Ok, cofam co powiedziałem. Pograłem troszkę i gra mnie przekabaciła na swoją stronę. Dotychczas NFS:porsche było moim faworytem jeśli chodzi o serię. Teraz...powiedzmy że NFS:MW zrównało się ze swoim protoplastą. Cała gra jest spójna, zrobiona tak jak powinna być zrobiona, walić realizm ;P

:) Jeden z lepszych nfsów.

Grałem tylko w kilka, wiem że potem wyszło tego mnóstwo, ale najlepsze jakie grałem to porshe2000 i właśnie MW. Wszystko jednak przebijają całe dnie spędzone z kumplami na splitscreenie podczas łojenia w nfs3. Wcześniej grałem, a jakże, w nfs i nfs2, ale wtedy jeszcze pterodaktyle śmigały po niebie :) nfs4 - hot pursuit, też był dobry, ale nie aż tak. Ale jak weszło porshe to klękajcie narody, zajebista symulacja. No i MW, zręcznościówka po całości, ale fajna. W starym stylu, właśnie przypominającym trzeciego nfs.

Sprawdź jeszcze Shifta. Mnie mile zaskoczył...

Rzuciłem okiem na tego shifta i faktycznie wygląda nieco...poważniej :)

Pewnie też są te bzdury w stylu dodawania spojlerów, ale model jazdy wydaje się być całkiem sympatyczny :)

>Pewnie też są te bzdury w stylu dodawania spojlerów
Jak mnie pamięć nie myli to nie było tam takich głupot. :)

>ale model jazdy wydaje się być całkiem sympatyczny :)
Model jazdy jest zajebisty :) Mnóstwo emocji i czysta frajda z gry.

Dzięki :)

A przepraszam, trójka to hot pursuit, to weń się zagrywałem (ah, ta Aquatica) :)

a rzekome nfs4 to hot pursuit 2, a porsche było wcześniej, po prostu ja miałem je później :)

porsche wybija się ponad inne nfs, mw wczoraj posadziłem na laptopie bo pro street tnie nieziemsko i będę się zagrywał na urlopie :P
ps. hot pursuit to byla 3 czesc a porsche 5 a hot pursuit 2 była 6 częścią po porsche :)

Tak, pogibały mi się w ogóle te części :)
Grałem ostatnio w porsche i znów (szczególnie po banalnie łatwym MW) byłem zmuszony docenić i bić pokłony przed poziomem trudności w tej grze :)