zdziwiłbyś się....sama mam ponad 20 i na początku podchodziłam sceptycznie do tej gry, ale gdy mój 7 letni brat dostał tą grę na ps3 i zaczął ją męczyć a ja jako starsza siostra podczas pilnowania nie mialam co robić i grałam razem z nim to stwierdzam, że ona nie jest zła! nie jest to jakieś arcydzieło, ale jest niezłą rozrywką dla osób któe nie mają co robić w danym czasie.
Rozrywki są różnorodne, dla 3 latka rozrywką będzie grzechotka, dla 10 latka gra w piłkę a dla 25 latka picie w barze z kolegami......rozrywka rozrywce nie równa a nie ma co wyzywać tych którzy tak jak w tym przypadku lubią sobie pograć w minecrafta to głupota a gra jak każda inna - zabiera czas, który np można by było poświęcić będąc na świeżym powietrzu.....
No cóż, forma spędzanego czasu zależna jest przede wszystkim od charakteru, i ilorazu inteligencji ;)
A co ma inteligencja do grania w gry? żadna gra nie jest bardziej lub mniej inteligentna, chyba że chodzi o jakieś szachy i coś w tym stylu. Gry w któtre ty lubisz grać, z tych co widzę u cb na profilu, to też nie są zbyt ambitne. Poza tym, ja sama lubię grać w sudoku, szachy itp, ale jak potrzebuję kompletnego wyluzowania to stawiam na gry które dają odpocząć mózgowi i go tak nie męczą, czyli wszelkie strzelanki, simsy, wojenne i tak dalej.....
Tak jak mówiłem, mniejsze dzieciaki są od Minecrafta po prostu odmóżdżone, nie widzą życia po za tą grą, są tylko rysunki w szkole przedstawiające potworów z Minecrafta, tort wyglądający jak ziemia w Minecrafcie, zabawy w Minecrafta, i oczywiście ich ulubioną grą NA ZAWSZE pozostaję Minecraft. Co mnie bardzo dziwi, gdyż taki mały chłopiec w wieku czterech lat, szybko znudzi się małym samochodzikiem, albo dziewczynka lalką.
Jezu, każde dziecko, czy to dziecko trochę większe - gimnazjum ma jakieś swoje ulubione postacie! ja jak chodziłam do gimnazjum i do podstawówki to dla dziewczym szał był na czarodziejki witch a dla chłopaków jakieś tam skaczące coś z chipsów a jeszcze wcześniej pockemony i dla starszej młodzieży też lubienie czegoś takiego to była siara, czy tak jak ty to teraz nazwałeś "odmóżdżanie" a oni np lubili czytanie jakiś młodzieżowych gazet, gdzie później jak dorośli i to uważali za dziecinne.
Każde pokolenie ma swoją modę, moje pokolenie teraz ma szał na gry i ten szał wciąga też coraz młodszych a gra minecraft jest taka jak każda inna, ale uważam że nie jest złą grą, gdyż rozwija wyobraźnię i nie ma w niej tyle przemocy, więc wolę by mój brat w tym wieku grał w taką grę niż jakieś strzelanki....I też nie widzę problemu jeśli starsze osoby lubią w to grać, ponieważ ta gra ma wiele predyspozycji dla tych którzy lubią symulatory gier, tworzenie, budowanie i tak dalej.
A zabijanie zwierząt, potworów, stawiania bomb gdzie popadnie, to co ? ta gra nie ma nic szczególnego, owszem, może rozwija wyobraźnie, ale potem się nie dziw, jeśli twój brat będzie mieć "radochę" ze znęcania się nad zwierzętami, niech najpierw trochę podrośnie, do tego czasu polecam gry planszowe, zabawki, i oglądanie bajek dla dzieci.
Takie zwierzęta i potwory...pff nie wiem dlaczego ludzie wiecznie chcą zrzucić winę na gry i tak dalej, liczy się dobre wychowanie drogie dziecko! a nie w to co gra czy widzi w telewizji.
Dajmy sobie na przykład, bardzo popularną grę "Mortal Kombat" w której rozgrywa była nadzwyczaj krwawa i brutalna. I właśnie przez tą grę doszło do śmierci wielu dzieciaków z okolicznych miejsc w USA, i to niby jest dobre wychowanie ?
Chodzi mi o to, że jesli będzie dobre wychowanie to dzieci nie będą uważały gier, bajek itp jako coś co się przenosi na życie! Idąc takim tokiem myślenia to powinni wszelkie gry, wszelkie filmy zawierające choć minimum brutalności usunąć z rynku, bo nawet niektórzy dorośli, słabi psychicznie po obejrzeniu pewnego filmu mogą iść i przekładać to na życie.
A dzieci to mogą sobie zrobić wielką krzywdę i bez grania w gry komputerowe, wystarczy bezmyślność rodziców i ich brak nadzoru.
Jest, mój brat np wgl w tej grze nie zwraca na bicie zwierzątek czy ludzi. Jak się dużo dziecku tłumaczy i dużo z nim rozmawia to dla niego gra to zykła rozrywka a nie coś z czego bierze przykład..
Sądze, że po prostu jest pan(i) uprzedzony(a). Ja akurat cieszę się, że teraz, gdy wychodzą gry GTA V i wiele innych mordobić.. to dzieciaki chcą grać w Minecrafta i pobudzać wyobraźnie. Teraz są czasy, w których oglądając bajki widzą więcej krwi, niż ja w najgorszych horrorach dzieciństwa. Czasy się rozwijają, a to jest jeden z efektów ubocznych.
PS. Mam 19 lat i w Minecrafta gram po kilka godzin dziennie. Nie tylko ja.