NFS The Run choć znacznie różni się od części, które tak wszyscy uwielbili (U2 i MW) mimo
wszystko jest IMHO rewelacyjną wyścigówką. Dynamiczna akcja napędzana muzyką Briana
Tylera dopełnia całości. Gra jest bardzo przyjemna i nie żałuję braku tuningowania (nie był
to element, który uważałem za niezbędny przy dobrej zabawie). Są ładne i szybkie auta, fajne
trasy, grafika niczego sobie (ba! Jest zajebista). Grywalność ? Jak dla mnie bardzo
przednia, muzyka świetnie komponuje się z całością (grając czuję się jak bym brał udział w
którymś z serii filmów "szybcy i wściekli"), nie jestem nałogowcem, który spędza 24/h przy
kompie i kończy każdą grę w pół dnia. Gram w The Run od tygodnia i jeszcze nie
ukończyłem gry. Jak dla mnie rewelka.
Mi jedynie nie odpowiada słaby model jazdy i problemy z AI. Co do rozgrywki to powiem, że jest emocjonująca ( choć nie zawsze ), a sekwencje QTE przez wielu krytykowane, mnie się spodobały. Ja dałem The Run 8, choć naciąganą ;)
Zgadzam się mi też nie przeszkadza brak tuningu.
Ważne że jest dobra zabawa a fabuła jest rewelacyjna.
i jeszcze można by dopisać rewelacyjne serie wyzwań, których jest sporo i świetny multiplayer, który może wciągnąć na kilka godzin!
oczywiście, że skręcają! trzeba nacisnąć strzałkę na klawiaturze, która wskazuje w prawo. Wygląda mniej więcej tak: →