PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=606440}
8,9 6,0 tys. ocen
8,9 10 1 6021
Planescape: Torment
powrót do forum gry Planescape: Torment

Dlatego z CRPG wolę Falla bardziej. Przebijanie się co chwile przez pół strony tekstu przy okazji zaczepienia byle jakiej postaci sprawia że trzeba się nastawiać inaczej niż do innych gier.

Sama mechanika to kopia tej z D&D które też nie specjalnie mi przypadały w cRPG.

Ale jestem świadom że gra ceniona, miałem z nią do czynienia kilka godzin tylko także nie oceniam. Mnie męczył trochę klimat wszystko zardzewiałe, śmierdzące i brudne i takie żałosne. I te sekty też takie żałosne - "nic niema sensu" "już umarliśmy"

- dla niektórych takie frazesy to głębia - ale ja żałości już nakupiłem dużo i kiedy odpalałem tormenta to nie ruszała mnie.

Jak już bym sięgał - to miło by było po wersję książkową - nie musiał bym sobie palić oczu przed monitorem całymi godzinami :-)

ocenił(a) grę na 10
widz00

Pewnie wyjdę na fanboya :D ale co mi tam... Naturalnie z gustami się nie dyskutuje i w żaden sposób nie odbieram Ci prawa do swojego zdania na temat tej gry. Natomiast prosiłbym o nie upraszczanie i o nieuogólnianie. Frakcje opisałeś jako żałosne w oparciu (jak sądzę po cytatach) tylko o frakcję grabarzy. Gdybyś spotkał przedstawicieli innych frakcji to sądzę, że trochę byś zdanie zmienił. To że wszystko zardzewiałe, śmierdzące i brudne to się w sumie zgodzę, ale wolę to niż kolorowe i cukierkowe, bo to jednak buduje jakiś tam klimat i nie ma się wrażenia, że gra się w grę dla dziesięciolatków. Swoją drogą świat w FALLOUT-ach (1 i 2 część jak dla mnie to arcydzieła żeby było jasne :D) jakoś tak całkiem kolorowy i pachnący nowością mi się nie wydaje :D Co do dużej ilości słowa pisanego... co jest najczęstszym zarzutem wśród ludzi którym się ta gra nie podobała.. to przypominam, że RPG z założenia wywodzi się z książkowych gier fabularnych, w których opisów jest równie dużo jeśli nie więcej. Poza tym jak wybierzesz odpowiednio statystyki to czytania jest odrobinkę mniej :D. Naturalnie jeśli gra po tym co zobaczyłeś Ci się nie podobała, to nie ma się co zmuszać... ale kiedy pytają mnie ;P jaka jest najlepsza gra spod znaku magii i miecza odpowiadam Torment... a gdy pytają o crpg w bardziej futurystycznych klimatach odpowiadam Fallout :D

użytkownik usunięty
iktorn

@iktorn, Magia i Miecz nie do końca pasuje (moim zdaniem) do Udręki. Raczej mocne, mroczne i surrealistyczne fantasy. To pierwsze przyporządkowałbym jednak Baldurom, Icewindom, serii Might and Magic i staroszkolnym grom cRPG. Podobnie Fallout może i jest futurystyczny, ale to bardziej kategoria postapokaliptyczna (kładzie nacisk na rozbitą, odradzającą się z popiołów cywilizację, mniej na rozwój technologiczny i naukę). Do serii futurystycznych, cyberpunkowych dodał bym Deus Exa i się zgadzam :)

@widz00, mimo wszystko polecam spróbować przedrzeć się przez większą część gry. Udręka może faktycznie jest męczącą (w stosunku do innych pozycji) i wymaga sporego zaangażowania, ale mimo trudnego początku, czasami dręczących historii i smutnej "aranżacji", finał rekompensuje wszystko. To jest trochę tak, że powoli się wciągasz, trafiasz w sam środek bardzo przykrego uniwersum, zostajesz przybity czasami przygnębiającymi dialogami (wszak podróżuje z "udręczonymi duszami"), ale im dalej brniesz tym bardziej jesteś zafascynowany tym światem, historią głównego bohatera i niebanalnymi wątkami głównymi. Po pewnym czasie rozumiesz, dlaczego ten świat malowany jest takimi ponurymi odcieniami i zanim się spostrzeżesz kończysz grę ze szczeną wbitą w podłogę :)

Co do wersji książkowej, akurat taka jest. Nie chodzi o "oficjalną" Udrękę, bo znacznie różni się od fabuły gry, ale wyciągnięte dialogi złożone do jednej księgi autorstwa Rhys Hess (nieoficjalna "Torment - The Novel"). Polecam mimo wszystko jednak grę. To trzeba *zobaczyć*.

ocenił(a) grę na 10

No dobra :D, zgoda trochę przesadziłem, ale ogólnie chodziło mi o rozróżnienie podgatunków cRPG. Fantasy wszak różni się od SF w zasadzie wszystkim, dlatego też moim zdaniem nie da się porównać Tormenta i Fallouta. Co do fallouta jednak będę się upierał że jest to wizja futurystyczna. Fabuła osadzona jest przecież w przyszłości, niedalekiej ale zawsze :D. Do tego do dyspozycji gracza jest szereg broni energetycznych których na tą chwilę raczej w armii nie uświadczymy, więc wizja świata uwzględnia nowoczesną technologię. A to czy ta przyszłość przedstawia obraz kwitnącego i dobrze prosperującego społeczeństwa, czy też obraz nędzy i rozpaczy po tym jak ludzie obrócili większą część świata w żużel, to już jest inna sprawa.