Przykro mi ale na to wygląda to nie jest Need For Speed tylko jakaś shitowa podróba która nigdy nie będzie taka jak kiedyś. Jak dla mnie, to dopóki nie będzie tam fabuły to lepiej ściągnąć tą grę.

Niom, fabuła dawała dużo smaku tej serii. Mogliby zrobić coś w stylu czarnej listy z most wanted,ale jak widac nie....chce im sie

Dobry temat który mógłby teraz widnieć pod każdym nowym NFS który jest już tylko.....i nie wiem co tu napisać gdyż jestem zażenowany tym co się stało z tą kiedyś piękną wyścigową serią!Miałem nadzieje że twórcy F&F stworzą pod film grę ale oni jakoś się do tego nie pchają więc jak na razie zero fabularnych wyścigówek z tuningiem w tle i raczej,będzie to trwało dosyć długo :/.Na pewno szkoda bo można by z takiej tematyki stworzyć mocny "hicik" jak to było w przypadku np. MW oczywiście starego NFS-MW nie tą lipę podszywającą się pod ten przepiękny klasyk.Mogę tylko pocieszyć fanów starego NFS że zawsze jest pod ręką GTA ;) i można tam poczuć stary klimat fabularnych wyścigówek.Pozdrawiam

Jest gra stworzona na podstawie filmu Fast & Furious. Najnowszej, szóstej części. Lecz jest bardzo, bardzo słaba. Nie warta uwagi.

No cóż... ostatni fabularny NFS wyszedł jak wyszedł, teraz znowu robią arcade jak to było przy całkiem przyjemnym Hot Pursuit z 2010. Ta seria to już tylko czysta komercja i nic więcej. A pomysł by skupiać się głównie na rozgrywkach sieciowych to już mi się wybitnie nie podoba.

Mi się podobał The Run.

Jakiś dziwny był. I stanowczo za krótki

Za krótki tak,ale fabuła kariery była fajna jak w Szybkich i Wściekłych.

Fabuła w takich grach jak już jest to powinna być jak najprostsza, i powinno się z niej wyciągnąć jak najwięcej, żeby gra była zróżnicowana i dawała dużo dobrej rozrywki na dłuższy okres czasu. No ale Bozia dała różne gusta Jednak nasz spór nie zmienia faktu iż NFS The Run jak widać nie zarobił tyle by chcieli robić kolejnego Need 4 Speed'a z fabułą. Nasi kochani producenci stawiają na to, co jak uważają, przyniesie jak najwięcej zysków. I my biedni nic nie jesteśmy wstanie zrobić. No chyba że masz znajomości w EA, to może uda się coś zdziałać

Może :)

Możemy coś zdziałać, nie kupując tych g***ianych gier bez fabuły

jak na razie robią kilka nfs na raz więc odcinanie kuponów trwa. w końcu prędzej czy później znajdą i zainwestują w inny projekt i z niego zrobią maszynkę do robienia kasy. a Need For Speed skończy się z opinią kopiującego samego siebie serialu.

Mam takie same odczucia

Najważniejsze żeby była dobra mechanika jazdy i żeby nie było żadnych cofek i innych tego typu śmieci. Jeśli gra spełni te 2 wymagania a do tego będzie miała dobrą grafę to napewno będzie dobra.

>Najważniejsze żeby była dobra mechanika jazdy
To oczywiste przecież ;)) To podstawa, fundament

Obstawiam, że Rivals będzie kitem. Dostępne gamplaye nie nastawiają pozytywnie...

>Dostępne gamplaye nie nastawiają pozytywnie...
Np ten: http://www.youtube.com/watch?v=T45PEAfB9iU

Będzie fabuła

Jedno pytanie które nurtuje mnie odkąd powstały shifty, the runy (niby) nowy most wanted i inne badziewia. Dlaczego twórcy nie idą w strone starego dobrego Most Wanteda którego fabuła wciągała na dobre kilka dni?? Carbon też był udany, undegroundy również, undercover ujdzie w tłoku - był nawet fajny powieważ miał fabułę i tuning a teraz??? Dlaczego w most wantedzie potrafili wkręcić prawdziwych aktorów do gry którzy wyglądali jak ludzie a w the run już nie (zrobili ludzi jak w komiksie), mam nadzieję że kiedyś się opamiętają i powrócą do fabuły, tuningu, klimatu rodem z szybkich i wściekłych no i oczywiście ładnych dziewczyn bo to pochłaniało graczy na dobre. Sorki za ortografie, pozdrawiam

W tej części tez jest tuning.

z bardzo małymi możliwościami

Most Wanted był ostatnim udanym NFSem w koncepcji szybkich i wściekłych (która mi osobiście średnio odpowiada). Ja osobiście wole jeździć bardziej luksusowymi brykami (bo takich na żywo pewnie na oczy nie zobacze). A tuning... nic mnie tak nie wkurzało w Most Wanted jak na prostej jade 300+ Porshe i mija mnie RÓŻOWY Golf... sry, ale pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć (osiągów), poza tym komp paskudnie malował swoje bryki.

Nie zgodzę sie pod względem fabuły, bo osobą takim jak ty, ona np. nie przeszkadza, ale dla takich jak ja, gdzie gra wyścigowa może przyciągnąć jedynie z fabułą jest to już problem. Inne zaś zdanie mam co do do tuningu i ,,luksusowych'' samochodów, bo tu się z tobą w pełni zgadzam. Nie rozumiem tej mody na tuningi. Dla mnie jest to po prostu...wieśniackie( a uwaga, jestem ze wsi, więc coś musi być nie tak ) jakkolwiek chamsko to zabrzmi. Samochody luksusowe - z chęcią bym się z takim pokazał publicznie, ale z takim wykolorowanym i stuningowanym samochodem to nawet z garażu bym nie wyjechał.

Lol, fabuła. To są wyścigi na litość boską. Do underground nie było ŻADNEJ fabuły w NFSie i jakoś ludzie żyli. Ale widze po komentarzach że NFSy dla was zaczęły się wraz ze stuningowanymi dreswozami (jak Golf w MW) a nie tak jak dla mnie na NFS 2:SE.

Cóż mnie pod względem fabuły zachwyciła Forza Horizon. Szkoda niestety że pecetowcy nie mogą pograć, bo jest w co.