Ta cześć pojawiła się tak nagle i szybko po premierze poprzedniej odsłony.
Jeździmy tylko w nocy co mnie trochę irytowało. Carbon mocno nawiązuje do Szybkich i Wściekłych: Tokyo Dirft z tym końcowym wyścigiem kanionem.
Ha jak perfidnie twórcy zrobili, że na trasie biegnącej przez ten kanion zaimplementowali...
Carbon miał być kontynuacja MW i dalej nieść serię NFS na fali, niestety zamiast tego dostaliśmy
nocną imitację MW tyle, że kompletnie bez jaj. Gra została pozbawiona klimatu, sound track też
pozostawiał wiele do życzenia, nawet pościgi policyjne nie generowały takich emocji. Jedynymi
plusami jakie udało mi się...