Pomysł z jednej strony jest banalny z drugiej zaś rewelacyjny. Obcy to idealny materiał na survival horror pokroju
Amnesia. Zwiastun świetnie się prezentuje ( coś pomiędzy Ocym a Prometeuszem), grafika również no i klimat rodem z
filmu Scotta. Jedyne do czego mam zastrzeżenie to fabuła: opisane jest że będziemy kierowali się Amandą Riplay, która
wyrusza w poszukiwania czarnej skrzynki w Nostromo 15 lat po wydarzeniach z pierwszego filmu- no właśnie Nostromo
zostało wysadzone, więc nie wiem jak to zostanie uzasadnione. Mam nadzieję, że gra nie podzieli losu Colonial Marines.
a ja mam rozwiązanie na fabułe. firma weyland ponownie odtwarza nostromo, nową technologią, niestety nie wiedzą o tym że odtwarzając nostromo, odtworzą DNA obcego który również znajdzie się na statku. młoda amanda ripley, której zawód to badanie nowo stworzonych statków i wyszukiwanie w nich błędów, wyrusza w podróż na statku. niestety weyland yutani uknuli pewną intrygę, mianowicie zachwycili się wspaniałym stworzeniem i postanowili je chronić na statku który zmierza właśnie na ziemię. I tak amanda odkrywa tajemnice, po czym idzie w ślady za swą zahibernowaną matką. niezły pomysł? ja myśle że dziwny.
Odtworzyli statek razem z DNA obcego? Niby w jaki sposób? Pobrali DNA statku i sklonowali, ale okazało się, że było tam też DNA obcego :D? Tak to przynajmniej brzmi. W kontekście statku odtworzyć, rozumiem jako odbudować. Rozwiń drugie zdanie, ponieważ brzmi ono bardziej absurdalnie niż fabuła czwartej części Obcego.
odbudowali statek, a z zachwytu nad obcym stworzyli genetycznie modyfikowanego którego umieścicili na statku wraz z amandą. dlaczego GM? ponieważ w gameplayu widać jak jego nogi podzielone są na 3 segmenty jak w 4-ce.
A ja się obawiam, że gra będzie naiwna, bo niby jak można schować się przed Obcym pod łóżkiem lub w szafie? Jeszcze rozumiem w momentach kiedy światła i alarmy wariują, ale razi, gdy jest zupełna cisza na statku. Obym się mylił i klimat pozwolił narobić pod siebie :P ;)
Tak, trochę to naiwne, myślę że Obcy jest nieco bystrzejszy i ma nieco ciekawiej rozwinięte receptory niż nasze biedne, ludzkie, ziemskie oczy, ale i tak czuję, że będzie to jeden z moich ulubionych tytułów.
Zawsze marzyłem o takiej grze. Nawet gdzieś pisałem na pewnym forum o tym... jakoś pół roku przed tym jak zaczęły się pojawiać pierwsze pogłoski o survival horrorze z Obcym, że gra idealna powstałaby na podstawie pierwszego filmu o Nostromo, Ksenomorf był tylko jeden a my - bezbronni lub uzbrojeni tylko w prowizoryczny miotacz ognia.
Oto marzenia się spełniają ;))
2 największe absurdy tej gry to obcy inwalida i żyjąca córka Ripley w kosmosie chociaż w filmie jest dokładnie powiedziane że zmarła na ziemi w czasie gdy jej matka była w hibernacji i krążyła po kosmosie jej córka nigdy nie opuściła ziemi ogólnie ta gra to nie Alien tylko Amnesia , Outlast z obcym gra nudna , słaba,naiwna i nie zgodna z kanonem kolejna słaba gra po Colonial Marines to moja opinia jako fana tego uniwersum .
Ja ogólnie nie lubię mieszania gier w kanon, "Alien: Isolation" jest jednak moją ulubioną na Ziemi.
Nigdzie do tej pory nie znalazłem więcej klimatu i to tak dobrego. Poza tym lubię się bać, a filmy mi tego nie dają - raczej ciekawią, intrygują, pochłaniają, lecz to nie to samo co akcja widziana oczami bohatera i sterowanie jego poczynaniami.
Silent Hill bije wszystkie gry tego typu na głowę no jak dla mnie to Alien Isolation w ogóle nie jest straszny a jeśli chodzi o klimat to są 10 lepszych gier Alien Isolation to maksymalnie średniak .Nie chodzi o zachowanie 100% kanonu ale żeby nie było absurdalnie obcy w tej grze też jakiś taki inwalida chowasz się pod stół i nic nie widzi reaguje tylko na hałas bardzo właśnie mnie to irytuje , AvP 2 kampania marines miała dużo lepszy klimat i poczucie strachu i niepewności chociaż miało się broń itp .
Bez urazy, po prostu czuję że większe znaczenie mają dla Ciebie gierki na komputerek albo konsole kupioną gdzieś tam przez rodziców. Ta gra jest na tyle dobra, że grałbym w nią nawet jeżeli Obcy chodziłby tyłem do przodu, chociażby ze względu na klimat lokacji oprawę dźwiękową inspirowaną pierwszym filmem, ale nie docenisz tego bo nie interesuje Cie to uniwersum tylko gierki. Idź odpal tego Silent Hilla, mnie on zupełnie nie obchodzi bo nie szukam badziewnego horroru gdzie straszą płaczem dziecka w mrocznym korytarzu i karaluchami na ścianie, tylko horroru sci-fi wzorowanego na najlepszym filmie jaki powstał w tym gatunku.
Właśnie dlatego że jestem wielkim fanem tego uniwersum oceniam ta grę negatywnie ty masz Colonial Marines ocenione na 10 jak to jest policzek dla tego uniwersum skończ mi wyskakiwać z jakimś tekstem typu gimnazjalista czy kupione gierki przez rodziców mam 34 lata i filmy typu Alien czy Predator to czasy mojego dzieciństwa i wiele dla mnie znaczą a w gry gram pewnie dłużej niż ty żyjesz a jeśli ty nazywasz Silent Hill badziewnym horrorem to nie mamy o czym gadać po prostu się nie znasz odpal colonial marines tam znajdziesz wszystko czego szukasz widać jak wytrawnym jesteś graczem i znawcą tematu . Silent Hill jest to świetna gra,główne zalety:świetna muzyka,fabuła,klimat nie do pobicia w żadnej innej serii ,świetne lokacje trudne zagadki,potwory najlepiej dopasowane do klimatu i lokacji nie ma tu żadnego płaczu dziecka poczucie strachu Silent Hill buduje poprzez , muzykę ,klimat i fabułę.A Alien Isolation to zwykły średniak gra o której nikt za 15 lat nawet nie wspomni.